Mój ogród przy lesie cz.6
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Ależ mnóstwo pięknych roślin.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajko, jak wysoki rośnie aster rozkrzewiony? dostałam niedawno sadzonkę i nie wiem, czy w odpowiednim miejscu posadziłam
chyba też nie trzyma się pionu?

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
A moja dziewanna strajkuje i nie powtarza
Śliczną masz tą białą chryzantemę.

Śliczną masz tą białą chryzantemę.

Pozdrawiam Ida
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Witacie Kochani po weekendzie.
Donoszę, że w ogrodzie susza niesamowita.
Trzeba było podlewać dwa razy dziennie, żeby się rośliny napiły.
Poza tym, pomimo, że piękna pogoda i wiele roślin kwitnie, przede wszystkim róże, ale jesień już co raz bardziej widoczna, babie lato na jałowcach płożących, chociaż wygląda to nawet malowniczo.
W końcu zerwałam linkę u starej kosiarki
i M kupił nową z koszem, a nie z bocznym wyrzutem trawy, która przestała mi się sypać na rabaty, więc może polubię koszenie, tylko ciągle trzeba wysypywać, niestety.
Liście z jesionu spadają na potęgę.
Jolu nie jestem pewna, czy świecznica zawiąże nasionka i czy zdąży, gdyż późno zakwita.
Będę pilnowała, a może wiosną uda się skubnąć z kawałek dla Ciebie.
Aga dziękuję.
Basiu mój aster rozkrzewiony ma ze 60 cm wys.
Trochę mi się przychyla w stronę słońca, ale minimalnie, gdyż jest posadzony w tle choiny kanadyjskiej, która go zacienia od południowej strony.
Pokrój ma jednak zwarty.
Iduś witaj.
Dziewanna powtarza kwitnienie u mnie, gdyż zaraz po kwitnieniu ją przycięłam.
Przegapiłam z ostróżkami
i w tym roku chyba drugi raz nie zakwitną.
Biała chryzantema jest jedną z najwcześniejszych i odporna na choroby, listki jej nie usychają.

Donoszę, że w ogrodzie susza niesamowita.
Trzeba było podlewać dwa razy dziennie, żeby się rośliny napiły.
Poza tym, pomimo, że piękna pogoda i wiele roślin kwitnie, przede wszystkim róże, ale jesień już co raz bardziej widoczna, babie lato na jałowcach płożących, chociaż wygląda to nawet malowniczo.
W końcu zerwałam linkę u starej kosiarki


Liście z jesionu spadają na potęgę.

Jolu nie jestem pewna, czy świecznica zawiąże nasionka i czy zdąży, gdyż późno zakwita.
Będę pilnowała, a może wiosną uda się skubnąć z kawałek dla Ciebie.

Aga dziękuję.

Basiu mój aster rozkrzewiony ma ze 60 cm wys.
Trochę mi się przychyla w stronę słońca, ale minimalnie, gdyż jest posadzony w tle choiny kanadyjskiej, która go zacienia od południowej strony.
Pokrój ma jednak zwarty.

Iduś witaj.

Dziewanna powtarza kwitnienie u mnie, gdyż zaraz po kwitnieniu ją przycięłam.
Przegapiłam z ostróżkami

Biała chryzantema jest jedną z najwcześniejszych i odporna na choroby, listki jej nie usychają.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Moje , jeszcze malutkie hortensje, poza Grandiflorą, którą już mam kilka lat.

Vanilla Fraise już cudnie wybarwiona

Unique - nie jestem z niej bardzo zadowolona, gdyż jeszcze się nie zaróżowiła, a już kwiat zaczyna brązowieć, a może ona tak ma?

Pink Diamond

Limelight

Tardive

Pinky Winky późno zakwitła, więc jeszcze kwiaty białe

Grandiflora, zaczyna łapać lekki róż


Vanilla Fraise już cudnie wybarwiona

Unique - nie jestem z niej bardzo zadowolona, gdyż jeszcze się nie zaróżowiła, a już kwiat zaczyna brązowieć, a może ona tak ma?

Pink Diamond

Limelight

Tardive

Pinky Winky późno zakwitła, więc jeszcze kwiaty białe

Grandiflora, zaczyna łapać lekki róż
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajko niezła kolekcja hortensji



Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajeczko próbowałam dzisiaj naleweczki z wiśni ;:94
już jest fajna a co mówić jak postoi jeszcze z pół roku no chyba że nie dostoi bo i siostrze smakuje




- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajeczko prześliczna kolekcja hortensji....one wszystkie są wspaniałe i te pełne i te koronkowe.....każda z nich ma niezaprzeczalny urok. Nie wiem czemu Twoja Uniqe brązowieje....moze dlatego, że jeszcze młodziutka. U mnie już ładnie się przebarwiła na różowo i uważam ją za jedną z najpiękniejszych. Myślę, że Ciebie też w przyszłym roku zachwyci
Chryzantemka Twoja nie pozwala mi oderwać od siebie oczu....jest przepiękna, a ja uwielbiam te kwiaty....no i tak wspaniale zdrowa.....aż mi się płakać chce, że moje tak brzydko brązowieją od spodu. Od przyszłej wiosny spróbuję je od nowa sadzonkować, podobno to tajemnica sukcesu

Chryzantemka Twoja nie pozwala mi oderwać od siebie oczu....jest przepiękna, a ja uwielbiam te kwiaty....no i tak wspaniale zdrowa.....aż mi się płakać chce, że moje tak brzydko brązowieją od spodu. Od przyszłej wiosny spróbuję je od nowa sadzonkować, podobno to tajemnica sukcesu

