Pozytywnie zakręcona

[goskle]

Moczyłam je przez tydzien codziennie. Namoczę korzonki, zobaczę które się nadają a które są po prostu zbędne...

[Petra]

Też bym tak zrobiła, namoczyła i usunęła ostrym nożem wszystkie brązowe korzenie, zostawiła tylko zdrowe zielone, Dorotka końcówki obciętych korzonków opala zapalniczką by zamknąć powstałe ranki

[justus27]

I ja się zgazam z Poprzednikami.
Jeśli obcinać, to po namoczeniu.

[goskle]

Dzisiaj zamoczyłam Vandę i obcięłam "troszkę" - jeszcze jest troche korzonków brązowych ale jak na razie zostawiłam...



nie wiem ...czy to wystarczy..

[katarzynka575]

Gosiu jeśli korzonki te nawet brązowe są jakby pełne w środku to zostaw a te które jak przyciśniesz są płaskie ,to jeszcze te usuń z tych już nic nie będzie .I rozmawiaj z nią

[goskle]

No własnie zostawiłam te brązowe pelniejsze a te puste poobcinałam. Czasem z brązowych wyrasta nagle zielony korzonek...nie..?

[dorotakol]

Nie bój się wytnij wszystkie brązowe korzenie, a ranki opal zapalniczką.
Pozostawienie martwych korzeni niczemu nie służy, a może być siedliskiem bakterii gnilnych. Ona już budzi się do życia, świadczy o tym korzeń z aktywnym stożkiem wzrostu. Ja bym ją dała do wazonu i już namaczała normalnie, dwa razy w tygodniu.
Nalot "pleśń" mógł być spowodowany tym, że korzenie nie przesychały dokładnie pomiędzy moczeniami.
Z nawożeniem nie przesadzaj 1/1-1/5 zalecanej dawki co 4-5 namaczanie wystarczy.

W razie wątpliwości pisz na pw.

Powodzenia

[goskle]

dorotakol dzięki

A teraz cos dla katarzynki575:

miniaturka siły nabiera...

[katarzynka575]

Gosiu widzę że maleństwo zaczyna Ci się cichaczem wymykać .Jak tak dalej pójdzie to będziesz musiała większy deserek zjeść

[goskle]

No tak .. jak w takim tempie bedzie przyrastac to o wiadrze będę musiała pomysleć...

[katarzynka575]

To teraz jej powiedz że czas na pędzik, korzonki ma już śliczne .
Gosiu a czy obcięłaś jej pęd .Moja ma cały czas ale nie przedłuża i zastanawiam się czyby go nie ciachnąć

[goskle]

no mówię jej to cały czas.. a tu nic... zostawiłam jej ped, bo miała tam takie predyspozycje do przedłuzania....Korzenie ma cudowne ale zobaczymy ... Może postraszę ją wiadrem co

[katarzynka575]

Wiadrem lepiej nie bo weźmie sobie do serca i jak się weźmie do produkcji korzeni to o listkach i pędach nie będzie mowy ale by wyglądała ,wiadro i taki maluch po środku
Lepiej ją postrasz że wymienisz na kwitnący egzemplarz

[goskle]

Może będzie miała motywacje, bo obok stoją dwie inne miniaturki - pisałam jakiś czas temu, że kupiłam w auchanie... Więc motywuje wszystkie i teraz może robia sobie zawody... Ja z mojej strony mogę załatwić im tylko doping... (tzn. ustny + odżywki) A poza tym obok miniaturki stoja prawdziwe olbrzymy całe obsypane kwiatem.. więc moze weźmie sobie do serca taki duży może a taki mały nie...?

[katarzynka575]

O, może to pomoże
U mnie wszystkie tylko korzonki lub listki i stoją jak zaklęte jeśli chodzi o pędy .Może na wiosnę ?