sadzonki iglaków 6 -12 cm z gołym korzeniem - czy warto kupo

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
himera1977
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 13 mar 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

sadzonki iglaków 6 -12 cm z gołym korzeniem - czy warto kupo

Post »

Witam,
co myslicie o zakupie sadzonek iglakow 6-12 cm, które są wysyłane z odkrytym systemem
korzeniowym ( korzenie na czas transportu są zasypywane wilgotną ziemią)
takich jak na zdjeciu, czy warto? :
http://img593.imageshack.us/i/jodlakalifornijska.jpg/ . wedlug opisu sprzedawcy S
pozdrawiam Joanna
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: sadzonki iglaków 6 -12 cm z gołym korzeniem - czy warto kupo

Post »

Witaj JOASIU, myślę że ma to sens, jeżeli te siewki będą dalej chowane w doniczkach, na takich samych zasadach jakie prowadzą szkółki. Posadzenie takiego 'maleństwa' bezpośrednio do gruntu to duże ryzyko wysokich ubytków.
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: sadzonki iglaków 6 -12 cm z gołym korzeniem - czy warto kupo

Post »

Witam,

ja również chciałbym dołączyć się do pytania.
Zamierzam kupić ok 500-600 ukorzenionych sadzonek tuji szmaragd (6-18 cm jak zapewnia producent - czyli sadzonki jednoroczne).
Jest to ilość dosyć spora więc przed zakupem chciałbym mieć pewność, czy ma to sens.

Spotakłem się z ukorzenianymi sadzonkami sprzedawanymi w tzw. multipaletach z niewielką ilością ziemi wokół systemu korzeniowego jak również z roślinkami sprzedawanymi z gołym systemem korzeniowym.

Zasadnicza różnica jest w cenie (na korzyść tych z gołym systemem korzeniowym) - i tutaj moje pytanie - jakie jest ryzyko, że te z gołym korzeniem się nie przyjmą? (lub co zrobić by to ryzyko zminimalizować ?)
Producent zapewnia, że zabezpieczy korzenie na czas transportu i zaleca sadzenie do doniczek (pierwotnie planowałem posadzić sadzonki na przygotowane grządki na jakieś 2-3 lata zanim przeniosę je na miejsce docelowe).

I w związku z tym mam dodatkowe pytania - jeśli zakupie sadzonki w najblizszym czasie i przesadzę do doniczek P9, to jak je przezimować, gdzie przechowywać (jakie stanowisko - z tego co wiem to pełne słońce nie jest wskazane), jak często i jak obficie podlewać i kiedy je przesadzać do większych doniczek lub do gruntu.

Sadzonki na miejsce docelowe, z przyczyn niezaleznych ode mnie, będę mógł posadzić dopiero za 2-3 lata - czy do tego czasu przesadzać je do większych doniczek (jeśli tak, to kiedy, ile razy, a może od razu do większej) czy może jak już się przyjmą w tych P9 to mógłbym np. w przyszłym roku (lub jeśli to za wczesnie to kiedy?) przesadzić na kolejne 1-2 lata do gruntu na miejsce tymczasowe (na wspomniane grzadki - mam tam już 2-3 letnie tuje, które sam ukorzeniałem i rosną bardzo dobrze).

Proszę o odpowiedzi, bo zamierzam kupićsadzonki wkrótce, by sadzić je w drugiej połowie sierpnia i nie chciałbym popełnić jakichś błędów.
drzeweczka
100p
100p
Posty: 178
Od: 10 sie 2008, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kępno
Kontakt:

Re: sadzonki iglaków 6 -12 cm z gołym korzeniem - czy warto kupo

Post »

Na cześć pytań odpowiedziałem w wątku, do którego link podała monika, ale coś tutaj wtrącę.

