jesienne kwiaty.Motylki Cię odwiedzaja licznie , a te dwa kwiatuchy na skoszonej trawie i trzeci w astrach -
- cudowne są



Różyczki pewnie do późnej jesieni - pięknie masz na tych swoich włościach


ą tak już wiem to rozmaryn mi się zasiał ale nie wiem skąd chyba stąd że kiedyś go suszyłam i być może po chyba czterech latach po cichutku sobie wyrósł.To jak namyśliłaś się co do hosty bo zaraz bym zapakowałaedulkot pisze:Stasiu czy dowiedziałaś się co to takiego samo wyrosło![]()
Pięknie powtarzają Ci różyczki, mój Westerland jak na razie rośnie w nowe przyrosty. Gloria Dei czyli Mademejland też ślicznie kwitnie. Łany kolorowych astrów mówią o zbliżającej się jesieni aż szkoda że prawie wcale nie było lata.