Ogród Moni cz.4

[Alania]

Poobserwowałam dzisiaj te żurawki. W sumie kupiłam ich 6 szt. ostatnio, ale dokupowane były te dwie na drugi dzień. Są nieco inne niż tamte. Te ze zdjecia są bardziej seledynowe, tamte bardziej żółte. Ciekawe, czy to ta sama odmiana. Zrobię później fotkę, to może Iga się wypowie na ten temat Fajnie by było, żeby przetrwały. A w cieniu ta Mint Julep też ginie?

[Alania]

A propos narzędzia do obcinania brzegów trawnika to zdradzę wam mój patent.
Kazałam naostrzyć na szlifierce krawędź ostrza i robota idzie jak burza.
Nawet na mojej cieżkiej i gliniastej ziemi idzie jak po maśle.

Ja mam tak samo - zaostrzony szpadel ;)

[Alania]

Są zdjecia żurawek. Zdjęcia jeszcze bardziej oddają różnice niż jest to widoczne na żywo.
pierwsza - ta, którą Iga identyfikuje jako Mint Julep


druga - ta sama? chyba nie


tu obie, choć jedną nieco ucięło

[majka411]

A propos narzędzia do obcinania brzegów trawnika to zdradzę wam mój patent.
Kazałam naostrzyć na szlifierce krawędź ostrza i robota idzie jak burza.
Nawet na mojej cieżkiej i gliniastej ziemi idzie jak po maśle.

Ja mam tak samo - zaostrzony szpadel ;)

Witam z działeczki no proszę, a wystarczy poczytać forum i rozwiązania - ułatwienia same wskakują nam do główki
Jak prace w ogrodzie w tak piękną pogodę. Na pewno idą do przodu. Ja mam połamane gałązki róż po ostatniej burzy i ulewie.

[Alania]

Zrobiłam małe zakupki i wczoraj posadziłam. Wśród nich trzmieliny, kolejna tura żurawek w jasnozielonym kolorze (muszę sprawdzić jak posadzone, bo już ciemno było jak mąż je sadził do gruntu), rhododendron, kremowo - limonkowe margaretki - złocienie, lawendy różowe, bukszpany variegata, nawóz jesienny.


Poza tym plewienie, plewienie, plewienie... Nie mam już siły do naszego perzu.

[iga23]

Monia , pierwsza to Mint Julep, druga Elektric Lime, obydwie to rośliny jednego sezonu, lub doniczkowe. Sorki za takie wieści.

[Alania]

Monia , pierwsza to Mint Julep, druga Elektric Lime, obydwie to rośliny jednego sezonu, lub doniczkowe. Sorki za takie wieści.

No, to mnie pocieszyłaś A jak oceniasz Lime Rickey? Zamierzam też nabyć jej więcej sztuk? A Citronelle?

[iga23]

Lime rickey mam od 5 lat, ja nie narzekam , ale znam różne opinie, ogólnie w cieniu OK.
Citrolellę mam o zeszłego roku, niewiele mogę poweidzieć....

[Margo2]

No własnie ten cień.
A ja tak bym chciała na słoneczku takie kolory umieścić.

[AGNESS]

Moniś kolejne piękne zakupy
O takim półokrągłym szpadelku do brzegów rabat też myślę....bo to narzędzie naprawdę przydatne....niestety jeszcze go nie spotkałam Trzeba będzie się dokładniej rozejrzeć....

[Cynthia]

Dziewczyny, ja ten szpadelek do darni zamówiłam sobie wiosną na All.
Nakręcałam się na niego całą zimę i jeszcze śniegi dobrze nie stopniały a ja już go miałam u siebie.
I wiecie co? Jak go wtedy wsadziłam do szafy w przedpokoju, tak do tej pory tam stoi
A wszystkie trawniki obcinam zwykłym szpadlem...

[kasia_rom]

Moniu, śliczna ta limonkowa jeżówka, i nie tylko ona, piękne , oryginalne roślinki wciąż kupujesz
Dojrzewam do limonkowego koloru
A taki szpadelek też znalazłam w pomieszczeniu gosp. - strasznie tępy i zardzewiały- chyba nie był często używany

[Alania]

Igo, Citronella ponoć jeszcze bardziej do cienia niż Lime Rickey, ale jest bardzo ładna.

Małgoś, ja też chciałabym na słoneczko te limonki

Aga, na pewno znajdziesz, bo staje się coraz bardziej popularny

Cynthio, ale dajesz gazu - taki porządny przyrząd się marnuje w szafie

Kasiu, dojrzewaj, dojrzewaj, jest piękny Szpadelek spróbuj odrdzewiaczem odrdzewić, następnie naostrzyć i do roboty ciąć kanty na rabatach

[Alania]

Uff... Jesteśmy w trakcie ocieplania domu i wszędzie pełno kulkowego, sztucznego śniegu. Ot, uroki przeprowadzki do niewykończonego domu ;)
Na szczęście kończy się już układanie i równanie styropianu, więc trochę się odsprzątamy, a domek zyska kołderkę na zimę.


Nawet mój psiak nie może już na to patrzeć i woli tyłem do domu leżeć w ogrodzie i podziwiać rośliny niż budowlańców


A na dobranoc zostawiam Wam kilka angielskich róż, które właśnie zaczęły powtarzać kwitnienie:
Winchester Cathedral tzw. biała Mary Rose


Mary Rose


Princess Alexandra of Kent


William Morris


Othello


Abraham Darby


No i może jeszcze z serii okrywowych Swany , która w tym roku szaleje z ilością kwiatów - na jedym pędzie tyle, że jakby ściąć, to powstałby ładny bukiet ślubny Od ciężaru kwiatów długie pędy pokładają się na pobliskim trawniku.

[Annes 77]

Monisiu ale piękny ten bukiet Swany:) Winchester Catherdal choruje? Wydaje mi się,że to róża z rodziny delikatnych i wrażliwych...choć nie zmienia faktu,że jest piękna:)