Witam wszystkich cieplutko!
Dziś całkiem niechcący zrobiłam pierwsze zakupy cebulek wiosennych

Nabyłam dwie odmiany krokusów i kolejne tulipany botaniczne. Dla wszystkich mieszkających w Elblągu i okolicach - ogrodniczy na Mazurskiej ma szeroką i ciekawą ofertę cebulek. Jest w czym wybierać. Samych krokusów jest kilkanaście odmian.
Grażynko - wszystkie spotkania forumowe są świetne! Sporo osób z Forum udało mi się poznać w realu

Pogoda...a raczej niepogoda daje się wszystkim we znaki. To już kolejny rok z "dziwną" aurą. Może moja dalia to pomyłka - przecież się zdarzają nawet u najlepszych. Od tego producenta sporo kupiłam i zawsze było to co na obrazku.
Ela -
Akita jest cudna. Według mnie bardziej przypomina chryzantemę niż dalię. Żałuję, że nie trafiłam. W przyszłym roku znów zapoluję na nią. Tak mnie urzekła, że muszę ją mieć.
Małgocha - 28 dalii? Już Ci współczuje tego jesiennego kopania. Myślę, że zakwitną Ci wszystkie. Ja któregoś roku kupiłam na wyprzedaży w czerwcu bulwy dalii, posadziłam w zasadzie bez przekonania i zakwitły - we wrześniu, ale zakwitły. Były piękne! Mieczyki wykopuje się chyba na przełomie wrześnie i października. Zależy od pogody i regionu kraju.
Wiesiu - to miałaś dużo szczęścia. Jeden strzał i trafiony. Twoja dalia jest cudowna. Bardzo podobają mi się takie kaktusowe. Miałam kiedyś podobną, ale w kolorze lila. Też myślałam o tym by traktować dalie jako jednoroczne, ale trochę szkoda mi było stracić te co mam.
Jacku - nie mam pojęcia co to za roślinka. To zakup z Targów. Wygląda bardzo delikatnie, ale to skalniakowy twardziel. Chętnie się z Tobą podzielę jeśli chcesz.
Ewuniu - w końcu i u mnie wszystko posadzone. Zaczęłam nawet sadzić te przywiezione z urlopu. Porządek u mnie na działce to chyba dopiero na wiosnę będzie

Zrobiłam jednak małe przemeblowanie na skalniaku. Jak tylko będziesz w Elblągu to daj znać.
Krysiu - Stare Pole mamy pod nosem, a do Olsztyna ponad 100 km - sama rozumiesz...Tak, tak - znam Twoją słabość do bieli

No cóż ta dalia ma taki raczej spokojny kolor, jakby ciut wyblakły. Chociaż na niektórych kwiatach widać pojedyncze smugi czerwieni

Może gdyby miała więcej słońca...W przyszłym roku ( jak przeżyje zimę) dostanie lepsze miejsce i zobaczymy.
Szkoda
Joluś, że nie zobaczyłaś kwiatów na swoim. Mój tylko w pierwszym roku nie kwitł. Może w przyszłym będzie lepiej
Dzięki
dorbie za odwiedziny! Zapraszam do regularnych wizyt. Szybko się pozbierał w takim razie Twój powojnik. U mnie uwiąd dopadł
U.Ledóchowską i nie wiem czy nie przyjdzie mi czekać na nią do wiosny.
Witaj
Ewuniu-Cynamonowa! Strasznie dawno Cię nie było. Miło, że wróciłaś i zajrzałaś. Do
Akity zrobię jeszcze jedno podejście
Monia - oczywiście, że jestem chętna na hortensjowe badylki - jeśli to nie kłopot dla Ciebie. Nie wiem czy uda mi się coś ukorzenić, bo nie jestem w tym dobra. Jednak chętnie spróbuję. Aspery poszukam w swojej okolicy. Wkrótce kolejne targi. Czy słychać coś nowego w kwestii
Omoshiro?
Agness - miło, ze podoba Ci się ta dalia. Mi w zasadzie też, chociaż żałuję, że to nie
Akita. Widoku takiej ilości bocianów naraz to Ci szczerze zazdroszczę. To musiało być wielkie przeżycie. Odkąd pamiętam bociany robiły na mnie wrażenie. Wiosną widok pierwszego bociana zawsze mnie nastraja optymistycznie...Gorzej z odlotem
Tijko - ja na targi też zawsze jeżdżę pierwszego dnia, a potem czasem i drugiego też

Na targi do Olsztyna kiedyś się wybiorę... by Ciebie odwiedzić
Swoją
Degenhard pokazywałam już kilka razy, ale pokażę znów - jest nie do zdarcia

- wciąż kwitnie
