
Cieszę się, ze spotkanie forumowe udane, wszak nie mogło być inaczej
 
 Piszecie o zielniku. Zbieg okoliczności, ale wczoraj w głuszy leśnej w drodze nad jezioro przy jednym z zabudowań (wcale nie letniskowym
 ) podziwiałam fajny kamienisty murek oporowy i ceglanego ślimaka z ziołami. Nie wiem jakie zioła w nim rosły, nie robiłam też foto. Malowniczo to wyglądało w towarzystwie sędziwego domu i lasu z jeziorem w tle.
 ) podziwiałam fajny kamienisty murek oporowy i ceglanego ślimaka z ziołami. Nie wiem jakie zioła w nim rosły, nie robiłam też foto. Malowniczo to wyglądało w towarzystwie sędziwego domu i lasu z jeziorem w tle.U siebie mam trochę ziół w kilku odmianach-miętę , szałwię, tymianek, oregano, melisę, hyzop, rutę. Pełnią raczej funkcję ozdobną. Zwabiają też motyle. Suszę miętę i melisę. A herbaty z nich nie można porównać z żadną sklepową mieszanką.
Warto mieć je w ogrodzie ( nasadzenia doniczkowe też super wyglądają).





 mnie się to podoba, ale nie wiem , co zioła na  to.
 mnie się to podoba, ale nie wiem , co zioła na  to.   
 






 tez maja owoce
  tez maja owoce   
 
 
 
 
 
		
