Mój fijoł
Re: Mój fijoł
Ładne miejsce znalazłaś dla nowych żurawek
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Agata, to nie krzew, tylko mój ulubiony chwast-echinocyst. Jednoroczne, szybko rosnące pnącze, które w żyznej ziemi i półcieniu szaleje
Posadziłam to przy siatce ogrodzenia również. Ładnie wygląda i zasłania.
Elżbieta, miałabym ochotę jeszcze raz poszaleć
Ale nie ma tak dobrze.
Mirka, nie ten jeden Twój choruje
Kilka moich całkiem znikło, ale mam nadzieję, że pojawią się wiosną. Multi Blue zawsze mi się podobał.
Haszko, dziękuję
To w ogóle rozwojowa rabata, będą następne zmiany.
New Dawn ciągle mnie zachwyca

Powtórzyły róże pod pergolą. Widać, że winobluszcz im przeszkadza.


Elżbieta, miałabym ochotę jeszcze raz poszaleć

Mirka, nie ten jeden Twój choruje

Haszko, dziękuję

New Dawn ciągle mnie zachwyca


Powtórzyły róże pod pergolą. Widać, że winobluszcz im przeszkadza.

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój fijoł
Ewciu, żurawki wspaniale skomponowałaś. Życzę, żeby zawsze cieszyły kolorkami i dawały energię (pozytywną).
Róże przepięknie się prezentują na tle ściany z winobluszcza. Ale uciekają w stronę słoneczka
szukają przestrzeni życiowej i swobody.
Własnie wymyśliłam(zainspirowana twoim zdjęciem), że w miejscu iglaków, które wpychały się na berberysowy żywopłot mogę zrobić różankę z trawami
Też bym poszalała, ale się na razie nie da. Nie zazdroszczę, wręcz przeciwnie cieszę się, że jakieś swoje marzenia ogrodowe spełniłaś.
Chciałam jeszcze zapytać jak u ciebie z hostami? Jesteś całkiem na nie obrażona za tego wirusa?
I jak tarasik? Prace postępują czy chwilowy zastój?
Róże przepięknie się prezentują na tle ściany z winobluszcza. Ale uciekają w stronę słoneczka

Własnie wymyśliłam(zainspirowana twoim zdjęciem), że w miejscu iglaków, które wpychały się na berberysowy żywopłot mogę zrobić różankę z trawami

Też bym poszalała, ale się na razie nie da. Nie zazdroszczę, wręcz przeciwnie cieszę się, że jakieś swoje marzenia ogrodowe spełniłaś.
Chciałam jeszcze zapytać jak u ciebie z hostami? Jesteś całkiem na nie obrażona za tego wirusa?
I jak tarasik? Prace postępują czy chwilowy zastój?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Mój fijoł
Ewka gąsieniczka taka ładna ,że trudno takie unicestwiać,ale szkód nie wyrządza na selerze to niech wcina...
Zachwycam się również New Dawn ,mimo ,że faza początkowa kwitnienia...najładniejsza, nie trwa długo ...
Różowa nn śliczna...czy to wielkokwiatowa?

Różowa nn śliczna...czy to wielkokwiatowa?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Nelu, lubię gąsieniczki, o ile występują pojedynczo i nie na różach
W ND cieszy mnie to, że tych świeżych kwiatów ciągle dużo się pojawia. Różowa nn wielkokwiatowa, wreszcie zdążyła się rozwinąć, co nie zawsze jej się udawało. Na szczęście nie padało mocno, więc się nie skleiła.
Berolina też na początku ładna, potem rosochata


Berolina też na początku ładna, potem rosochata


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój fijoł
Z tej miłośniczki selera wyrośnie piękność -paź królowej (papilio machaon). Jak masz dostatek tego warzywka, to jej nie żałuj. Niech ma
Taras nabiera kształtów. Super to będzie wyglądało. A jaka wygoda

Taras nabiera kształtów. Super to będzie wyglądało. A jaka wygoda

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Mój fijoł
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=30636 jest wątek w którym możesz sprawdzić żurawki, a SweetTee jest na liście żuraweczek
Re: Mój fijoł
ale bedzie cudny taras.....zazdroszczę
gąsieniczka prześliczna, niech je jak lubi a Tobie nie przeszkadza
a potem wyrośnie z niej paź królowej......a to przecież przepiękny motyl!



gąsieniczka prześliczna, niech je jak lubi a Tobie nie przeszkadza

a potem wyrośnie z niej paź królowej......a to przecież przepiękny motyl!


- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Mój fijoł
Zakupy świetne, widzę że podobnie jak ja musiałaś poszerzyc rabatkę
Oj, taki nasz los, ciągle coś kupujemy, a miejsa nie przybywa...

Re: Mój fijoł
A ja tam bym chciała zobaczyć strzępiaste cebule, bo takich jeszcze nie widziałam
Nie wiem, czy jedną z tych heucherelli nie jest Mystic Mist, jedna z najkapryśniejszych i trudnych do utrzymania...Jakby co, powodzenia!
Ewa, taras się buduje, to Ty juz powinnaś myśleć, czym go obsadzisz
Myślisz?

Ewa, taras się buduje, to Ty juz powinnaś myśleć, czym go obsadzisz

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł
Taras będzie świetny.
Ta gąsienica to pięknego motyla zwanego Paziem Królowej.
Kocha marchewkę, więc jeśli rośnie w pobliżu selera ......
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%BA_kr%C3%B3lowej

Ta gąsienica to pięknego motyla zwanego Paziem Królowej.
Kocha marchewkę, więc jeśli rośnie w pobliżu selera ......

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%BA_kr%C3%B3lowej
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój fijoł
Piękne żurawki kupiłaś, mnie się zrobiło troszkę miejsca na rabacie przed domem po eksterminacji paproci i o żurawkach pomyślałam...
Ta pierwsza z lewej na zdjęciu przed posadzeniem to co za piękność? ;)
New Dawn jest zachwycająca - taka delikatna, można jej wybaczyć to śmiecenie... ;)


New Dawn jest zachwycająca - taka delikatna, można jej wybaczyć to śmiecenie... ;)
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój fijoł
Ewuniu Sweet Tea to środkowa w pierwszym rzędzie - przed wrzosami.
Taras powstaje w ekspresowym tempie widzę. Pięknie wyglądają różyce na tle winobluszczu. A wiesz, że krwawnik od Ciebie ma zamiar kwitnąć?! Wszystko ładnie się przyjęło ( nawet maczki ), tylko te żagwinki wyglądają niespecjalnie.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Justyna, miałam taką nadzieję, bo gąsieniczka gdzieś z tyłu głowy znajoma
Agusia, dziękuję, na pewno skorzystam, choć niewprawne mam oko
Marta, ja nawet pająkom daję żyć, a co dopiero gąsieniczkom, które wiedzą, gdzie można pojeść. Na różach nie.
Kasia, ja tam jeszcze mam całkiem sporo miejsca do poszerzania, że o reszcie ogrodu nie wspomnę
Marta
Myśl poszybowała, a zapis pozostał
Chodziło mi oczywiście o TULIPANY strzępiaste
Ta plamiatka wyglądała mi mistycznie, dlatego ją kupiłam-nn. Dam jej szansę, może będzie lubić u mnie rosnąć. Jak nie, to się z żalem pożegnamy. O tarasie myślę chętnie, ale nic jeszcze nie zaplanowałam.
Grażyna, wolałabym, żeby gąsienica jadła marchewkę, nie zbieram z niej liści. Nawet koleżanki mogłaby zaprosić
Francesca, pomieszałam oczywiście nazwy i rośliny, ale to może być Midas Touch albo Ginger Ale. Swojej New Dawn wybaczam wszystko
Iza, dzięki za upewnienie, która to jest. Cieszę się, ze rośliny chcą u Ciebie rosnąć
Żagwin to z nasion wysianych wiosną, powinien trochę lepiej wyglądać za rok. Moje maczki wciąż na rozsadniku. Trzeba jednak przyznać, ze lepiej idzie mi wszelka praca, od kiedy zaczął się rok szkolny.

Agusia, dziękuję, na pewno skorzystam, choć niewprawne mam oko

Marta, ja nawet pająkom daję żyć, a co dopiero gąsieniczkom, które wiedzą, gdzie można pojeść. Na różach nie.
Kasia, ja tam jeszcze mam całkiem sporo miejsca do poszerzania, że o reszcie ogrodu nie wspomnę

Marta



Grażyna, wolałabym, żeby gąsienica jadła marchewkę, nie zbieram z niej liści. Nawet koleżanki mogłaby zaprosić

Francesca, pomieszałam oczywiście nazwy i rośliny, ale to może być Midas Touch albo Ginger Ale. Swojej New Dawn wybaczam wszystko

Iza, dzięki za upewnienie, która to jest. Cieszę się, ze rośliny chcą u Ciebie rosnąć
