Malusieńki mini-ogródeczek Miki

miikaka · Post » 17 lut 2008, o 10:20

A oto moje zakupy

Cieszę się z tej "mini" róży piennej. Jak ogródek mini to i różyczka mini

W moim ogródku zagoszczą jeszcze dalie i canny, których kilka bulw dostałam. Będą też aksamitki i onętki.

I pewnie nie koniec...planuję jeszcze zrobic zakupki w szkółce

kogra · Post » 17 lut 2008, o 12:05

Pisząc o jabłoncemyślałam o rogu pomiędzy płotem a panelami /zdjęcie gdzie stoi dziecko /. Nie zauważyłam czy tam coś rośnie. Możesz też koło ławeczki postawić metalową rozetę na której mogą wisieć doniczki z pelargoniami lub innymi kwiatami.

hanka55 · Post » 17 lut 2008, o 12:14

miikaka, czy lilie i hemerokalisy, są z tego źródła?
Bo zdjęcie tak malutkie, że nie widać namiarów na producenta...

http://www.kryszkiewiczogrody.pl/701/2701.html

JSZFRED · Post » 17 lut 2008, o 13:45

Miko , piekna ta różyczka (zółta czy białą) i te nasionka super, zapowiada sie kolorowe piękne lato w Twoim ogródeczku,
przesyłam Ci zdjęcie, które może ułatwi dokonanie wyboru zakupu "pysznych" krzaczków
Pozdrawiam Ciepluteńko :P :P :P

kilkuletnia borówka amerykańska
PS. też kupiłam cynnie daliowe

miikaka · Post » 17 lut 2008, o 20:42

Grażynko!
Faktycznie tam nic jeszcze nie rośnie

Co do metalowej rozety

ja jestem oczywiscie za....i mam nadzieję, że powstanie coś takiego w wydaniu drewnianym. Mój mąż chce zrobic taras na wiosnę...więc stracimy troszkę trawy

Ja rozmyślam o takiej drewnianek konstrukcji na którą mogłabym puścic winobluszcz i własnie powiesic doniczki z kwiatami

Haniu!
Tak są z tego źródła

A coś wiesz na temat tego dostawcy?...cebulki w ładnej kondycji...mam nadzieję, że będą ładnie rosły.

Asiu!
Różyczka żółta. Chciałam czerwoną ale przebrane i została jedna żółta i kilka różowych. A różową pienną już mam.
A krzaczory ładniutkie...no i jak tu się oprzec

Już nawet wiem, że przed posadzeniem warto ziemię wymieszac z torfem...

JSZFRED · Post » 23 lut 2008, o 22:42

Witam,
Są rózne szkoły sadzenia jedni mówią żeby dać folie na dno dołka inni że najlepiej pomieszać ziemię z kwasnm torfem i trocinami z drzew iglastych, a na wierzchu grubsza warstwę kory, mozna podlewać raz na tydzię ale najlepiej deszczówką i ok.15 litrów na krzaczek, ale warto
Pozdrawiam

miikaka · Post » 29 lut 2008, o 18:19

Dziękuję

na pewno ziemię wymieszam z torfem

Zastanawiam się tylko czy faktycznie trzeba sadzic co najmniej dwa krzaczki

Dziś widziałam w szkółce sadzonki po 18 zł, a trzyletnie po 25 zł.

miikaka · Post » 29 lut 2008, o 18:20

A malinki kupiłam...Polana - ryzyk fizyk. Owocuje na jednorocznych...zobaczymy co wyjdzie

kogra · Post » 29 lut 2008, o 20:10

Miko, na konstrukcję możesz puścić winogrona zamiast winobluszczu.Będzie ładnie i pożytecznie. A jak miło będzie skubnąć coś od czasu do czasu.

JSZFRED · Post » 29 lut 2008, o 20:39

Miko, borówki trzeba posadzić nie tyle dwa krzaczki tylko przynajmniej jedna roslinke tzw. żeńską Blucrop, Spartan itp i jedną zapylającą męską np, jersej (dźersej), może być tez jedna taka roslnka na 4 żeńskie , jest ona bardzo pomocna w zapylaniu i owocowaniu roślin,
a malinka tez powinna być super może być Polana, Pokusa, Polka każda jest troszke inna w swoim rodzaju,
Powodzenia w uprawach
:P

miikaka · Post » 1 mar 2008, o 20:34

Grażynko, dzięki dzięki

Muszę się pochwalic, że winogronka już mam

Jeszcze nie owocowały bo młodziutkie jeszcze.

Asiu!. Słyszłam , że powinno się miec "przedstawiciela" męskiego i żeńskiego....tylko skąd ja mam wiedziec jakiego mam(kupiłam dziś jeden trzyletni krzaczek). Zwłaszcza, że na tych trzyletnich krzaczkach nie ma etykietki nawet z odmianą

I co Ty na to?

JSZFRED · Post » 2 mar 2008, o 17:42

Miko nie wiem co powiedzieć ja zawsze trafiałam z etykietką moze jeszcze poczekaj jak będzie większy wybór albo moze zobacz w innym miejscu , jeszcze jest czas zresztą sadzonki w doniczkach mozna sadzić o róznych porach i to nie przeszkadza,
Pozdrawiam cieplutko

miikaka · Post » 3 mar 2008, o 09:13

Będę szukac dalej

Skusiła mnie wielkośc tego krzaczka... coś tam chyba z niego będzie

Dokupię mu "młodsze" towarzystwo

JSZFRED · Post » 3 mar 2008, o 09:49

Miko, ja po róźnych doświadczeniach staram sie kupować rosliny z dobrego źródła ponieważ przewaznie wcześniej kwitną i owocuja i nie mam rozczarowań że to nie taka roślina, nawet jak kosztuje kilka złotowek więcej bo dobra sadzonka to i tak wyjdzie taniej od złej
Pozdrawiam

:o

miikaka · Post » 4 mar 2008, o 09:53

Asiu!
Ja w tej szkółce kupowałam roślinki w zeszłym sezonie. Wszystko pięknie się przyjmowało. Aaaa i z etykietami

Tylko na tych trzyletnich brak.

W każdym razie jeszcze czas...na pewno coś sobie wynajdę....ku mojej wielkiej radości