
Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Izuniu czytałam że coś złego dzieje się z twoim Falstaffem mam jednak nadzieję że wszystko będzie OK bo tak Cię cieszył jego kwiat. 

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Czytając o chorych chryzantemach, od razu przypominają mi się żółte wczesne. Co roku sterczą takie gołe patyki, gdy jeszcze ładnie kwitną. Aż wstyd pokazywać, a bardzo lubię te żółte pomponiki.
Od tylu tygodni korzenie moich roślin stoją w wodzie, że przydałoby mi się trochę Twoich piasków
Od tylu tygodni korzenie moich roślin stoją w wodzie, że przydałoby mi się trochę Twoich piasków

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Neli, dzięki za linki!
Obcięłam sczerniałe pędy w ostatniej chwili, bo jeszcze centymetr i byłoby też po tych młodych pędach. Cięcie od razu opryskałam Topsinem, więc mam nadzieję, że zatrzymałam chorobę. Na razie wygląda, że nic się nie dzieje.
Te same objawy ma glauca rosnąca w pobliżu, tylko nekrozy nie zauważyłam. Też ją wykopię, spryskam dodatkowo korzenie Topsinem i posadzę gdzie indziej. Miejsca, gdzie rosły obie chore róże chyba trzeba by jakoś zdezybfekować, tylko nie wiem jak
Może wybiorę trochę ziemi, a miejsce zleję Dithane? ... Jeszcze mi się coś takiego nie przytrafiło 
Danusiu, Falstaff miał 3 piękne, wielkie kwiaty! Rósł jak na drożdżach i był taki cudny ...
Wierzę, że uda mi się go uratować
Jacku, chyba piszesz o tych samych chryzantemach: wczesne, żółte, niewielkie pomponiki.
Ona zawsze u mnie najbardziej choruje. I jeszcze jedna, najpóźniejsza, złocista o wielkich kwiatach. Rzadko niestety te kwiaty oglądam, bo zimy przychodzą zbyt wcześnie i najczęściej ta chryzantema nie zdąża zakwitnąć
Mówisz, że rośliny stoją w wodzie? Ale chyba nie wszystkie? Też masz problem z umiejscowieniem poszczególnych roslin, zeby jedne nie miały za mokro, drugie za sucho

Obcięłam sczerniałe pędy w ostatniej chwili, bo jeszcze centymetr i byłoby też po tych młodych pędach. Cięcie od razu opryskałam Topsinem, więc mam nadzieję, że zatrzymałam chorobę. Na razie wygląda, że nic się nie dzieje.
Te same objawy ma glauca rosnąca w pobliżu, tylko nekrozy nie zauważyłam. Też ją wykopię, spryskam dodatkowo korzenie Topsinem i posadzę gdzie indziej. Miejsca, gdzie rosły obie chore róże chyba trzeba by jakoś zdezybfekować, tylko nie wiem jak



Danusiu, Falstaff miał 3 piękne, wielkie kwiaty! Rósł jak na drożdżach i był taki cudny ...
Wierzę, że uda mi się go uratować

Jacku, chyba piszesz o tych samych chryzantemach: wczesne, żółte, niewielkie pomponiki.
Ona zawsze u mnie najbardziej choruje. I jeszcze jedna, najpóźniejsza, złocista o wielkich kwiatach. Rzadko niestety te kwiaty oglądam, bo zimy przychodzą zbyt wcześnie i najczęściej ta chryzantema nie zdąża zakwitnąć

Mówisz, że rośliny stoją w wodzie? Ale chyba nie wszystkie? Też masz problem z umiejscowieniem poszczególnych roslin, zeby jedne nie miały za mokro, drugie za sucho

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Izulku wielkie dzięki
za twoje złote serduszko
, ale już nie chcę ryzykować.
Poza tym u mnie chryzantemom nie zawsze udawało się kwitnąć przed przymrozkami.
Częściej mróz je zwarzył niż doczekałam się ich kwitnienia.


Poza tym u mnie chryzantemom nie zawsze udawało się kwitnąć przed przymrozkami.
Częściej mróz je zwarzył niż doczekałam się ich kwitnienia.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Grażynko, niektóre chryzantemy sa wczesne, już kwitną. Mam z tych wczesnych żółtą, która w tym roku strasznie wygląda ( ale u Elzuni ta sama - z mojej kępki - zdrowa jak rydz!) i pomarańczową od Bozenki. Gdybys zmieniła zdanie ;) ...
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Dawno nie pokazywałam róż ;)
Na początek te mniej efektowne
Sissi - juz prawie bez liści (plamistość)

Friesia - po ataku mrówek

Pink Peace - równiez dotknięta mocno plamistością

i kochany Victor, który choć też chory, robił po 1-2 kwiatki, a teraz sobie powtarza


Na zakończenie - moja pupilka, przepiękny bladawiec, czyli Jej Królewska Wysokość


Kwiat jest wyjątkowo duzy. I nie jest to kwiat ostatni. Sa jeszcze dwa pączki
Oczywiście na zdjęciach nigdy nie wygląda tak pięknie, jak w naturze
Szkoda że nie ma teraz Jacka! Na pewno zrobiłby jej lepsze zdjęcie 

Na początek te mniej efektowne
Sissi - juz prawie bez liści (plamistość)

Friesia - po ataku mrówek

Pink Peace - równiez dotknięta mocno plamistością

i kochany Victor, który choć też chory, robił po 1-2 kwiatki, a teraz sobie powtarza



