Krysiu,cieszę się,że do mnie zaglądasz.Powiem ci,że nie wiem kiedy fachowo powinno się przycinać tamaryszek ten,co kwitnie w sierpniu.Ja tak na oko dla formowania przycinam go wiosną zanim zacznie wypuszczać igiełki.
Aga, mam zrobione zdjęcie tyłu garaż,nawet wczoraj robiłam,ale zgram jak będę miała trochę więcej napstrykanych.
Misiu,to niebieskie to komelina kupiona wiosną w biedronce,ale nie jestem nią zachwycona w realu i na dodatek trzeba ją na zimę wykopać.
Agusia, myślę,że ułaskawiasz męża w wiadomej sprawie?
Tajko,mój tamaryszek ma 2 lata.Byłby większy,ale w pierwszym roku miałam go w cieniu od frontu domu i jak nie miałam ogrodzenia to dalmatyńczyki złamały mi spory czubek.Powiem ci,że ten kwitnący w sierpniu zdecydowanie lepiej podoba mi się od wiosennego.dOÓKI NIE KWITNIE MA TAKĄ NIEBIESKAWĄ BARWĘ I JEST GĘŚCIEJSZY,ale to rzecz gustu oczywiście.Gdybym miała miejsce miałabym obydwa,a tak musiałam wybrać.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us