Witam nieśmiało

[Aancyk]

Trawka wygląda piękniście, ma taki soczysty zielony odcień, a pomysł z różaną pergolą super. Myślę o czymś podobnym w przyszłym roku, ale nie wiem jeszcze czym obsadzę (trochę obawiam się u siebie pnących różyczek ze względu na kolce bo moja córcia kiedyś nadziała się na taką jedną u babci).

[kropka010]

Aancy ja tak napisałam róże, ale zastanawiam się mocno tez nad wiciokrzewami
a trawka faktycznie jest taka soczyście zielona jak na zdjęciu, wybrałam taką na miejsca silnie nasłonecznione i jak na razie radzi sobie niezle na mojej patelni,

[Aancyk]

Wiciokrzewy też są fajne i łatwo się ukorzeniają, ja nadal się nie zdecydowałam bo bardzo podobają mi się róże tylko te kolce...a w małym ogrodzie gdzie mała ma dostęp do każdego miejsca jednak muszę na to zwrócić uwagę.
Może jeszcze ktoś wpadnie na jakiś fajny pomysł i doradzi.

[kropka010]

ja jednak chyba zdecyduję się na coś innego niż róże, a dlatego że
na tych zdjęciach za trawnikiem jest sobie siateczka z ugorem sąsiadki i przy siatce posadziłam tam rózne kolory róż pnących , wzdłóż siatki są posadzone normalne róże, a na ziemi róże płożące (na razie jedna) i chcę aby to wyglądało tak:
wchodzisz pod pergolą obrośniętą czymś...... jest trawka, drzewka i różany płot, taki śliczny obrośnięty różyczkami
tylko teraz czekać, aż to się rozrośnie

właśnie przed chwilą goniłam mojego sierściucha, bo ukradł mi mięso na obiad, ależ te koty mają siłę w tych małych pyszczkach, 1,5 kg łopatki mi dmuchnął z blatu

[kropka010]

Podoba mi się coś takiego, tzn pergola cała obrośnięta coś na ten styl



a popatrz aniu tutaj jak pięknie wygląda wiciokrzew

[pamelka]

Trójsklepki są niezbyt duże i zawsze można gdzieś upchnąć
Paulinka to już zupełnie co innego Znalazłam fotkę moje sprzed miesiąca chyba, teraz ma grubo ponad 2,5 metra.
Wstawię fotkę dla wyrobienia poglądu na wielkość i usunę jeśli zechcesz



Pergolka zjawiskowa, tez chciałabym taką mieć

[kropka010]

Paulinka cudowna to co ? za rok 4m absolutnie nie usuwaj, muszę ją pokazać mojemu M bo on o mojej na razie mówi: a co to za chwast
moja to jeszcze malizna, ma około 1,5 miesiaca, a kupiłam ją malusieńką, że nie było jej widać
a powiedz ścinałaś ją czy dałaś jej wolną rękę, bo ja cały czas jestem jeszcze niezdecydowana do marca mam czas

[pamelka]

Nic nie cięłam, wysokie pędy w naszych warunkach często przemarzają okryte, czy nie okryte.
Dałam wolną rekę.
Obok widać moją pieską, która wygrzebała sibie dołek pod paulinką i tam szuka ochłody w upalne dni.
Może też posłużyć za element porównawczy wielkości liści

[kropka010]

faktycznie teraz cofnęłam się i wypatrzyłam sierściucha moja wie czym grozi kopanie dołów i raczej tego nie robi, bo ostatnio widziała jak zareagowałam jak mi obgryzła glicynie, goniłam siersciucha z zamiarem pobicia przez pół ogrodu, jak wróciłam to mój M tylko postukał się w głowę,
zaraz fotknę moją paulinkę
tylko udawajcie, że nie widzicie tego co rośnie koło niej, bo ona jest posadzona w takim miejscu gdzie nie dotarła tam jeszcze noga ludzka zaopatrzona w gumiak i łopate, i nie boję się o to , że chwasty ją zagłuszą , bo nie dadzą rady , i nie będę jej przesadzać, bo tam mi ona bardzo pasuje

[pamelka]

Moja ogrodniczke też ganiam i ganię Uczy się pomalutku, bo wzięta ze schroniska nie wiedziała, że nie wolno

[x-S-l]

Kropko ale masz trawę....ojej jaka zieloniutka...piękna!!!!
no do licha u mnie tak pieknie rosła, nawet jej upały nie przeszkadzały no i jej nie podlewałam było pieknie i zielono, przyszły deszcze więc myśle sobie - o ja głupia - no teraz bedzie jeszcze bardziej zielona.....a tu.........w 3 miejscach mi po prostu zniknęła, zostały takie szarobure plamy, reszta piękna i zielona że wygląda teraz jak dywan......z dziurami
i znowu muszę ją dosiewać
róże, zdecydowanie róże na wejście - takie coś jak było w "Tajemniczym ogrodzie" , jejku Kropko będzie to pięknie wyglądało
hehe kot wie co dobre.....ale musiało to śmiesznie wyglądać, kot z mięsem w pyszczku gna przodem, Ty za nim z tasakiem albo nożem o rany
ten wiciokrzew fajnie wygląda, ale róża jest najładniejsza!

[kropka010]

Marta chciałam donieść, że paczusia poszła w świat dziekujęci bardzo za miłe słowa, a sierściuch faktycznie śmiesznie wyglądał, ale w takich chwilach człowiek nie myśli o aparacie, w ogóle te moje koty to są jakieś stuknięte, zobacz jak czasami śpią, on naprawdę spał



zastanawiam się Marta nad wiciokrzewami, bo róż będę miała strasznie dużo na płocie, przed płotem i na ziemi a mam już zakupione trzy wiciokrzewy i muszę coś z nimi zrobić
Pamelko moja też ze schroniska, moje całe zoo domowe jest przygarnęte, bo nikt ich nie chciał

[Bogumilka]

Fajne masz te kociaki. Tyle mięsa ciągnąć za sobą, musiało to wyglądać zabawnie mięso większe od koteczka
Mi też się ten pomysł podoba z różami na płocie.

[grazka2211]

Witaj .Ale uśmiałam się z Twojej pogoni za "sierściuchem".Małymi kroczkami powstaje zaczarowany ogród

[Aancyk]

Super te zdjęcia, dobrze że pokazałaś wiciokrzew na pergoli bo nie wiedziałam że może się tak pięknie rozrosnąć i tak obficie kwitnąć.