Na zakończenie - moja pupilka, przepiękny bladawiec, czyli Jej Królewska Wysokość



Kwiat jest wyjątkowo duzy. I nie jest to kwiat ostatni. Sa jeszcze dwa pączki

Oczywiście na zdjęciach nigdy nie wygląda tak pięknie, jak w naturze


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Izuniu cudnie kwitną Ci różyczki, na fotkach nie widać, że któreś z nich mają plamistość, wszystkie są piękne 

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Iza, JKW kolorystycznie podobna do New Dawn? Niby ta barwa mnie nie nęci, ale New Dawn lubię
Twoją tez polubiłam, skoro ma duży kwiat
Pewnie pachnie?
Juz miałam zapytać, co to za krzak różany na zdjęciu sprzed paru stron, a tu niespodzianka
chodzi oczywiscie o Wiktora. Kolor ma piękny, a choroby na nim wcale nie dostrzegam 


Juz miałam zapytać, co to za krzak różany na zdjęciu sprzed paru stron, a tu niespodzianka


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Izuś teraz na prawdę dziękuję.
Muszę najpierw przerobić kilka rabat, żeby mieć miejsce na liliowce kupione w tym roku.
Jak zostanie trochę wolnej przestrzeni to wtedy będę się uśmiechać do Ciebie.

Muszę najpierw przerobić kilka rabat, żeby mieć miejsce na liliowce kupione w tym roku.
Jak zostanie trochę wolnej przestrzeni to wtedy będę się uśmiechać do Ciebie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Różyczki śliczne i pomińmy tą jedną wszystkie mają na prawdę ładne listki pewnie pryskałaś czymś Izo - ja swoje pryskałam w tym roku bo te deszcze
Jak pięknie kadrujesz
myślałam że to nie Izowy ogródeczek najbardziej podoba mi się widoczek pałek i w tle miskant w paseczki a te tuje coś pięknego i słoneczniki cudne ....ale urocze ujęcia aż chce się ich więcej i więcej....
Izo to czy ja mogę się zapisać na szczepki tych wczesnych chryzantem


Izo to czy ja mogę się zapisać na szczepki tych wczesnych chryzantem

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Izuniu oczywiście że Królewska Wysokość bardzo mi się podoba bo ja lubię pastelowe kolory ale też lubię róże wypełnione.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Aguś, chorych liści nie widać, bo oberwałam
Basiu, absolutnie nie podobna! To jest zupełnie inny odcień różu. Ale nie kolor mnie zachwycił u tej róży, ale niezwykle piękny w kształcie kwiat! Jeden z największych, o ile nie największy wśród moich róż. Przy tym bardzo pełny i pieknie pachnący. A zapach inny, niz u większości róż
Victor jest gęsty i chore liście maskuje wewnątrz krzewu, ale dobrałam sie do nich i oberwałam
Grazynko, ok, nie będę Ci wciskać na siłę
Wiem, jak to jest z przesadzaniem hurtowym ;)
Jak zatęsknisz do chryzantem, to wiesz gdzie szukac
Beatko, listki ładne, bo jak pisałam, chore poobrywane
Pryskałam tylko raz, jak juz były chore
Dziękuję za uznanie dla moich zdjęć
Jeśli rzeczywiście są lepsze, niz wcześniejsze, to jest to zasługa Jacka 
Nareszcie, Beatko, na coś się zdecydowałaś
Ale to stanowczo za mało! Czekam na dalsze zyczenia
Tosiu, mam nadzieje, choć drżę ze strachu, że moze się nie udać ... Taka wyczekiwana, taka cudna róża!
Danusiu, w takim razie jestem pewna, ze K.W. oczarowałaby Cię! Kwiat jest duzy, pełny
i niezwykle szlachetny! Może zdąży się następny pąk otworzyć dla Ciebie ?...

Basiu, absolutnie nie podobna! To jest zupełnie inny odcień różu. Ale nie kolor mnie zachwycił u tej róży, ale niezwykle piękny w kształcie kwiat! Jeden z największych, o ile nie największy wśród moich róż. Przy tym bardzo pełny i pieknie pachnący. A zapach inny, niz u większości róż

Victor jest gęsty i chore liście maskuje wewnątrz krzewu, ale dobrałam sie do nich i oberwałam

Grazynko, ok, nie będę Ci wciskać na siłę

Jak zatęsknisz do chryzantem, to wiesz gdzie szukac

Beatko, listki ładne, bo jak pisałam, chore poobrywane


Dziękuję za uznanie dla moich zdjęć


Nareszcie, Beatko, na coś się zdecydowałaś


Tosiu, mam nadzieje, choć drżę ze strachu, że moze się nie udać ... Taka wyczekiwana, taka cudna róża!
Danusiu, w takim razie jestem pewna, ze K.W. oczarowałaby Cię! Kwiat jest duzy, pełny
i niezwykle szlachetny! Może zdąży się następny pąk otworzyć dla Ciebie ?...
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Iza, a jak w oryginale nazywała się Jej Królewska Wysokość
chciałam ją wygooglować, a skleroza nie pozwala 


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011
Izuś ta trawa w paseczki nad oczkiem cudna , róże ładnie Ci zdobią ogród czasami zazdroszczę takich cudowności ale wiem że na nie sobie pozwolić nie mogę
miejsca za mało 

