Oczarowana - nolina

[nyskadu]

Super!!

[bebos]

Gasteria ?Little Warty? (Gasteria batesiana x Gasteria 'Old Man Silver') - chyba lubię ją najbardziej spośród wszystkich gasterii jakie mam - każdy kolejny liść to niespodzianka: inny wzór przebarwień. Łatwo i szybko też się rozkrzewia - a nie wszystkie tak mają. Gasterie niby uchodzą za brzydsze kuzynki haworcji, ale zwłaszcza kiedy tworzą kępę - w niczym nie są 'gorsze'

[nolina]

E.grandicornis E,nn Stetsonia coryne

Moje Hawortia :

[nyskadu]

Ale cuda, jeden obrazek chyba sie nie otwiera

[hen_s]

Kaktusy i sukulenty już z dwu stron okna - pięknie!

Kolekcja się rozrasta, rośliny coraz większe i ładniejsze. Widać, że im u Ciebie dobrze.

[nolina]

Tak Henryku... po obu stronach
...dobrze ,że kaktusy na zimę idą do piwnicy ,bo była by bieda z miejscówkami
Z częścią wyprowadziłam się już do pracy na parapet

[Reposit-08]

Sporo u Ciebie haworsji - też je bardzo lubię

[nolina]

Daga teraz zauroczyły mnie jeszcze Hawortia ...
chyba na dachu wybuduje szklarenkę ,a mieszkam na ostatnim 4 piętrze to będę miała blisko

[nyskadu]

I zwiedzanie za opłatą, raz dwa wyjdziesz na swoje

[bebos]

Haworcje w 'ogródkach' świetnie wyglądają - jak widziałaś, u mnie rosną w osobnych doniczkach, ale gasterie - tak jak u Ciebie - w 'rodzince' - i chyba im to służy.
Ta wielka H. attenuata niesamowicie rozłożysta! Od nie zaczynałaś przygodę z haworcjami?

[nolina]

Tak od niej ,ale to właściwie moja druga .
Pierwsza była taka sama tylko o wiele większa .
Miała 6 odrostów wielkości tego największego i mi się zmarnowała .Szkoda bo była piekna

[theoria_]

No właśnie chyba nic z tego nie będzie stoi w miejscu,a pod pączkiem wyszedł odrost
Poczekam jeszcze , ale chyba kicha

U mnie też kicha - prawie cała kępa mi zgniła a o kwiatach mogę tylko pomarzyć

Widzę, że i na Ciebie puste parapety działają przygnębiająco - całkiem sporo już tych haworcji

[nolina]

No to szkoda wielka,za dużo podlewałaś

[theoria_]

To raczej wina złego podłoża niż złego podlewania - przesadzałam ją w tamtym roku kiedy jeszcze byłam zielona i nie do końca wierzyłam w oczyszczanie korzeni, czyli jak zwykle u mnie wina zaniedbania Jak widać trzeba odrabiać lekcje bez względu na warunki

[Niutka89]

Człowiek uczy się na błędach i następnym razem będzie inaczej