Leje....ale to dobrze bo już było sucho
na rękach mam bąble od nożyczek...poprzycinałem brzegi trawnika oraz wokół płytek w trawniku
Usunąłem trochę przekwitniętych badyli przy bylinach
róże zaczynają kwitnienie na całego...nie wiem czy teraz nawet nie mocniej niż w czerwcu
Ładnie jest jednym słowem i tego się trzymajmy
Skończyłem też kilka ważnych prac...oby nie było ulewy bo mi trawnik jeden poleci z wodą
a i tak dosyć się narobiłem przy nim
kiedyś wam opowiem
Adrian-dziękuję...ale porządkiem bym tego nie nazwał
Bavaria u mnie jeszcze nie zimowała
ale i tak przezimuje je w donicach w szklarni....będzie pewniej
kielichowiec pachnie...chociaż zależy jak dla kogo
Przemek-ostatni raz
krysad-dzięki...ja też bardzo lubię ogólne widoczki oglądać u innych
ale i tak ją lubię
więc jak ta padnie to w przyszłym roku zrobię tak jak Ty
i posadzę w donicy
Andrzejek-byle nie hiacynty i tulipany
Comcia-no właśnie trochę popuściłem
ale jakoś łatwo mi to przyszło....moja mama nawet stwierdziła że się w tym roku obijam
no może troszkę?
ale robię tylko to co chcę...a potem to co muszę
no np muszę wysiać goździki brodate
bo bardzo je lubię a nie mam ani jednego...a mam siew
Miriam-mam różne doświadczenia z pampasówką
i dobre i złe
Dobre jedna kiedyś przetrwała 3 zimy...złe....następnej już nie
ale to moja wina tak jakby
Teraz ma podwyższenie...więc woda nie będzie stała...i ma drenaż
zobaczymy
Aniu-no to mamy wiosnę
eee chciałbym.....kto by nie chciał
Gorzatko....wracaj kiedy chcesz....byle byś wróciła
Marzena-czyli wiosna jednak
chatte-ja jeszcze nie jestem zadowolony....jak będę dowiesz się pierwsza
ale to kwestia chyba czasu....i mojej weny twórczej
MW jest warta tego widoku w katalogach...
powtarza kwitnienie....i wypuściła długaśny pęd
czyli będą z niej ludzie
Wracając do Baltic...to Cię pocieszę i siebie też, że u mnie wyglądem przypomina pewnie Twój egzemplarz
Jacek-cieszę się bardzo że pamiętasz o mnie
Deirde-an-ka...danutab
a proszę bardzo
