Od bulwy do końca pędu jest dobre 1.5 metra..
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Mnie też zainteresowała Bowiea

- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku zaglądam do Ciebie prawie codziennie choć nie zawsze zostawiam ślad, bo pokazujesz roślinki tak piękne i oryginalne, że tylko ciągle to samo piszę. Tylko ochy i achy mogę zostawić, bo nic innego nie umiem o nich powiedzieć. 
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Hm... coś mi nie dawało spokoju..
Henryku..
ja to bym chętnie oglądnęła bulwę tej bowiei
Tak się ucieszyłam widokiem gąszczu, kwiatu i owoców , że nie zapytałam o ten kartofel
Ciekawi mnie wielkość , rozmiar kilkunastoletniej już jakby nie patrzeć roślinki..
Piszesz, że wysiałeś w 98`.. ja wtedy dopiero poznałam tę roślinkę
Henryku..
Tak się ucieszyłam widokiem gąszczu, kwiatu i owoców , że nie zapytałam o ten kartofel
Piszesz, że wysiałeś w 98`.. ja wtedy dopiero poznałam tę roślinkę
wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Dziękuję za życzliwe zainteresowanie.
Bowiea the best show.
To taka troszkę "przypadkowa" roślina w mojej kolekcji, pozostałość z czasów kiedy to część roślin hodowałem w domu. Teraz mi szczerze pisząc troszkę przeszkadza bo zajmuje sporo miejsa na ścianie w szklarence ale poradziłem sobie w ten sposób, że jej pędy wypuściłem za okno. One się pną bardzo ekspansywnie i przyczepiają się do wszystkiego do czego zdołają dosięgnąć.
Marto - bulwy nie mam foto. Przy okazji kiedyś zrobię ale to może jak obeschną pędy bo teraz to za wiele ich nie widać. Jedno co mogę powiedzieć to tyle, że są stosunkowo nieduże - o 1/2 mniejsze niż Bowiea volubilis którą miałem jeszcze w zeszłym roku.
Bowiea the best show.
To taka troszkę "przypadkowa" roślina w mojej kolekcji, pozostałość z czasów kiedy to część roślin hodowałem w domu. Teraz mi szczerze pisząc troszkę przeszkadza bo zajmuje sporo miejsa na ścianie w szklarence ale poradziłem sobie w ten sposób, że jej pędy wypuściłem za okno. One się pną bardzo ekspansywnie i przyczepiają się do wszystkiego do czego zdołają dosięgnąć.
Marto - bulwy nie mam foto. Przy okazji kiedyś zrobię ale to może jak obeschną pędy bo teraz to za wiele ich nie widać. Jedno co mogę powiedzieć to tyle, że są stosunkowo nieduże - o 1/2 mniejsze niż Bowiea volubilis którą miałem jeszcze w zeszłym roku.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku wyczytałam ,że moja M. schiedeana lubi lekko wapienne podłoże .
To czego mogę dodać do podłoża wapna ?ale jakiego? i ile do doniczki?
To czego mogę dodać do podłoża wapna ?ale jakiego? i ile do doniczki?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Na początek zaposiłkuję się książką St. Hinz M. Abramowicz "Uprawa kaktusów" gdzie autorzy na ten temat piszą tak:
"na ogół dostateczna ilość wapnia jest do substratu wpowadzona wraz z wodą i mieszankami nawozowymi. Przy sporządzaniu jego brak uzupełniamy dodając kopiatą łyżkę stołową gipsu na wiadro substratu. Dla roślin, które mają większe zapotrzebowanie na wapń dawkę tą podwajamy."
Ja przez lata hodując M. schiedeana nie dodawałem jej wapnia - rosła i kwitła świetnie w normalnym "meksykańskim" podłożu (bardzo mineralne). Kiedyś jak hodowałem rośliny wapniolubne radziłem sobie w ten sposób, że dodawałem drobne kamyki wapienne u nas akurat wszędzie dostępne.

"na ogół dostateczna ilość wapnia jest do substratu wpowadzona wraz z wodą i mieszankami nawozowymi. Przy sporządzaniu jego brak uzupełniamy dodając kopiatą łyżkę stołową gipsu na wiadro substratu. Dla roślin, które mają większe zapotrzebowanie na wapń dawkę tą podwajamy."
Ja przez lata hodując M. schiedeana nie dodawałem jej wapnia - rosła i kwitła świetnie w normalnym "meksykańskim" podłożu (bardzo mineralne). Kiedyś jak hodowałem rośliny wapniolubne radziłem sobie w ten sposób, że dodawałem drobne kamyki wapienne u nas akurat wszędzie dostępne.
- chromat
- 1000p

- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku dawno nie pokazywałeś Gymnocalyc'ów lub może jakieś fotki haworsji 
Pozdrawiam Krzysiek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku jak zwykle pokazujesz cudeńka.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku,piękne kwiaty na pięknych okazach.Zwłaszcza ostatni jest wyjątkowy...
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Dziękuję Henryku.Dobrze ,że zapytałam muszę posadzić ją w podłożu bardziej mineralnymhen_s pisze:Na początek zaposiłkuję się książką St. Hinz M. Abramowicz "Uprawa kaktusów" gdzie autorzy na ten temat piszą tak:
"na ogół dostateczna ilość wapnia jest do substratu wpowadzona wraz z wodą i mieszankami nawozowymi. Przy sporządzaniu jego brak uzupełniamy dodając kopiatą łyżkę stołową gipsu na wiadro substratu. Dla roślin, które mają większe zapotrzebowanie na wapń dawkę tą podwajamy."
Ja przez lata hodując M. schiedeana nie dodawałem jej wapnia - rosła i kwitła świetnie w normalnym "meksykańskim" podłożu (bardzo mineralne). Kiedyś jak hodowałem rośliny wapniolubne radziłem sobie w ten sposób, że dodawałem drobne kamyki wapienne u nas akurat wszędzie dostępne.
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Cud miód Henryku
Fajny kwiat G. damsii, taki lampionik.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
-
x-Pa-a
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Gymnole cudne, jak sobie tak przewijam post to myślę: o! ten piękny, i ten.. o! a ten! pastelowy! i ten śliczny a następny w kolorze perłowym... - i tak dalej

Dołączając się do drugiej części zdania: "może jakieś fotki haworsji"chromat pisze:Henryku dawno nie pokazywałeś Gymnocalyc'ów lub może jakieś fotki haworsji
- chromat
- 1000p

- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
andreae - super bo nietypowy kolor w rodzaju gymnocalycium
damsii var. tortulosum czym się różni od damsii - ładne nawet bardzo ale nie "kumam" tego var
stellatum - super bukiet
na kwiat cięty mogło by być 
damsii var. tortulosum czym się różni od damsii - ładne nawet bardzo ale nie "kumam" tego var
stellatum - super bukiet
Pozdrawiam Krzysiek
- phoebs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1956
- Od: 20 wrz 2008, o 01:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radawiec k. Lublina
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Urocze
najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same...
Moja kolekcja kaktusów
pozdrawiam Ania
Moja kolekcja kaktusów
pozdrawiam Ania






