Rośliny wrzosowate i różaneczniki

[jodelka]

Zygmor - ja w sprawie nawożenia rh. W kwietniu podsypałam je azofoską, tak -niewielka garść na krzew. Zastanawiam się kiedy mogę je potraktować nawozem do rh? Boje się przedobrzyć, ale rośliny wydają się niedożywione...

[Ewelina]

Wobec tego zastosuj INTERWENCYJNY NAWÓZ DO RODODENDRONÓW - podawany w formie zawiesiny dolistnie . Dokładnie opryskaj cały krzew. Tym nie przedobrzysz , bo nie dojdzie do zasolenia gleby.

[zygmor]

Ewelino, dziękuję,

[x-d-a]

Tylko o tej porze trzeba uważać z pąkami - wyczytałam, że nie powinno się ich pryskać.
Tak jest napisane na opakowaniu Magicznej Siły do Rh :P

[jodelka]

Dziękuje Ewelinko,

muszę jednak chyba kupić pH metr. Myślałam, że moja leśna działka i rosnący szczaw wskazuje na kwaśną ziemię. Może niekoniecznie. Polecacie jakiś kwasomierz?

[washka]

Też polecam wszystkim nawóz interwencyjny do rododendronów, ja go stosuję zarówno dolistnie, jak i doglebowo, dolistnie leję po liściach konewką, zwłaszcza wieczorami, po upalnych dniach, ale z częstotliwością podaną w opisie, nie codziennie ! I stosuję trochę mniej gramaturowo niż zalecane.

[Hania_wroc]

Chciałam pociszyć Monikę, która obawiała się, że tylko Ona trafia na sfilcowane korzenie wrzosów. Miałam takie przy wszystkich 5 sztukach. Zmasakrowałam je - w sensie, że starałam się oczyścić z tego filcu i wsadziłam do kwaśnego torfu. Ale niestety po tygodniu wszystkie zaczęły brązowieć od górnej części pędów. Przesadziłam z czyszczeniem i je uszkodziłam czy po prostu odchorowują zmianę miejsca? Mogę jakoś im pomóc?

[x-xm-a]

Haniu to do mnie? i o tym piszesz?

wrzesień 2010..
a ja dokupiłam dzisiaj wrzośce darlejskie ..już z pąkami a przecież to dopiero wrzesień, no cóż widziały gały co brały, korzenie zbite, sfilcowane, ale rośliny ładne, w 1,5 l doniczkach
no i powalczyłam co uwidaczniam poniżej

za każdym razem rozwalam te korzenie wrzosom, nie wiem czy to tylko ja mam takie szczęście do sfilcowanych korzeni..

Moim na pewno pomogło i nic się nie działo. Teraz dokładnie po roku są piękne. Ale moje nie były posadzone w pełnym słońcu. Jeśli Twoje rosną w słońcu to niestety tak mogą zareagować. Jeśli tak, to zrób im prysznic, nakryj np słoikami i czasem wietrz. Koniecznie osłoń od słońca i jeśli masz jakąś ściółkę to tymczasowo daj dość dużo wokół rośliny

[duduś]

oj dużo czytania - zaznaczam

[zygmor]

A jak u Was przezimowały wrzosowate, bo u mnie spora część kolekcji oberwała, a te które nie przymarzły im liście to straciły kwiaty.
Oj smutne będzie tegoroczne kwitnienie.
Chyba tylko azalie wielkokwiatowe.... ale poczekajmy
A pieris ma się dobrze i kwitnie, a forsycje nie zakwitną, a migdałek pokazał kolor i mahonie szykują się też.

[Hania_wroc]

Niestety dostał od zimy, dostały. Wrzosiec przemarzł i jest do usunięcia (z jednym już się pożegnałam). Rododoendron zmarniał tak, że zastanawiam się nad jego usunięciem albo wykopaniem z rabaty, przesadzeniem do doniczki i zobaczę co się stanie. Boję, się go przesadzać w inne miejsce żeby innych nie zaraził tym co się do niego przyplątało. Jeden pieris przemarzł i jest do likwidacji

[bystrzanka]

Dużo osób meldowało, że poprzemarzały im wrzośce. U mnie oberwały te, które są osłonięte świerkiem i nie były przykryte śniegiem. Rh i azalie mam albo dorosłe albo tak malutkie, że były całkowicie przykryte śniegiem - wszystkie wyglądają dobrze. Bez uszczerbku zimę zniósł również enkiant, który rok temu mocno oberwał (wtedy to była jego pierwsza zima u mnie).

[Ewelina]

RÓŻANECZNIKI przetrwały zimę nieźle; wszystkie mają zdrowe pąki kwiatowe, jedynie dwa krzewy mają przemarzniętą część liści od strony wschodniej.AZALIE WIELKOKWIATOWE bez strat. A. JAPOŃSKIE - będą kwitły , ale na kilku krzewach listki mają nieliczne ślady odmrożeń.Na szczęście odmrożenia liści nie powodują większego spustoszenia na krzewach (tyle ,że brzydko wyglądają) , a krzew dość szybko wypuszcza nowe. A paki kwiatowe są o wiele odporniejsze na mrozy niż liście.

[ewa2019]

Różanecznik posadziłam zeszłego roku,czy będzie kwitł, czy to tylko listki?

[Matrix2]

moim zdaniem listki młode ale ja żadnym ekspertem nie jestem, do ogrodu dopiero tej wiosny wprowadziłem na próbę 5 rododendronów