A tak w tej chwili wygląda moja Delonix Regia:

Kupiłam 3 nasionka w listopadzie 2006 (dziwna pora na kupowanie nasion, prawda) posiałam do doniczki. Wzeszły dwie. Całą zimę stały w jasnym pomieszczeniu z temp. + 14 st. Jedna przetrwała. Latem wystawiłam ją do ogrodu, ale po stronie wschodniej, bo bałam się narażać ją na tak ostre słońce jakie mieliśmy w lipcu. Miała jeden wyprostowany pęd i piękne duże liście. Niestety moje dzieci, przez nieuwagę ułamały czubek. Z poczatku byłam zła, ale jak widać, dzięki temu wypuściła dwa boczne pędy, przez co zrobiła się gęściejsza. Pod k-c września wstawiłam ją z powrotem do pomieszczenia. Zimą zgubiła wszystkie listki i cieńsze łodyżki. Ale niedawno zaczęła wypuszczać na nowo. W tej chwili ma 60 cm (bez doniczki). Zasiliłam już nawozem długodziałającym, ale myślę, że jej listki są blade i potrzebuje nawozu dolistnego lub podlania jakimś szybkodziałającym. Czy nie przenawożę ją?