Lawenda w uprawie metodą prób i błędów

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7576
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Mnie tak zaciekawiło to sadzonkowanie, że nawet ja yutube zawędrowałam,
ale niestety nie znam angielskiego, a bardzo mnie zaciekawiło w czym ta kobieta z filmiku moczy sadzonki kocimiętki i lawendy
http://www.youtube.com/watch?v=luL3DdjS ... re=related
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Mi kiedyś udało się 100% ukorzenić;) Odłamaną jesienią gałązkę wsadziłam do ziemi obok, Wiosną była już ukorzeniona roślina.
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Ja również kiedyś podczas plewienia niechcący złamałam kawałek Lawendy. Szkoda mu było wyrzucić więc wsadziłam to w ziemię. Teraz mam pikną Lawendę. Było to w sierpniu :)
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7576
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

W sierpniu w ogóle dużo sadzonek się ukorzenia bo jednak jest to miesiąc ciepły,
bezproblemowo właśnie w sierpniu ukorzeniają się pelargonie,
dosłownie w ciągu paru dni przy takiej upalnej pogodzie jak jest teraz.

Z tym, że my mówimy o dużych ilościach sadzonek z lawendy.
Być może właśnie też w sierpniu trzeba to robić :roll:
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

To jest świetna myśl, sierpień, bo po obejrzeniu Waszych fotek naszła mnie myśl, żeby chociaż strumyk lawendowy zrobić wzdłuż płotu :D
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Ja też doszłam do wniosku, że najlepsze są sadzonki sporządzane w sierpniu z tegorocznych, lekko zdrewniałych przyrostów.I najlepiej nie żałować, tylko wybrać takie dorodne przyrosty, które mają grube, mięsiste łodyżki.Tylko po ukorzenieniu trzeba chyba zimować w chłodnym, jasnym pomieszczeniu (tak robiła znajoma), nie wiem czy przetrzymają w gruncie :roll:
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1036
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Jeżeli nie ma dużo tych sadzoneczek to po prostu trzeba je przykryć słoikiem,niech sobie tak siedzą do czasu aż zaczną w przyszłym roku wyraźnie róść.Nie ruszać wcześniej, ani nie wietrzyć,dadzą sobie radę.Jedynie zaplanować miejsce mało nasłonecznione i żeby nas nie denerwował widok szklanych słoików.
Halina
wisteria
200p
200p
Posty: 235
Od: 30 lip 2011, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

"Mnie tak zaciekawiło to sadzonkowanie, że nawet ja yutube zawędrowałam,
ale niestety nie znam angielskiego, a bardzo mnie zaciekawiło w czym ta kobieta z filmiku moczy sadzonki kocimiętki i lawendy"

W roztworze ukorzeniacza. Pokazała ukorzeniacze w płynie, w żelu i w proszku. Mówiła, że przed zanurzeniem w proszkowym ukorzeniaczu zwilżyć łodyżkę.
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Od roku mieszkam na wsi i mam duży ogród i od razu też przystąpiłam tu do eksperymentów lawendowych. W ich wyniku mam w ogrodzie lawendę w czterech stadiach rozwoju:
1. 3 krzaczki kupione rok temu w czerwcu w doniczkach i przesadzone do gruntu - to moje najstarsze pokolenie
2. ok. 50 młodych sadzonek, uzyskanych z nasion wysianych w lutym do doniczki
3. ok. 20 sadzonek pozyskanych z ukorzenionych pędów przycinanych w marcu krzaczków z p. 1
4. 8 krzaczków kupionych w tym roku w doniczkach

Zdecydowanie najpiękniejsze są te z p. 2, ale też najbardziej żmudna była droga do ich uzyskania. Chętnie podzielę się swoim doświadczeniem i chętnie posłucham o Waszych doświadczeniach.
Będę wkrótce robić sadzonki z tych ładnych siewek, bo mam zamiar z łysego pola, które mam tu za ogrodem zrobić pole lawendowe.

Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

To ja bardzo poproszę o rady dotyczące wysiewu i pielęgnacji siewek oraz sadzonkowania.
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

No ale konkretnie, o co pytasz?
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Jak długo kiełkują wysiane nasiona, co trzeba zrobić, żeby jak najwięcej siewek przetrwało?
Jak najskuteczniej ukorzeniać?
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

a ja mam pytanie gdzie kupujesz nasiona lawendy i czy mozna samemu zbierac nasiona z lawendy?
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

hiacynta pisze:Jak długo kiełkują wysiane nasiona, co trzeba zrobić, żeby jak najwięcej siewek przetrwało?
Jak najskuteczniej ukorzeniać?
Najpierw z nasion. Moje kiełkowały bardzo długo i bardzo nierówno. Najpierw paczuszka z nasionami siedziała w lodówce (od 22 lutego - 3 tygodnie). Potem wysiałam i po kilku dobrych tygodniach dopiero zaczęło coś wyłazić - cienkie delikatne stworkii. Gdybym nie wiedziała, że to ma trwać tak długo, to dawno bym wywaliła. A te siewki to naprawdę na początku wyglądają, jakby nie chciały żyć.Trzeba pilnować, żeby nie miały za "duszno", bo wtedy może pojawić się pleśń. No i za mokro w ogóle nie lubią. Jak już roślinki są silniejsze, to trzeba poprzesadzać do pojedynczych pojemników i znów czekać. Cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość - najważniejsza przy wysiewie lawendy.
A co do ukorzeniania, to próbowałam na razie tylko dwóch sposobów:
1. sadzonki zdrewniałe pobrane zimą i wsadzone do mokrego piasku, postawione na parapecie - 100% niepowodzenia.
2. sadzonki zdrewniałe pobrane wczesna wiosną, maczane w ukorzeniaczu w proszku, wsadzone do skrzynki z ziemią i trzymane w nieogrzewanym tunelu - owszem, ukorzeniły się, ale nie wszystkie i efekt końcowy nie jest zachęcający (pokażę zdjęcia).

I tyle na razie moich doświadczeń.


Filigranowa27 pisze:a ja mam pytanie gdzie kupujesz nasiona lawendy i czy mozna samemu zbierac nasiona z lawendy?
Nasiona lawendy dostałam w lutym, dwie paczuszki kupione w zwykłym sklepie na stoisku z nasionami. Ważne żeby to była ta "prawdziwa" lawenda, czyli wąskolistna, zwana leż lekarską. Są też w sprzedaży różne ozdobne odmiany, ale z tymi nie mam żadnych doświadczeń, interesuje mnie na razie tylko Lavandula angustifolia.
Słyszałam, że lawenda ładnie się sama rozsiewa, ale u mnie to nie miało miejsca, bo ścięłam kwiaty z tej kupionej w zeszłym roku. Ale chyba w tym roku spróbuję, zostawię kwiaty na którymś krzaczku i sprawdzę, czy się porozsiewa.
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Lawenda na próbach i błędach

Post »

Bardzo dziękuję, na pewno będę wystrzegać się opisanych błędów :wit
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”