Misiu super, że już jest lepiej Nie forsuj się i oszczędzaj siły na przyszłą wiosnę, a będą jak znalazł Wszystkie Twoje tegoroczne nabytki rozrosną się i będą jeszcze bardziej cieszyć Pozdrawiam serdecznie i życzę szybkiego powrotu do zdrówka
Witaj Misiu w końcu znalazłam kolejną chwilkę by Cię odwiedzić...chwastami się nie przejmuj bo deszczowo w tym roku i ja również nie daje z nimi rady Jesień za pasem (no a nasz Andrzej już oficjalnie to ogłosił) więc przez zimę nabierzesz sił i wiosna będziesz mogła szaleć w ogródku do woli
Zdrowiej nam szybciutko
Misieńko
Misieńko...mam, mam maczka bylinowego, wyszedł mi bidulek z ziemi...
mam nadzieję że się rozkrzewi i będzie taki jak Ty pokazujesz.
Buziole przekazała Danusia?
Witaj Jogusiu dzięki ...tą fotke robiłam siedząc na ganku...to takie przedszkole roslinek nie wszystkie mialy tam być ..mam nadzieje że na wiosne troszke pozmieniam...knocę z fotkami...
po prostu zgubił ci się na początku nawias [
A dlaczego chcesz zmieniać - mnie się podoba tak jak jest teraz - szczerze powiedziawszy wyglądało mi to na zaplanowaną kompozycję Jak za bardzo się rozrośnie to możesz porozsadzać ,żeby zmniejszyć rozmiary roślinek....
Jogusiu kany nie kwitną chyba mają mało słońca...fuksja pod bzem zostanie kwitła jak byłam w szpitalu ...
sama ukorzeniałam gałązki...mam chyba naparstnice też nie kwitła ...nie jestem pewna oj jak przyjedziesz to zobaczysz...no i malutki sloneczniczek który nie kwitł...z nasionek kilku wyszedł jeden...
...begonie szkoda że są jednoroczne...
znowu nie mogę dać fotek ...e tam jestem gapa...