Krysiu 
cieszę się,że ładnie rośnie fuksja,na zimę musisz zabezpieczyć korzenie,przysypać korą
i może jakieś gałązki jedliny .Cześć nadziemna i tak zmarznie więc po pierwszych mocniejszych
przymrozkach można ją przyciąć wtedy lepiej będzie ją okryć.Moje to już spore krzaki i od dawna
już ich nie zabezpieczam na zimę.Werbenę dostałam na spotkaniu od Marka Orinoko,nie wiem jak
przezimuje.