Agto-Francesko to miałam farta, bo chociaż mój egzemplarz nie jest wielki to zapłaciłam 20 zł na expo
, zdjęcie z perukowcami też z ich stoiska ,cudne połączenie kolorystyczne czhoć w rzeczywistości mało realne. Ale za to przeniosłam żurawkę z bordowymi listeczkami obok limonki. Kolorystycznie podobnie , choć nie tak efektownie.Madziu właśnie mam zamiar je zerwać, chyba że ślimaki się pożywiły
Agato- Sure miło mi ,że do mnie zajrzałaś nawet przypadkiem
Carterko, nie wiem
, zawsze jak przechodzę obok nich mruczę niewyraźnie pod nosem i chyba dla świętego spokoju zakwitły Ciekawe tylko czy zdążą rozwinąć pąki 
Ja lubię wszystkie pory roku, najmniej zimę...Madziu jeszcze raz - głóg daje oznaki życia, mam nadzieję, że przetrwa
Oj ostatnio , nie mam czasu zaglądać , jeszcze do tego migrena mnie zmogła dzisiaj, nie przeszkodziło mi to zakupić parę rodzajów cebulowych
w mieście heheh. Co prawda nie mam kiedy ich wsadzić do ziemi.... 
A tu zdjęcie z wczoraj, lubię jak zapad zmierzch....
Uploaded with ImageShack.us
, ale z wysadzaniem chyba się wstrzymam do października, właśnie mi zakwitła forsycja, więc nie będę ryzykować, że cebulowe wezmą się i wzejdą jesienią 
Pomysł oczywiście podpatrzony na forum 
,wyskoczyłam tylko przyciąć trawę przy furtce, bo zarosła paskudnie, od przyszłego tygodnia mam pomoc w postaci taty, więc może coś porobię konkretnie. 
