ogród Agaty (sure) - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Witaj Agato niedzielnie :wit
Cieszę się, ze spotkanie forumowe udane, wszak nie mogło być inaczej :)
Piszecie o zielniku. Zbieg okoliczności, ale wczoraj w głuszy leśnej w drodze nad jezioro przy jednym z zabudowań (wcale nie letniskowym ;:108 ) podziwiałam fajny kamienisty murek oporowy i ceglanego ślimaka z ziołami. Nie wiem jakie zioła w nim rosły, nie robiłam też foto. Malowniczo to wyglądało w towarzystwie sędziwego domu i lasu z jeziorem w tle.
U siebie mam trochę ziół w kilku odmianach-miętę , szałwię, tymianek, oregano, melisę, hyzop, rutę. Pełnią raczej funkcję ozdobną. Zwabiają też motyle. Suszę miętę i melisę. A herbaty z nich nie można porównać z żadną sklepową mieszanką.
Warto mieć je w ogrodzie ( nasadzenia doniczkowe też super wyglądają).
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Gdyby zioła lubiły cień, już miałabym odpowiednie miejsce na nie, ale za to po dzisiejszym dniu nabawiłam sie czegoś w rodzaju doniczki z ziołami - trafiła tam moja mięta. Szczęście, że mam włókninę, bo kłącza pełzły pod nią, nie były mocno przytwierdzone i chyba usunęłam całość. Zobaczymy, jak im się spodoba nowe miejsce? :)

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Agatko :wink: mnie się to podoba, ale nie wiem , co zioła na to. :lol:
Czy to duże metalowe wiaderko, czy taka fikuśna doniczka ?
:wit
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

To jest doniczka - wiaderko, taki ikeowski "dizajn" ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Będziesz musiała o nią dbać, bo w takim pojemniku może przesychać lub być zalewana. Zawsze to dla ciebie dodatkowe zajęcie. No i kwestia zimy. Nie ma szansy tak przeżyć.
U mnie takie wiaderka w roli osłonek.
Czytałam o twoim kielichowcu. czy naprawdę taki wrażliwy? Przyznam, ze ostatnio chodził mi po głowie.
Mam krzewuszkę o bordo liściach i amarantowych kwiatach. Ale zdarza się jej przemarzać. W tym roku słabo kwitła wiosną. Teraz powtarzała -znacznie lepiej.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Oj, to muszę pomyśleć o innym miejscu, bo to za dużo kłopotu. Zalewana może nie będzie, bo w środku jest doniczka z dziurkami, a to tylko osłonka, ale rzeczywiście mało tej ziemi mają.
Mówisz, ze krzewuszki przemarzają? To może niekoniecznie dobre zastępstwo za kielichowca. Właściwie nie wiem, czy jest wrażliwy, bo moje sadzonki mam od tego roku, zamawiane w necie, bo w szkółkach nie było tutaj. I nie wiem, dlaczego ta jedna tak kiepsko się chowa, może coś je dopadło? Własnie miałam poczytać w katalogu o wymaganiach, zaraz będę wiedzieć więcej... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Su zaryzykuj i kup sobie krzewuszke, one takie znowu drogie nie sa. Niby Jusi i Ewa pisaly, ze u nich przemarzaja ale Agus znowu pisala u mnie, ze jej sa juz wielkie i trzymaja sie dobrze. Czyli ryzyk fizyk :wink: ja nie mam doswiadczenia, bo u mnie od wiosny dwie siedza.
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Ja mam kilka i je uwielbiam, mnóstwo kwiatów, przemarzły, ale i tak odbiły ze zdwojona siła
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Sobie sprawdziłam tego kielichowca, doszłam do wniosku, że miejsce dla niego mogło być nieodpowiednie. Raczej lubi slońce, a tam pod dębem za wiele go w sezonie nie ma. tym bardziej, że wszędobylskie paprocie są większe od niego!
Nad krzewuszką się zastanawiam, ale to ewentualnie temat na przyszły rok. Postanowiłam w tym sezonie już więcej nic nie kupować (oprócz cebul, oczywiście). Oszczędzać będę, a potrzebuję też sobie przemyśleć niektóre miejsca, bo na razie np. mój leśny zakątek jakiś taki chaotyczny. Może pomoże mu "posprzątanie" chwastów i części paproci na przykład, i gdy te właściwe rośliny podrosną, czyli najwcześniej przyszły sezon.. :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Trochę się przejaśniło po południu, po pracy wyszłam do ogrodu, żeby pomyśleć koncepcyjnie. Dawno mnie chyba nie było, miła niespodzianka - poziomki jeszcze nie doczekały się swojego miejsca, ale i tak mamy owocki ;)

