Ogródek aleb-azi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ciepło :D Błyskawice na niebie wzdłuż biegu Wisły i kropli deszczu. Podlewam... Zapasy deszczówki mi się skończyły i czekam na nową dostawę.

Nazwy róż uzupełniłam w poście, więc nie będę się tłumaczyć .... :D Postaram się poprawić ;:108

Agnieś- nieodmiennie bardzo mi miło :oops:

Dorotko- Graham jest piękny... to mówię ja, yellow hater :wink: Ale, ale warzywnik.... też by się przydał... Komponuj Dorotko, już wiem, że będziemy podziwiać w zachwycie ;:138

Maju - robię zdjęcia, na jesień i zimę zapasik jest, i owszem ;:3 Jak moich zabraknie... przy Twoich będę się wygrzewać... i niech te Twoje fotki nie wychodzą.... niech zostaną tu na forum :D A ten Marcinek... ech, jeden, malutki w cudnym kolorze... i wielkie pokłady melancholii wywołał :;230 Muszę się jeszcze jakiejś Magencie w realu przyglądnąć :D

Joluś- z różyczek się wytłumaczyłam dopisując nazwy w poście źródłowym... że się tak wyrażę. Masz moja Miła chody na górze, to masz podlewanie 'z pierwszej ręki' A ja się dalej przemykam z wężami w kłębach komarów jak jakiś potępieniec :roll:
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Dzielę post... nie lubię...
Petycja: domagam się licznika uśmieszków - na bieżąco, nie jako podsumowanie :wink:

Goś- nie takie same, ale obie w najpiękniejszym różanym kolorze :D E... może nie poluj na to proso... Upoluj sobie jakieś odmianowe... Wydaje mi się, że jestem w stanie wysłać kępę trawy ( bo ogólnie rzecz biorąc to pakowanie i wysyłanie roślin przekracza moje możliwości ... i wyobraźnię). Trawy chyba najlepiej dzielić wiosną, jak ruszają do życia. Co niewątpliwie uczynię :D
A może zamiast dzielić hosty dwa razy w sezonie zostawić im dwa razy więcej miejsca :wink: Albo wymienić na jakieś mniejsze odmiany... albo wykręcone odmiany, bo one są powolne we wzroście.... ależ ja dziś błyskotliwa jestem :;230

Martuś- a nie mówiłam, że to jeżówki Martawiejakie :;230

Gorzatko- no, jak masz Westerlanda, to przekonasz się, że po nim można spodziewać się....nieomal wszystkiego. Piękną piwoniową formę przyjął :;230 Dziś wyprodukował coś kosmicznie innego... nie zdążyłam obfocić bo mi się ściemniło zanadto. Inny kształt, kolor - feria wrażeń :wink:
Wiesz... rozważałam dziś komary... w formie kary... Ale za co ;:98

O pogodzie nie dyskutuję :;230

Co do pytań o drugą różę, czyli Albrechta Durera to pogadam... W ubiegłym roku w ciągu sezonu cztery razy stracił liści z uwagi na plamistość, co nie przeszkadzało mu kwitnąć... Ale ponieważ siał zarazę na sąsiadki wykopałam go do donicy. No i robi za roślinę tarasową, raz opryskany chemią osłaniany od deszczu nie złapał chorób grzybowych. Ale krzaczek bardzo marny. Jesienią w pośpiechu i z brakiem wiary w sukces wsadziłam go do donicy zasypując moim rodzimym piachem i nadal w nim tkwi. Wstyd... Jeśli przetrwa zimę, to ma obiecaną taką ziemię prima sort
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Oj to widzę, ze głębsza rewolucja się szykuje u Ciebie.
Warzywniak pada pod naporem różanym..... ;:224
Grażyna.
kogro-linki
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Grażynko, to Dorotka... nie ja . Mój warzywnik święty i nietykalny. I niech tak pozostanie :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Ładnie bardzo z Twojej strony, że podpisałaś róże :D Takie krasawice nie mogą być bezimienne ;)
Tak surowo obeszłaś się z Albrechtem, a on sie tak odpłacił! Szlachetny osobnik! Wart zachodu.
Na jutro zapowiadali jakieś zawirowania pogodowe, może burza? Ja juz nie mam siły podlewać :( ...
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Witaj Izo! Podziwiam różane królestwo, bo u mnie krzaczki przełysiałe...
Czy masz cukinie w warzywniku? Moje ( pierwsze zbiory..!) bardzo obrodziły i szukam przepisów na cukiniowe przetwory - może robisz?
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
ostrozka
ZBANOWANY
Posty: 28
Od: 21 sie 2011, o 01:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

aleb-azi pisze:Ostróżko - miło mi gościć w moim bałaganiarskim ogródku :D Komplement miły, ale zaręczam, że na wyrost... Pobuszuj po forum, to się przekonasz jakie tu cudowności ;:167 Hm... pytanie, które zadajesz jest z tych zasadniczych... Ale tak sobie myślę, że polecić trzeba te róże, które posiadają świadectwo zdrowotności, zwane ADR. Dobierając takie rośliny ogrodnik ma szansę uniknąć oprysków - nawet jeśli przyplączą się choroby, to rośliny powinny same sobie z nimi radzić. Pozostanie usuwanie kwiatów i ewentualnie zerwanie liści z oznakami chorobowymi. W moim ogródku na piasku dobrze sobie radzą róże historyczne - mają mniejsze wymagania glebowe. Wiele z nich to zdrowe odmiany, które zupełnie spokojnie można by odznaczyć ADR -em.. Ale wiesz, co ogród to inne doświadczenia, więc... koniecznie spróbuj :D
Bardzo dziękuję za radę. ;:167
;:108
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Izka ja się nie wyrabiam z plewieniem, a jeszcze podlewanie :roll:
A chciało się wyjazdowego urlopu, teraz trzeba nadrabiać ogródkowe zaległości popołudniami, żeby tylko komary dały ;:14
Czytałaś, niektórzy piszą, że już jesień i pracować w ogrodzie się nie chce? Czemu? Nie wiem :;230
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

