Krysiu - dziękuję bardzo

.
Po powrocie odkryłam kilka zmian

. Wykiełkowała piąta albicja, na której już postawiłam krzyżyk

i zakwitł mi ukorzeniający się w wodzie koleus

:

Przed pójściem do szpitala zaczęłam eksperyment na moim baroku. Gdzieś przeczytałam, że jeśli zrobi się roślince szklarenkę foliową, to bardzo chętnie wypuści nowe gałązki i listki

. Założyłam na nią worek, a dziś go zdjęłam i oto, co zobaczyłam

:
