ogród Agaty (sure) - cz.2
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Trzeba uwazać na rośliny posadzone w tym roku, ja kiedys posypalam jesiennym 2 mce od posadzenia i mi fajny żywotnik padł
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Justyno, uważam, że nawożenie jakichkolwiek drzew i krzewów przynosi im więcej szkody, niż pożytku. Na pewno widziałaś także tu na forum nienaturalnie powyciągane drzewa. Królują tu tuje, gdy ludzie chcą mieć z roku na rok gęsty i wysoki żywopłot. A to się tak nie da, one powinny rosnąć swoim naturalnym rytmem
Przyroda sama najlepiej wyreguluje kiedy roślina powinna przygotowywać się do sezonu zimowego i my na pewno nie będziemy w tym lepsi.
Wyjątek w nawożeniu robię tylko dla tych kwitnących, ale też staram się używać jak najmniej azotu. No i trawnik, którego na szczęście jest coraz mniej.
A to co pisze Dorota to chyba kiedyś każdego dopadło. Mnie także
Nawozy z roku na rok są coraz droższe, a ile w ich miejsce można kupić nowych roślin?

Wyjątek w nawożeniu robię tylko dla tych kwitnących, ale też staram się używać jak najmniej azotu. No i trawnik, którego na szczęście jest coraz mniej.
A to co pisze Dorota to chyba kiedyś każdego dopadło. Mnie także

Nawozy z roku na rok są coraz droższe, a ile w ich miejsce można kupić nowych roślin?

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Paweł, dzięki za to wyjaśnienie. Jeśli mi te rośliny mają padać, to faktycznie szkoda kasy!!
Ale tej swojej gleby to nie jestem pewna, bo jest mocno "pobudowana", wierzchnia warstwa była zniszczona, już nie będę wracać do tego, skąd te śmieci, ale nawet w googlach widać, jak to miejsce wyglądało podczas budowy sąsiada (akurat zdjęcie jest z tego okresu)
...obejrzałam sobie przed chwilą, co narobiłam. Wczoraj mi się nie udało, bo było ciemno!
To było tak, że miałam wymienić jednego małego świerka serbskiego z żywopłotu, bo zżółkł. Wcześniej go oczywiście próbowałam wyratować, jakimś nawozem podsypywałam. I kupiłam zamiennik, większe drzewko, żeby wreszcie jakiś świerk był wyższy od sąsiedniej trawy. I jest, jak widać:

A tymczasem okazało się, że lichy świerczek też nabrał trochę kolorów, więc postanowiłam dać mu szansę. Przesunęłam go w prawo pod derenia, a świerk Barryi powędrował obok na miejsce bergenii (które zaraz przesadzę)

ile muszę mu zostawić miejsca, będzie chyba szeroki?
Ale tej swojej gleby to nie jestem pewna, bo jest mocno "pobudowana", wierzchnia warstwa była zniszczona, już nie będę wracać do tego, skąd te śmieci, ale nawet w googlach widać, jak to miejsce wyglądało podczas budowy sąsiada (akurat zdjęcie jest z tego okresu)

...obejrzałam sobie przed chwilą, co narobiłam. Wczoraj mi się nie udało, bo było ciemno!

To było tak, że miałam wymienić jednego małego świerka serbskiego z żywopłotu, bo zżółkł. Wcześniej go oczywiście próbowałam wyratować, jakimś nawozem podsypywałam. I kupiłam zamiennik, większe drzewko, żeby wreszcie jakiś świerk był wyższy od sąsiedniej trawy. I jest, jak widać:

A tymczasem okazało się, że lichy świerczek też nabrał trochę kolorów, więc postanowiłam dać mu szansę. Przesunęłam go w prawo pod derenia, a świerk Barryi powędrował obok na miejsce bergenii (które zaraz przesadzę)

ile muszę mu zostawić miejsca, będzie chyba szeroki?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
oj, chyba wyszło mi trochę mniej... od derenia to na pewno, ale jego chcę na wiosnę przenieść...
tak to wygląda:
za dnia okazało się, że między świerczkami kwitnie czosnek skalny - trafił na skalniak:
i jeszcze "podmianka", zamiast najbrzydszego Sorbus koehneana (przez grzybki stracił liście,
a ja cierpliwość):

tak to wygląda:

za dnia okazało się, że między świerczkami kwitnie czosnek skalny - trafił na skalniak:

i jeszcze "podmianka", zamiast najbrzydszego Sorbus koehneana (przez grzybki stracił liście,
a ja cierpliwość):

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agatko niezła podmianka, a ten zamiennik jakis odmianowy?
A u mnie chyba wszystkie iglaczki mniejsze od wysokich traw
poczekam ...
A u mnie chyba wszystkie iglaczki mniejsze od wysokich traw

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Jolu, to też jarząb Koehnego, pasuje mi tam ze względu na białe koraliki ;)
mam w tym miejscu trzy, chyba od początku mi chorowały i były kilkakrotnie pryskane, to nauczka, żeby nie zamawiać "w ciemno" w necie, bo jest bardzo różnie...
mam w tym miejscu trzy, chyba od początku mi chorowały i były kilkakrotnie pryskane, to nauczka, żeby nie zamawiać "w ciemno" w necie, bo jest bardzo różnie...