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Mireczko dziękuję.
Gosia witaj.
Ja swoją nalewką wiśniową już zlałam w piątek, a z wiśni upiekłam kruchy placek.
Jak zaczęłam robić nalewki, to także szły na bieżąco, a teraz już niektóre po trzy lata mają.
Z pewnością pyszną zrobiłaś, gdyż masz talent kulinarny.
Agniesiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Może moja hortensja została przesuszona, gdyż prawie dwa tygodnie nie byliśmy na działce i rośliny zastałam w opłakanym stanie.
Trawa już zaczęła wysychać.
Agniesiu mam taką chryzantemę, co jej liście zasychają i żadne opryski nie pomagają, może właśnie tajemnica zdrowotności tkwi w wiosennym dzieleniu i przesadzaniu.

Gosia witaj.

Ja swoją nalewką wiśniową już zlałam w piątek, a z wiśni upiekłam kruchy placek.
Jak zaczęłam robić nalewki, to także szły na bieżąco, a teraz już niektóre po trzy lata mają.
Z pewnością pyszną zrobiłaś, gdyż masz talent kulinarny.

Agniesiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.

Może moja hortensja została przesuszona, gdyż prawie dwa tygodnie nie byliśmy na działce i rośliny zastałam w opłakanym stanie.
Trawa już zaczęła wysychać.
Agniesiu mam taką chryzantemę, co jej liście zasychają i żadne opryski nie pomagają, może właśnie tajemnica zdrowotności tkwi w wiosennym dzieleniu i przesadzaniu.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajko, piękna kolekcja hortensji... bardzo podoba mi się Vanilla Fraise i oczywiście Grandiflora... ja wciąż nie jestem pewna właściwej nazwy moich hortensji, które przez kilka lat uważałam za Limelight ;) w tej chwili intensywnością przebarwienia, najbardziej przypominają Twoją Vanillę ;)
dziś, dzięki uprzejmości Franceski, zawitały do mnie prawdziwa Limelight i Great Star
miłego wieczoru!
dziś, dzięki uprzejmości Franceski, zawitały do mnie prawdziwa Limelight i Great Star

miłego wieczoru!
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajuś piękne hortensje. Ja mam tylko Grandiflorę i Pinky Winky a widzę, że musze powiększyć kolekcję. Mam jeszcze dębolistną ale ta nie kwitnie, podobnie jak moje ogrodowe, które trzymam dla liści
bo na kwiaty liczyć nie mogę. Szczególnie piękna ta Vanilia 


Pozdrawiam Ida
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
...piękne, piękna, piękna hortensja... 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Aguniu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Jak oglądałam wcześniej Twoją Limalight, to wydawało mi się, że to na pewno ona, ale skoro mówisz, że się tak bardzo przebarwia, to może jednak inna odmiana hortensji?
A o Great Staar nawet nie słyszałam, zapewne jest cudowna.
Iduś jak na tą chwilę, to Vanillka najbardziej jest widowiskowa, chociaż jeszcze młoda i ma cienkie gałązki, które się pokładają.
Ciekawe, jak pozostałe będą się wybarwiały.
Widzę, że na Unique kwiaty rudzieją.
Hortensja dębolistna jest cudna jesienią, gdy jej liście robią się czerwono- bordowe, ale u mnie od bagien straszne mrozy zimą i z pewnością zmarznie.
Ogrodową mam tylko jedną, kwitnących na jednorocznych pędach, pozostałe poszły na kompost.
Misiu dziękuję.

Jak oglądałam wcześniej Twoją Limalight, to wydawało mi się, że to na pewno ona, ale skoro mówisz, że się tak bardzo przebarwia, to może jednak inna odmiana hortensji?
A o Great Staar nawet nie słyszałam, zapewne jest cudowna.

Iduś jak na tą chwilę, to Vanillka najbardziej jest widowiskowa, chociaż jeszcze młoda i ma cienkie gałązki, które się pokładają.
Ciekawe, jak pozostałe będą się wybarwiały.
Widzę, że na Unique kwiaty rudzieją.

Hortensja dębolistna jest cudna jesienią, gdy jej liście robią się czerwono- bordowe, ale u mnie od bagien straszne mrozy zimą i z pewnością zmarznie.
Ogrodową mam tylko jedną, kwitnących na jednorocznych pędach, pozostałe poszły na kompost.

Misiu dziękuję.

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajeczko to jak tę dębolistną zabezpieczyć? Dostałam w prezencie i zupełnie nie mam pomysłu.
U mnie co prawda nie ma bagien, ale mrozy i tak
U mnie co prawda nie ma bagien, ale mrozy i tak

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Joluś witaj.
Dębolistna hortensja podobno kwitnie na dwu letnich pędach.
Nigdy jej nie miałam, ogrodowe marzły pomimo okrycia kartonem wypełnionym liśćmi, więc dałam sobie spokój z nimi.
Myślę, że nawet jak przezimuje, to majowe przymrozki ją wykończą.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Dębolistna hortensja podobno kwitnie na dwu letnich pędach.
Nigdy jej nie miałam, ogrodowe marzły pomimo okrycia kartonem wypełnionym liśćmi, więc dałam sobie spokój z nimi.
Myślę, że nawet jak przezimuje, to majowe przymrozki ją wykończą.

Pozdrawiam Cię serdecznie.