Różnica roślin w multiplacie, a "z gołym korzeniem":
Sadząc rośliny z multiplat to tak jak byśmy sadzili z małych doniczek - sadzonki są z mini bryłką ziemi (substratu) i powinny się przyjąć w 100%. Ważne aby bryłka była odpowiednio przekorzeniona (nie za słabo i nie za mocno - gdy większość korzenia i tak wrosło w ziemię i jest uszkodzona przy podnoszeniu multiplaty) - jeśli tak nie jest to o wiele lepiej się przyjmą "z gołym korzeniem". Termin sadzenia jest praktycznie nieistotny.
Sadząc "z gołym korzeniem" musimy się liczyć z tym, że rośliny trzeba posadzić w określonym czasie - my sprzedajemy takie rośliny tylko wiosną (max. początek maja) i jesienią (od września - czasami od końcówki sierpnia). Nie polecam sadzenia w innych terminach (choć co niektórzy sprzedawcy oferują również sadzonki np w czerwcu) - przyjęcia nie są wtedy "niemożliwe", ale na pewno utrudnione (i mamy straty przyrostu).
Jak wszystko się zrobi tak jak trzeba to nie powinno być więcej niż 5% ubytków (nawet w warunkach amatorskich) - tyle zazwyczaj sprzedawcy dodają gratisów. Na czas wysyłki rośliny są zazwyczaj bardzo dobrze zabezpieczone (oczywiście piszę "zazwyczaj" bo nie znam wszystkich sprzedawców... - my zabezpieczamy rzadkim hydrożelem, wilgotnym torfem i folią chroniącą m. in. przed przemoczeniem kartonika).
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: sadzonki iglaków 6 -12 cm z gołym korzeniem - czy warto kupo

Post »

Dzięki za odpowiedź.

Ja właśnie pod koniec sierpnia kupiłem 500 sztuk 2-letnich sadzonek thuji szmaragd. Sadzonki były ładne, z dobrze rozwiniętym korzeniem. Wysłane z "gołym korzeniem", zabezpieczone w torfie i folii - jak na moje ok to wszystko ok.
Jedyny problem to taki, że przyszły do mnie tydzień wcześniej niż przewidywałem i miałem trochę mało czasu więc musiałem po nocy sadzić no i jeszcze to był ostatni tydzień upałów i mam obawy, czy wszystkie sadzonki się przyjmą.

Ogólnie sadzonki mam zamiar wysadzać na miejsce docelowe za 2-4 lata (chcę zrobić szpaler przy ogrodzeniu wokół działki - około 600m - szmragdy to będziej jedna z trzech ścian działki w kształcie trójkąta - pozostałe to będzie inny gatunek (nie jestem pewien jaki) który sam ukorzeniam z powodzeniem i mam już ok 300 ukorzenionych sadzonek (1,2 i 3-letnich).

I tutaj sedno sprawy - w przypadku moich thui ukorzeniałem je bezpośrednio w gruncie z całkiem niezłym rezultatem, a po ukorzenieniu rozsadzałem na grządki poryte czarną matą ogrodniczą w rozstawie ok 30x30 - jak do tej pory radziły sobie świetnie i niektóre z nich mają już ok 30-50cm i będę musiał je rozsadzić bo rosną ciut za szybko. Chciałem podobnie zrobić ze szmaragdami (sadzonki 2-letnie co widać po roślinkach). Sprzedawca polecał doniczki, ale na moje pytanie, czy mogę wysadzać do gruntu na przygotowane do tego celu miejjsce tymczasowe powiedział, że jak najbardziej.

Większość sadzonek wygląda ok, ale nietóre są jakby lekko przyschnięte (na brak wody nie narzekają bo mam tam zamontowany system nawadniania i podlewam codziennie wieczorem jak już nie ma słońca) - czy to normalne, że po przesadzeniu z gołą bryłą korzeniową roślinki muszą sią zaadoptować i mogą wyglądać nieco gorzej - nie mówię, że są uschnięte, ale takie jakby trochę "klapnięte" choć widać, że młode listki kierują do góry.
Czy to może być przyczyną, że przez pierwsze 2-3 dni były narażone na mocniejsze słońce (jeszcze były wtedy upały a miejsce nie jest całkowicie zacienione), i jeśli tak, to czy dalej wszystko będzie ok?

Pamiętam jak przesadzałem moje sadzonki to robiłem to nawet w środku lata, część z nich z ziemią, a niektóre z gołym korzeniem i było ok.

Może będę miał inne pytania odnośnie przezimowania tych sadzonek ale to następnym razem.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”