Gosiu cóż ja biedny żuczek mogę powiedzieć, każda różyca ma to cośśśśśśśśśśś u mnie moje Twoje kwitną a szczególnie teraz jestem zachwycona Baronesse, Piano no i powtarzać piękne krzaczysko kwitnienie Ascot, zresztą Nostalgia nie odstaje nie wyliczam bo ich obrażę
Mam pytanie co byś radziła posadzić: przy wejściu mam pergole z jednej strony New Dawn szaleje jak zwykle, niezawodna - z drugiej strony chcę eksmitować taka mizerotę NN dostałam sadzonkę kiedyś z parku, niby to Flamentarz ale............, jak połączyć New Dawn aby obie sobie plotkowały i super rosły,
towarzystwo teraz NN jest takie z jednej strony Jazz, Elfe z drugiej Baronessce, myślałam o Veilchenblau lub
Vhisky ale jedna ukradli a druga się obraziła i padła.