Moje doniczkowe cuda;-)

[trzynastka]

Renatko ta hojka powinna dostać nagrodę za kwitnienie cudne jest

[rapunzel]

Nagroda za kwitnienie - nagrodą za kwitnienie, ale kasę za zdjęcia może byś mogła zarobić
Tylko hoi mogłaby się sesja nie spodobać, bo one ponoć szalenie wrażliwe zwłaszcza jak kwitną.

[Anjja]

Hojeczka zachwyca
Renatko, ona ma takie jasno zielone listki naprawdę czy tylko takie wychodzą na zdjęciach

[renka1]

Witajcie,widzę,że moja hojeczka robi karierę.
Wiktorio rzeczywiście ja też odnoszę wrażenie,że ma zbyt mało listków,ale kwitnie często,więc nie wygląda na łysą,kwiatuszki nadrabiają.
Trzynastko i Jagódko nagroda za kwitnienie mile widziana.
Anjja odkąd pamiętam to jej listki są w takim kolorze.Kilka miesięcy temu dałam szczepkę szwagierce Ewelinie i u niej ma ciemny kolor.Tak sobie pomyślałam,że jak zakończy swoje kwitnienie to ją przeniosę w ciemniejsze miejsce.Teraz stoi na zachodnim parapecie,może ma za dużo słońca.Mam tylko nadzieje,że zmiana nie odbije się niekorzystnie na jej kwitnieniu.

[mroofka]

Skoro już rozmawiacie sobie o hojkach (nawiasem mówiąc - Twoja faktycznie przepięknie kwitnie), to chciałabym Was zapytać, jak szybko hoja rośnie? Na wiosnę dostałam od jednej z Forumowiczek ukorzenioną sadzonkę, posadziłam ją w ziemi i od tej pory (dobrych kilka miesięcy) ani drgnie! Czy to normalne?

[rapunzel]

No nie wiem, ja bym tej pięknej hoi nie ruszała nawet po kwitnieniu, widać, że musi być jej tam dobrze, skoro tak kwitnie. A u szwagierki kwitnie?

[renka1]

Jagódko szwagierki to jest dopiero przedszkolaczek w porównaniu z moją,ale nowe listki puszcza.
Mroofko ja przywiozłam malutką hoje w lipcu i już mi puściła 4 nowe listki i kilka zasuszyła.Może daj swojej jakiegoś dopalacza,tylko tak po cichu bo to już zabronione.

[LILA ROSA]

Podziwiać tylko i płakać z zazdrości. Moje w tej chwili przestała kwitnąć, ale czekam może jeszcze do zimy co wykiełkuje.

[Anjja]

też bym jej nie ruszała... tym bardziej że jak widać pięknie rośnie i kwitnie... to stanowisko najwyraźniej jej odpowiada
może kolor listków to kwestia użytej mieszanki? mnie podoba się taka jaka jest:)

[renka1]

Witajcie i dziękuję za rady.Teraz to już sama nie wiem co robić .A może wiecie co jaki czas powinnam ją przesadzać,bo odkąd ona jest u mnie,a minęły prawie trzy lata,to jej nie przesadzałam.

[Anjja]

Renatko nie bądź nadgorliwa... Rośnie, kwitnie widać jest jej dobrze.
Hoje lubią mieć przyciasno w korzeniach i w tym roku to dałabym jej już spokój.
Na wiosnę można ją przesadzić do świeżej mieszanki i niedużo większej doniczki.

[justus27]

Ależ ma dużo kwiatuszków ta Twoja hojka... cudna. Gratuluję tak pięknego okazu

[renka1]

Witam z rana.U mnie właśnie zaczęło padać.Dawno nie zaglądałam,a troszkę zmienili się moi podopieczni.Na pierwszy rzut mój nowy nabytek hoja lucanosa od aledra7./Nie/dziękuję bardzo.Na razie jest w tymczasowym domku,po prostu zbrakło mi ziemi



Tu moja mała hoja carnosa,ostatnio puściła kilka listków



Moja mała begonia,którą pożyczyłam sobie od mamy też się puszcza
[IMG]http://
images49.fotosik.pl/1037/963ba76d6eff4bdfmed.jpg[/IMG]

Przedszkolaki

[zeberka4]

Pięęęękna ta hojka!

[owadozer]

Bardzo ładne rośliny masz u siebie