
Dzięki Bernadetko, że obudziłaś moje wspomnienia

Kochana mimo Twego wyjazdu ogród prezentuje się kwitnąco! Miło zobaczyć Cię choć na zdjęciach.
Kolekcja liliowców godna pozazdroszczenia.
Izuniu - a teraz ja Ci powiem jak to z tymi Bieszczadami było ...tu.ja pisze:W Bieszczadach byłam tylko raz, wiele lat temu. Było pięknie kolorowo - wrzesień był ciepły i słoneczny. Obiecałam sobie wrócić tam jeszcze kiedyś i może kiedyś się wybiorę choć mam bardzo daleko![]()
Dzięki Bernadetko, że obudziłaś moje wspomnienia![]()
Kochana mimo Twego wyjazdu ogród prezentuje się kwitnąco! Miło zobaczyć Cię choć na zdjęciach.
Kolekcja liliowców godna pozazdroszczenia.
Emko miła - bo to kwiaty bardzo łatwe w uprawie i fajne. Najpierw trawka , potem kolory, potem znów trawka .. ja też chyba jeszcze dokupię- właśnie ciemnychkozino pisze:Witaj Bernadetko![]()
Ja już zachorowałam na liliowce a patrząc na twoje to ja już chyba nie wyzdrowiejęte ciemne bardzo ni pasują
![]()
Piękna kolekcja
Eluniu - przecież to jeszcze można zmienić .. Bieszczady czekajątija pisze:Bernadetko w pięknym miejscu wypoczywałaśw górach byłam tylko przejazdem jakoś nie miałam okazji spędzić tam kilku dni i żałuję bo widoki robią niesamowite wrażenia i na długo zapadają w sercu .
Zaglądałam tu od razu po powrocie ale czekałam na dalszą relację i się doczekałamZastanawiam się czy "przecudne maleńkie dzwoneczki" o których piszesz to nie te które mam Ci wysłać
nie widziałam ich tylko tak się zastanawiam bo moje to drobnica tuż przy ziemi cudnie kwitnąca
.