To jest chyba nawóz również na trawniki. Ja to juz widziałam, ba znam takie osoby, które trawnik latem zasilają właśnie tym nawozem. Trawa mało przyrasta, a koszenie trawy jest dużo łatwiejsze.

Co z dalszymi przelwami? Marketanka niezagrożona?
Całe sedno sprawyDeirde pisze:Wszystkie niemieckie szkółki rozpoczynają sprzedaż w listopadzie, wtedy róże zaczynają już okres spoczynku.
Tylko nasze szkółki by zwiększyć sprzedaż rozpoczynają go we wrześniu kiedy róże jeszcze rosną i nawet nie zdążą zagęścić soku - dzięki temu są one delikatniejsze i muszą być porządnie okryte na zimę. Przy zakupach spoza kraju widać różnicę w traktowaniu klienta i jego róż.
Po wiosennych przeprowadzkach róż ,ze względu na "dziury" po wypadnięciu róż z RĆ pogubiły mi się licencje i za nic nie mogłam sobie przypomnieć jednej różyDeirde pisze:Aga - a ja się zastanawiałam co Ty masz za róże NN z Niemiec - zdjęłaś jej licencję?
Co to LR - gdybym wiedziała że kwiat będzie tak ładny to kupiłabym 2 sztuki od razu, u mnie słabo rośnie ale nie choruje. Chyba bardziej pasuje miejsce Księżniczce Sofii bo rośnie mi tu na wielki i olbrzymi krzaczor. Ma bardzo zmienne kwiaty i mam wrażenie że tu bardziej chodzi o temperaturę - gdy jest zimniej jest kwiat ciemniejszy.
Miejmy tą nadzieję by najpiękniejsza przybyła do naszych ogrodów.lemka77 pisze:Jak to dobrze, że Wiesia nam pomoże w zdobyciu najpiękniejszej.
Miejmy nadzieję, ze wszystko pójdzie dobrze.
Róże to oni mają całkiem fajne, ale ceny to już trochę mniejDeirde pisze:Nie ma sprawy, pewnie powyżej pewnej kwoty mają wysyłkę gratis - taka fajna forma zachęty do dalszych zakupów.
Przeglądałam fajną szkółkę litewską i znalazłam piękną rugose - strefa USDA 3 z Kanady. Zobaczcie sami:
http://www.rozes.lt/htm/wasagaming.htm
Help
http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 483&tab=36
W sam raz dla tych co potrzebują odpornych na zimno róż.
I to jest siła i zasługa FOCzesi są już tak wykupywani że dla nas brakuje.