Aniu w kwesti wyjśnienia, jak zamawiam w szkółkach to otrzymuję to co mi przesłano. Nie mam wpływu na wybór. Nasze szkółki nie mają w sprzedaży klas róż. Zdaża się ,że najgoryszy chłam wędruje do mnie za klasę A.an-ka pisze:Witaj Maju w jaki sposób oceniasz to szczepienie sadzonek?
Do rzeczy, jak ja poznaję czy róża jest okazała, czy jak ja nazywam paskudą.
Przedstawię zdjęcie Pastelli, którą tak wszyscy tu się zachwycają :
Posłużyłam się bardzo grubą kredką, zeby znaleść jakiś punkt odniesienia.
Na ty zdjęciu widać (i to dość daleko od nasady, bo nie mogłam tam się dostać) łodygę kwitnącej gałązki Pastelli, ta która położyła się pod ciężarem kwiatów.
Na ty zdjęciu jest pokazana cała podstawa Passteli, która kwitnie zaledwie 4 kwiatuszkami. To co widać taki najgrubszy pęd po prawej stronie to on dopiero startuje, a jego wysokość jest na ok. 40 cm.
Jest zasadnicza różnica pomiędzy tymi dwoma pastellami. Dodam, że ta trzecia jaką posiadam jest piękna jak ta pierwsza.
Dodam również, że pierwsza i trzecia ma po kilka bardzo grubych pędów wychodzących z ziemi. Druga jak widać na zdjęciu.
Na koniec druga-paskuda jest kupiona w sprzedaży wysyłkowej, a pierwsza i trzecia kupowałam osobiście. Jak zobaczyłam grube porządne gałązki wychądzące z ziemi to wiedziałam, co kupuję.
Jeżeli kogoś interesuje gdzie kupowałam osobiście to na PW.
))
poszła paskuda Aphrodyta. Piano na jesieni. Pastella jeszcze zostanie.
i chcę się z nich cieszyć. 
