Mój ogród przy lesie cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Iduś sok z czarnego bzu kiedyś robiłam, podobno skuteczny na przeziębienie, chociaż trochę mdły w smaku.
Nie wiem tylko, czy z tej odmiany o żółtych liściach także się nadają owoce .
na razie nawet ptaki nie zabierają się do niego.
U nas przy lesie nic się przed nimi nie uchowa.
Zjadły mi wszystką aronię, dziobią winogron i owoce kaliny.
Siadają na jesionie i skórki wypluwają na stół. :;230

Misiu dzisiaj, jak wiesz jest u nas okropna pogoda, trudno się przestawić po tych upałach, ale jutro podobno ma być lepiej.
Mam duże plany ogrodowe i zaległości.
Koszenie trawy, w końcu po deszczu muszę się zabrać za truskawki, no i plewienie i sadzenie cebul, ale to już przyjemność.
Dobrze, że popadało i podlewać nie trzeba.
Ty masz ogród przy domu, to zawsze jakiegoś pomocnika dopadniesz, co by Ci pomógł.
Pozdrawiam Cię serdecznie. ;:196

Marzenko witaj. :wit
Ja także mam zawsze problem, co by nie trafić prosto w jakieś cebulki.
Przeważnie zawsze coś uszkodzę.
Tak sobie załatwiłam pełne zimowity. :)
marzenaF
1000p
1000p
Posty: 1679
Od: 24 sie 2009, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Oj a u nas co chwilę pada,dzisiaj troszkę promyczków słoneczka wyszło i bardzo mnie to cieszy może posadzę trochę cebulek. Boje się,że jak tak dalej będzie padało to wszystko pognije :evil:
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Andrzejku no szkoda, że u Was nie padało. :wink:
Zaoszczędziło by wiele pracy, a było strasznie sucho.
U mnie na działce także bardzo trudno o deszcz, ale mama dzwoniła, że wczoraj padał. ;:138

Marzenko jakie to nie sprawiedliwe z tymi opadami.
U nas wszystko wysycha, a u Ciebie cebulki gniją.
Podobno od jutra będzie pogodnie w całym kraju, a więc wszyscy nadgonimy trochę prac ogrodowych.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko kochana przepraszam że cię znowu męczę ale powiedz mi czy maliny też muszą stać tak jak wiśnie z owocami ok2 miesiące? Wiśnie zleje po niedzieli mam wolne :D
aga111
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1965
Od: 9 sie 2011, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Syrop z kwiatów czarnego bzu króluje u mnie już od dobrych kilku lat.Jest niezwykle skuteczny przy przeziębieniach,a przy okazji pyszny.Swietny np.do herbatki,lub tradycyjnie na łyżeczkę.Mojemu dziecku serwuję,jak tylko widzę,że coś go łapie .
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Aga robisz syrop z kwiatu bzu? Ja słyszałam tylko o takim z owoców.
Pełnego zimowita sobie kupiłam w tym roku. Ale tylko jedną cebulę. Muszę go dobrze oznaczyć.
A tulipany w tym roku posadzę w doniczkach i koszykach - to mi te nornice nie zjedzą wszystkiego. Chociaż do koszyków spryciary tez potrafią się dostać.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10617
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

...o tak te paskudy dobrały się do moich tulipanków...koszyczki nie pomogły..
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko przepiękne widoki twojego ogrodu pokazałaś, wszystkie rośliny a zwłaszcza krzewy a masz ich niezwykle dużo, wspaniale wyglądają a uroku dodają dojrzewające owoce na nich. Wspaniałe są duże kępy słonecznych kwiatów ale jest też zwiastun jesieni, ładny biały zimowit. Bardzo podoba mi się twój ogród. ;:108
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, ale masz ogromny krzak czarnego bzu. U mnie sporo tego dzikigo, pięknie rośnie bez o bordowych liściach, ale ten złoty przemarzł w czasie ubiegłej zimy. Myślę jednak spróbować jeszcze raz, skoro u Ciebie tak buja
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

