Bałam się, że sobie nie poradzi w związku z tym niesprzyjającym latem. Jednak postanowił mnie uszczęśliwić
Zastanawiałam się, czy to na pewno G. damsii. Mój drugi, który kwitł jakiś miesiąc temu, sam jak i jego kwiat, nieco się różnią.
Dla porównania:
G. damsii (większy, o jakieś 2 cm w średnicy) i jego kwitnienie

Oraz młodszy

Gdyby ktoś mógł mi potwierdzić, że są to te same gatunki, będę wdzięczna.







