Małgolinko, witam Cię gorąco - dawno Cię nie było

co słychać w ogródku, poza tym, że zmieniacie ogrodzenie? kiedy zobaczymy jakieś miłe fotki? ;)
Kochana, po takich słowach, na wyrost, jakimi mnie byłaś łaskawa określić, wypadałoby coś mądrego napisać

ale ja guru od pnączy nie jestem ;) clematisy przycina się wiosną, ale gdybym sama miała teraz przesadzić, to oczywiście bym to zrobiła i przycięła pędy na wysokości 80cm. Nie obawiaj się - mają dużo czasu na przyjęcie się

pozdrowienia!
Tajeczko kochana, dziękuję Ci za dobre słowo, które działa na moje serce jak balsam najlepszy
co do szpaleru hortensji, to właśnie sobie uzmysłowiłam, że w miejscu w którym chciałabym je posadzić, są schowane tryskacze do podlewania większej powierzchni trawnika... nie wiem więc, czy szpaler ma szansę zaistnieć, ale jeśli nie tu, to może gdzieś indziej... w każdym razie, Twój pomysł z wiosennymi na przodzie rabaty byłby idealny... zobaczymy co da się zrobić, muszę pogadać z M.
ściskam!
moje róże szaleją, a ja razem z nimi - popatrzcie jak cudnie kwitną