A myślałam, że to tylko ja jestem taka dobra :wink: , żeby sadząc cebule jesienią, załatwić te, które już rosną :;230
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

AniaDS pisze:A myślałam, że to tylko ja jestem taka dobra :wink: , żeby sadząc cebule jesienią, załatwić te, które już rosną :;230
No co Ty Ania :D ja też w tym roku sadząc narcyzy wykopałam cebulki tulipanów ;:224 na szczęście nic i m się nie stało, ale musiałam wykopać duży dół żeby powybierać wszystkie i od nowa posadzić. Chyba i ja się zastanowię nad takimi doniczkami....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Witajcie Kochani po pięknym, słonecznym weekendzie. :wit
W ogrodzie bardzo sucho i niestety trzeba było podlewać.

Gosia nie wiem, czy moje informację w porę, gdyż dopiero wróciliśmy, a jak wiesz na wsi nie mam internetu.
Ja nalewkę z malin, tych wczesnych, lipcowych zlałam dopiero w ubiegłym tygodniu, ale myślę, że trochę wcześniej także można.
Wiśniową także już zlałam, a wiśnie zużyłam do ciasta. :)

Aguś dziękuję za informację o syropie z kwiatów bzu, nigdy nie robiłam, chociaż wiem, że jest dobry w chorobach przeziębieniowych. ;:196
Powiedz mi tylko proszę, czy z tej odmiany o żółtych liściach także działa podobnie, czy tylko z dziko rosnącego?

Iduś miałam dwa pełne zimowity, ale jednego przepołowiłam łopatą, :oops: a druga cebulka wcale się nie rozrosła w przeciwieństwie do tych zwykłych, pojedynczych.
Cebul w doniczkach nie sadzę ze zwykłego lenistwa, gdyż wydaje mi się, że trzeba by było co roku ziemię wymieniać, a może się mylę? :)

Misiu witaj. :wit
No nie, mówisz, że w koszyczkach także nornice się dobrały do cebulek?
To już szczyt bezczelności. :;230

Irenko witaj. :wit
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Krzewów w ogrodzie trochę za dużo posadziłam i teraz nie mam miejsca na inne nowe nabytki, ale za tydzień będzie wykopany kolejny płożący jałowiec, żeby zrobić miejsce różom. :)

Dorotko cieszę się, że mnie odwiedziłaś. :)
Bez o złotych liściach u mnie nigdy nie przemarzał, bardzo się rozrasta i co roku przycinam go z szerokości, gdyż zasłania jodłę kalifornijską, natomiast o bordowych liściach rośnie bardzo słabo, w dodatku posadziłam w cieniu, na leśnej części ogrodu i liście mu zielenieją.
Kwitnie na różowo. :)

Aniu witaj. :wit
Z tymi uszkodzeniami cebul, to chyba wszyscy mamy problem przy sadzeniu kolejnych, gdyż nigdy nie wiadomo, czy coś w tym miejscu nie rośnie.
Wczoraj sadząc tulipany, wykopałam całą łopatę drobnicy krokusowej, którą M skrupulatnie z taczki wybierał, gdyż szkoda mu każdej cebulki. :;230
A i tak wiosną zakwitną krokusy na kompoście, gdyż co roku kilka niechcący wykopię.

Hej Jagusia. :wit
Wybieram się dokładnie relację ze spotkania obejrzeć w Twoim wątku, niech tylko uporam się ze zdjęciami. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Obrazek
Świecznica o pachnących kwiatach
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Trzykrotka ciągle kwitnie
Obrazek
Mahonia zakwitła :;230
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko tyle zimowitów :shock: nie chcę jesieni :(
Ale są piękne. Moje świecznice nawet z ziemi nie wyszły ;:14
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

ALe piękne zimowity. I jakie duże kępki. Robią wrażenie ;:138
I znowu widzę kwitnącą świecznicę. A moja strajkuje w tym roku :?
Pozdrawiam Ida
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”