Dziki nie dziki ogródek na skarpie - część 3

[lora]

Zytko maczek mój własny wiosną kwitł..to pierwsze kwiaty jakie miałam na skarpie...
...ale martwię się czy będzie na wiosnę...ta deszczowa pogoda sprawiła że zgnilizna na liściach była i cale roślinki
wycięłam zostały tylko korzenie....mam nadzieję może odbije...
...ja na tym forum nic nie wstawiam z neta...

[lora]

v
By aksamitka at 2011-08-30

[lora]

ale narobiło się...ta hosta tak mnie zauroczyła kwiatem i zapachem i chyba tyle mam odbitek

[lora]

By aksamitka at 2011-08-26
...Zytko to z Twoich nasionek...pózno zasiałam ale jak ładnie teraz kwitnie...mogłam robić fotki z ganeczku...

[Wanda7]

Witaj Misiu. Też mam tę hostę. Pięknie pachnie i ma białe kwiaty, co jeszcze bardziej u niej cenię.
Jeśli chcesz usunąć te odbitki, to kliknij Edytuj i po prostu usuń określoną fotkę (podświetl i wciśnij Delete).
Miłego dnia

[lora]

By aksamitka at 2011-08-30
...i taki mam widoczek skarpy z okna..
...jeszcze jest kolorowo nawet zakwitły ponownie zawilce i tojeść ...

[Jagusia]

hihihihihi, Misiu aleś się zapatrzyła na tę hostę pewnie odurzył Cię jej zapach i tak tkwiłaś z palcem an spuście jak zamurowana a zdjęcia się cykały ... hihihii

[lora]

Jogusiu...zauroczyła,zauroczyła...tak pięknie teraz kwitnie....muszę wybrać się z obstawą na skarpę...
tam też mam hosty...z okna nie widzę natomiast budleje zrobiły na mnie wrażenie wyrosły wysoko na wysokość 2metrów chyba rywalizują
z moją jabłoneczką i kwitną a motyle uwijają się.... dziś było chyba 8-tyle z okna naliczyłam...szkoda że nie mam
Twojego aparatu...

[x_o-a]

Piękna ta kępa jeżówki, u mnie też pojawiły się kwiaty na zawilcach

[AGNESS]

Misiu piękny widok z okna....te jeżówki na pierwszym planie.....cudo....bardzo lubię jeżówki.....wszystkie

[lora]

By aksamitka at 2011-08
...rózyczka dla odwiedzających...
Marysiu

[lora]

By aksamitka at 2011-08-30
zimowity już kwitną...

[dez_old1]

Misiu widzę że pięknie kwitnie hosta...moje przypalone przez słoneczko muszę je przesadzić.
Zdrowiejesz?

[lora]

[.hi hi zdrowiejem zdrowiejem choć nadal chodzę na jednej giczole...ale już mnie nosi a jeszcze dłuuuuga droga do normalności...

[lora]

Witaj Igorze pochwalę się mam jeszcze białe...może uda się cyknąć ale muszę z obstawą iść na skarpę
...ale domownicy nie mają czasu...