Ogród za borem cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Haniu ztym spokojem to u mnie różnie bywa. Tydzień temu była obok mnie wielka impreza w Wiosce Indiańskiej, rozłożonej na pobliskim wzgórzu. Dzieci krzyczały jak prawdziwi wojownicy, aż echo niosło. Teraz wszystko wróciło do normy, najpiękniej jest tuż przed zachodem słońca, w pewnym momencie cisza gęstnieje, a kolory robią się bardziej nasycone. Lubię wtedy usiąśc na chwilę na progu chatki i pokontemplowac

Agnes znalazłam nazwę tej odmiany dalii to Vuurvogel, ma jeszcze sporo pąków, więc może się nią jeszcze nacieszę, bo w ubiegłym roku był tylko jeden kwiat.

Marto giprówka tak buja, bo rośnie przy różach i chyba stołuje się razem z nimi :;230
Biały kwiat to kwiat tykwy, może wtym roku wreszcie doczekam owoców?

Tereniu dziękuję za życzenia, oby się spełniło. Nasionka postaram się zebrac. Mam nadzieję, że przekażę Ci osobiście

Obrazek

Obrazek
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko ;:196 ja też mam taką nadzieję że w końcu się spodkamy .
Pięknie u Ciebie ;:63
Pozdrawiam i dobrej i spokojnej nocy życzę ;:196 ;:4 ;:4
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko dużo zdrówka dla Mamy. ;:196
Gipsówka jest piękna i uważam, że ślicznie pachnie, chociaż są różne zdania na jej temat.
Klematisy Dorotko nie lubią cienia niestety.
Ja swoje tanguckie zabrałam z cienia, gdyż nie kwitły, a na ich miejsce posadziłam Hagley Hybrid, który rósł na patelni i miał przypalone listki.
Zauważyłam, że także przestaje kwitnąć. Niby było napisane, że toleruje każdą wystawę, ale to nie prawda. :)
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Piękna dalia i śliczny kwiatuszek tykwy , obstawiałam jakiś powojnik ;:224 :oops:
Twoja gipsówka zwarta ładna kępa a moja najpierw rośnie w górę a póżniej się wykłada :(
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko ;:167 Witam :wit Co tam u Ciebie i jak zdrowie mamy ???
Pozrawiam ;:196 ;:196
Trzymajcie się ;:196
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko ;:196 Wracaj do nas - czekamy i tęsknimy za Tobą i twoim ogrodem ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Gdzie przepadłaś Dorotko :?:
Zaglądam i zaglądam a Ciebie nadal nie ma :(
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Witajcie!
Wpadam na chwilę, bo czas mi w tym roku jakoś dziwnie przyspieszył. Jestem teraz w trakcie przeprowadzki do nowego domu, więc same rozumiecie, jak wygląda mój dzień. Ponieważ wieczory robią się coraz dłuższe myślę, że będę miała tera coraz więcej czasu dla forum.
Do ogrodu nieubłaganie nadciąga jesień, choć muszę przyznać, że lubię te ciche wrześniowe dni lekko zasnute dymem z ognisk.
Zakwitły zimowity i astry, choć część pozostaje nadal w pąkach.
W warzywniku pora zbiorów, a w kuchni - przetworów

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko, trzymaj się :-)
Drugi ogród też urządzasz?

Ależ piękne liściorki na pierwszym zdjęciu :-)
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Bez ogrodu to ja bym nie mogła :;230 Na razie sadzę drzewa, bo wolno rosną. Założyłam rabatę w przedogródku, jestem w trakcie obsadzania i obsypywania korą. Namiętnie mnożę też roślinki rosnące "za borem" - obecnie hosty i żurawki. Na tej rabacie chyba w tym roku poprzestanę, bo dzien coraz krótszy i fachowcy od ogrodzenia niezmiennie przychodzą "za dwa tygodnie" :wink:
Te liście to bergenia, służy jej mokra aura

Jutro wstawię więcej fotek, bo mam zgrane na komputer syna a nie potrafię ich tam odszukać. Jutro dziecię wraca z Krakowa, to mamci odszuka
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

No tak, głupio zapytałam :;230

Bergenię rozpoznałam, bo ją mam :-) Ale coś widzę, że ciągle za mało!!!
Wszystkie liście na zdjęciu są piękne :-)
Człowiek (ja) goni za kwiatami, a zapomina czasem, że liście to dopiero ważna sprawa. Mogą zdobić (lub szpecić) przez cały sezon!
Myślę, myślę... Co oprócz host i żurawek? Bergenia, tawułki, paprocie, języczki, trawy!!! :-)
Będę myśleć dalej :;230

Przywrotnik!!! :;230
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Siberio przywrotnik to moja ulubiona roślina... na zdjęciach. Nie wiem dlaczego mnie nie lubi i za nic nie chce rosnąć - a próbowałam już wiele razy. Myślę, że będe nadal próbować, bo to magiczna roślina /ulubiona przez alchemików/
W tej chwili moje finanse zżerają worki z korą :( Z roślinek zakupiłam niezłą kolekcję chryzantem od forumowej koleżanki i czekam jeszcze na dostawę cebulek. Może dokupię jeszcze jakieś róże i w tym roku zakończę zakupy - przynajmniej taki mam zamiar, ale czy wytwam :;230

Jutro wreszcie będę mogła na dłużej wyjechać na działkę! Mam wielkie plany ;:108

Obrazek Obrazek
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Ja mam przywrotnik dopiero od tego lata. Jedną darowaną kępkę podzieliłam na 3. Najlepiej rośnie ta w pełnym słońcu!
Ale to mogła być najbardziej okazała cząstka sadzonki...
Przetestuję ich słońcolubność dopiero w następnym roku.

Ja tylko myślę czasem o zakupie kory, ale potrzebne ilości mnie przerażają i wybijam sobie pomysł z głowy :;230
Jeszcze z rok poprzesadzam i dopiero zacznę wykańczać rabatki :;230
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

O jesteś Dorotko...fajnie :D
Ja też miałam zamiar rabaty korą wysypywac ale zrezygnowałam.Mam lepszy(czyt.tańszy) dostęp do zrębki i to nią sobie rabatki podsypię.Wcale nie wgląda mniej ciekawie od kory :wink:
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Siberio najśmieszniejsze jest to, że dziki przywrotnik rośnie sobie u mnie na łące, a posadzony na rabacie - nie chce. I co mam o tym myśleć. Preferuje / przynajmniej na dziko / stanowiska lekko wilgotne i raczej jasne.
Korę chcę dać tylko na rabatach przed domem, bo u mnie różnie z czasem, a kora zniechęci chwasty. Za domem będzie zdecydowanie swobodniej.

Graziu też myślę o zrębkach, ale ten ogród jest jeszcze bardzo młody i nie mam czego rozdrabniać. Jestem ciekawa jakiego używasz rozdrabniacza, bo prędzej, czy później czeka mnie jego zakup.

Dziś zrobiliśmy sobie onisko z pieczeniem ziemniaków. Chłopcy palili a ja zbierałam nasiona jednorocznych: nagietków, cynii i aksamitek

Parę widoczków ogólnych

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”