Amator- zdjęcia sabotków będą... kiedyś ;)
Laura-u mnie kwitnie nieprzerwanie od dnia zakupów ( miała jakieś dwa tygodnie przerwy i w tym czasie rozwijały się kolejne kwiaty na przedłużeniach pędu). Ale pojedyńczymi kwiatkami. Obecnie ma rozwinięte - trzy kwiatuszki na dwóch pędach...
Kociaro- Hihi...chyba Masz troszku racji. Jej płatki mają kolor miąższu czerwonego grjpfruta ;)
Tommix- dziękuję w imieniu pragmipedium.
Nina- on jest woskowcem i pięknie się błyszczy w słońcu
Tomkoc- dziękuję ;)
Arlet- ja zostawiłam masdevallie i sabotki jeszcze na ten tydzień na zewnątrz. W przyszły weekend sabotki przywiozę do mieszkania. A masdevalie na razie zostaną na działce. Powędrują do najchłodniejszego pomieszczenia z oknem północno-zachodnim.
Marwes/Marku- jak to nie wiadomo co to za zapach... WIadomo, jaki ;) Ale czy zniewala....hmm...ja się zgadzam na takie zniewolenie, bo jest to zapach całkiem przyjemny
Zabka_Monis- witaj milutko u mnie ;) Cambria szaleje z kwiatuszkami,a le zapachu nie wyczułam u niej. Pewnie pachnie w południe, jak jestem w pracy...
A dziś....falenopsisy przywiozłam z działki. Jutro - mycie okna i "układanie" doniczek. "Już w domku":