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Świerk serbski to chyba jeden z najpiękniejszych iglaków
nie trzeba zostawiać mu zbyt wiele miejsca, bo rośnie bardzo strzeliście. Mój ma jakieś 5 metrów wysokości i z półtora metra średnicy

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Serbskie rosną dość blisko siebie, ale obok musiałam zmieścić Barryi, a ten podobno szerszy. Nie wiem ile miejsca zostawić mu od tych serbskich, 1 m może być za mało. Tylko kiedy to będzie, za 20 lat? 
(cieszę się, że wzięłam się za to z rana, bo własnie przechodzi burza)

(cieszę się, że wzięłam się za to z rana, bo własnie przechodzi burza)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Mam nadzieję, że spokojna
, bo znów ostrzegają przed nawałnicami.
U mnie w poniedziałek ominęła miasto, a na dalszej trasie zrywała dachy z domów

U mnie w poniedziałek ominęła miasto, a na dalszej trasie zrywała dachy z domów

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Nie było tak źle, a przy okazji podlało nowe roślinki!
ech, muszę iść do pracy...
ech, muszę iść do pracy...

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Ale duze te chabazie - niedlugo gaszcz bedziesz miala
Maty Ci zasloni i nie bedzie ich widac a takie ladne sa 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
klarysa pisze:Agato, dziewczyny od róż pisały, że na mączniaka stosować oprysk z wody i mleka 3:1. Podobno pomaga. Psikałam tym róże i inne i na razie spokój.
Zmierzyłam największy kwiat Annabellki (lepiej późno niż wcale-przepraszam) Ma ok 25cm średnicy. Inne różnie. Większość już zzieleniała.
Też mam kilka iglaków do przesadzenia. Takich 7 -letnich (posadziłam za blisko żywopłotu). Myślisz, ze można teraz czy poczekać do późniejszej jesieni? To koreanki, konica i świerk srebrny. Szkoda by było je zmarnować.
Ja czytałam kiedyś o przesadzaniu duzych drzew i krzewów, że trzeba je przygotować do przenosin.
Najlepiej 2,3 miesiące przed przeniesieniem trzeba im podkopać boczne korzenie. Łopatą. I zostawić na te 2 miesiące w tym samym miejscu. Podobno roślina przyzwyczaja się w ten sposób do zmiany miejsca bez drastyczniego wyrywania korzeni.
Ale trzeba by więcej poczytać o tym w necie.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agato, zaczynasz przeprowadzki roślinne? To chyba nigdy się nie kończy.
Fajny ten poskręcany czosnek, mój też dopiero pokazał kwiaty.
A u nas przeszła taka burza (właściwie kilka), ze świata nie było widać. Ciemno, ulewa, wiatr i błyski z grzmotami.
Ps Gosiu, masz rację. To fachowy sposób.
Nasze drzewka nie były szczególnie duże. 2 już na nowym miejscu. System korzeniowy nie był ogromny. Poszły z bryłą ziemi. Zobaczymy. Mam nadzieję, ze nie zaszkodzimy im.
Ps. Pawle, dzięki. Czyli lepsze jest wrogiem dobrego
Ziemia u nas rewelacyjna. Pieniążki w takim układzie wydam na coś innego 
Fajny ten poskręcany czosnek, mój też dopiero pokazał kwiaty.
A u nas przeszła taka burza (właściwie kilka), ze świata nie było widać. Ciemno, ulewa, wiatr i błyski z grzmotami.
Ps Gosiu, masz rację. To fachowy sposób.
Nasze drzewka nie były szczególnie duże. 2 już na nowym miejscu. System korzeniowy nie był ogromny. Poszły z bryłą ziemi. Zobaczymy. Mam nadzieję, ze nie zaszkodzimy im.
Ps. Pawle, dzięki. Czyli lepsze jest wrogiem dobrego


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Witaj Agatko! Ja mam zwykłe, czerwone jarzębiny i co roku liście im chorują. Ale niczym nie pryskam.
Ładna ta pokazana rabata! Tak chwalicie ten świerk serbski,że chyba i ja się nim zainteresuję... A jak się nazywa ta wspaniała trawa obok niego? Jak długo rośnie?
Ładna ta pokazana rabata! Tak chwalicie ten świerk serbski,że chyba i ja się nim zainteresuję... A jak się nazywa ta wspaniała trawa obok niego? Jak długo rośnie?