Obrazek


co prawda miały u mnie rosnąć tylko rośliny ozdobne, ale jakby co, będzie na Pawła!! :D

a to moja biała rabatka, która na razie jest taka "średnio" biała:

Obrazek

powojnik, który przelazł od sąsiada pasuje jak najbardziej, postanowiłam dodać tu trochę wiosennych cebulek,
mam nadzieję, ze kalina i azalia w przyszłym roku bardziej się postarają... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Moje zolte poziomki ktore dostalam od jednej milej forumki a ktore byly wielkosci paznokcia, bo z nasion wysiewane 8-) tez maja owoce ;:138
Jak Ci tak ladne ten powojnik sasiadow rosnie, to moze dosadz ze dwa jakies biale - swiete sa biale z tego co wiem tz sw. jadwiga, sw. pawel i cos tam jeszcze. Moja Marensii w tym roku kwiatow nie miala a rozowa co to niby zima kwitnie, tak mi zmarniala ze musialam ja przyciac i ma teraz z 10 cm :roll:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Nie wyrzekaj się jadalnych roślin :D Nie mówię, żeby zaraz warzywnik, ale trochę truskawek czy porzeczka pienna jeszcze nikomu nie zaszkodziły. Uwielbiam świeży agrest. Posadź go jako małe drzewko na rabacie :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Su, fajnie mieć poziomki, lub jak radzi Ewa, chociaż jeden-dwa owocujące krzewy... ja dostałam doniczkę poziomek od Małgosi-Nutki i całe lato rodziły owoce :) już nie wspominając, że w donicach hoduję pomidory na tarasie ;)
BTW - piękna rabatka biało-leśna!
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Jule, ja sie boję, żeby ten powojnik mi wszystkiego nie zarósł! :;230
co parę dni muszę zbierać z kory jego długie macki i oplatywać z powrotem na płocie, inaczej by się wszędzie rozpanoszył. Ten to ma dopiero przyrosty!! Ostatnio wlazł nawet na ledwo dychającego guzikowca (swoją drogą, guzikowiec dopiero teraz odżywa).

Ewo, agrest drzewkowy, powiadasz? A on nie rośnie jako krzaczorek?? Wstyd, na owocowych to się kompletnie nie znam! :oops:

Aga, dzięki w imieniu rabatki. A żeby np. takie truskawki pienne chciały się jeszcze same podlewać, to posadziłabym w donicach pod ścianą. Bo jest ryzyko, że o nich zapomnę, a tam deszcz nie sięga, niestety... :roll:
A co sądzisz/cie o borówce amerykańskiej?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Kupujesz po prostu agrest szczepiony i masz drzewko. Krzaczory u mnie tylko ozdobne (bezużyteczne :D ), owocowe na nóżkach. Polecam szczepione porzeczki, są dodatkowo ładne, gdy owocują. Borówki kup koniecznie. Pyszne i ładne-wiosną białe, drobne kwiatki, potem ogromne granatowe owoce, jesienią czerwone liście. Dwa w jednym-i dobre, i ozdobne. Wszyscy mówią, że lepiej kupić dwie różne odmiany. Ja mam na razie jedną Bluecrop i jestem bardzo zadowolona (jeszcze podjadam owoce :D ). Sadziłam razem z wrzosami i dobrze sobie radzi.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”