No - nareszcie znalazłam Twój wątek ... jutro go przeczytam :) :) :)
I już się cieszę :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Widzisz.....tak się zaczytałam, że osoby mi się pomyliły..... :;230
Święty i nietykalny warzywniak.......to mi się podoba ;:108 i tak trzymaj. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

kogra pisze:Święty i nietykalny warzywniak.......to mi się podoba ;:108 i tak trzymaj. ;:333
Oby jak najdłużej :;230
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

W końcu udało mi sie namierzyć Izkowy wątek... :oops:
ale sobie poczytałam... i zachorowałam... na Bailando... i na Leonarda...i pare innych cudeniek też... :D
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

Maju - robię zdjęcia, na jesień i zimę zapasik jest, i owszem Jak moich zabraknie... przy Twoich będę się wygrzewać... i niech te Twoje fotki nie wychodzą.... niech zostaną tu na forum A ten Marcinek... ech, jeden, malutki w cudnym kolorze... i wielkie pokłady melancholii wywołał Muszę się jeszcze jakiejś Magencie w realu przyglądnąć
Izko, rób te zdjęcia i chomikuj bo przecież ja te co robię to pokazuję, a kurcze nie pomyślałam żeby choć trochę chomikować. :;230 :;230 Może jeszcze uda się przed zimą trochę przytrzymać, a jak nie to będą odgrzewane kotlety hihi.hi :;230 Izko Marcinek , a marcinek nie pomyślałaś hihi.hi :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

No i troszkę mnie nie było. Wiecie... jesieni wyglądam :;230

Czarodziejko- coś tam pokropiło, troszkę się ochłodziło. Można odzipnąć od totalnego podlewania, zajmując się podlewaniem poszczególnym. Arcydzięgiel nie wytworzył kwiatu :(
Albrecht cudny, pewnie jeszcze pokażę ;:224 I nawet dalej bez plamistości, poprawię mu dolę w przyszłym sezonie i mam nadzieję, że będzie piękny i zdrowy. Ale dalej zostanie w izolatce.

Izo- moje krzaczki też ołysiałe... te skwarne dni przyniosły obfity plon chorób grzybowych.
Cukinie sadzę dwie ( jedna jako awaryjna, gdyby tej drugiej coś się przytrafiło) i plonów aż nadto. Nie robię przetworów - próbowałam marynować jak ogórki, ale jakaś taka skrzypiąca była. Kiedyś dodawałam do leczo i była OK ( dusiłam pomidory, paprykę i cukinię, potem do słoików i pasteryzowałam 20 min. A później, zimą po dodaniu podduszonej cebuli i kiełbasy był obiadek lub ciepła kolacja w parę minut :D )

Ostróżko- więc spróbujesz :tan

Joluś- u mnie nie było co plewić bo chwasty wyschły... a chołubione roślinki podlewałam punktowo :;230 Pokażę, jak wyglądał dzień przerwy w podlewaniu, przy temperaturach 34 stopnie... Hm, dziś nie mogę uwierzyć, że było tak ciepło...
Komary panoszą się tak, że po południu zwierzęta pędzą do domu... Ja staram się nie wychodzić bez gruntownej impregnacji :;230
Jesień za progiem... Jakiś szaleniec w audycji radiowej stwierdził, że pierwszych przymrozków należy spodziewać się we wrześniu, a w październiku pierwszych opadów śniegu. Szalony... czy on nie wie, że oczekujemy długiej, pięknej, ciepłej i słonecznej jesieni???

Bernaciu - ta edycja wątku szczuplutka :wink:

Grażynko - a, trzymam, trzymam. Tam przecież czosnek niedźwiedzi i inne pyszności... No i jest gdzie zadołować donice na zimę :;230

Aniu Różana - no... jak najdłużej... bo róż w donicach przybywa...

EvoAve- o, choruj, choruj... pięknie Ci to chorowanie wychodzi :wink:

Maju- jakieś miliardy fotek popełniam... tego się nie da pokazać... ba, tego się nie da oglądnąć :;230 No. chyba jakaś słabość do Marcinków :wink:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi

Post »

aleb-azi pisze: Można odzipnąć od totalnego podlewania, zajmując się podlewaniem poszczególnym.
Znakomicie to ujęłaś! Tylko mnie i na te poszczególne już brak sił i chęci :roll:
Może Twój arcydzięgiel nie zakwitł, bo miał za sucho, jak mój guzikowiec? - też nie zakwitł, choć pączki miał ...
aleb-azi pisze:te skwarne dni przyniosły obfity plon chorób grzybowych.
Taaaak, u mnie wyjątkowo obfity ... Kilka roslin pożegnałam już na zawsze :cry:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”