Kasiu, Twój dom musi wyglądać cudownie mając tyle kwitnących mieszkańców (i to jak kwitnących!). Ślicznie Ci kwitną masdevallie. U wszystkich wypuszczają pędziki tylko u mnie się moja masd. zbuntwała...
Kasiu masdevalie piękne ,a belinka czy z trzema czy z dwoma kwiatuszkami cudna .Jak ja lubię do Ciebie zajrzeć zawsze masz jakieś kwitnące cuda
Jak się udał wyjazd co tam nowego nam pokażesz ?
Kochani odpowiadam szybciutko bo ostatnio u mnie z czasem bardzo krucho.
Wyjazd do Łańcuta będę jeszcze dłuuugo wspominać. Miałam nie tylko wspaniałe towarzystwo w trasie (Dorotka i Regina ) ale i poznałam kilka osób z forum, które tu serdecznie pozdrawiam. Poza tym ogólny zachwyt nad cudowną storczykarnią i wspaniałymi okazami jakie się tam znajdują. Był to mój pierwszy zlot ale na pewno nie ostatni. Liczę na koleżanki w kolejnych latach
I troszkę o tym co się u mnie dzieje. Plectrelminthus caudatus - od początku maja, kiedy to dojrzałam pędzik, niecierpliwie czekałam na jego kwiaty. Co prawda przez moje niedbalstwo pozbawiłam go dwóch pąków ale na szczęście przetrwały jeszcze cztery i tak oto się prezentują - jestem nim zauroczona
Wciąż pięknie kwitnie Masdevallia Sugar Baby
Kolejne pąki rozwija Masdevallia Snow Cone
Znów zakwitła Restrepia contorta i kolejny pączek rośnie
Pozdrawiam Was i znów na kilka dni opuszczam swoje cudeńka
Phalaenopsisy i spółka piękne, ale Dendrobium thyrsiflorum - totalny odlot jak dla mnie. Kocham jego kaskadowe kwiatostany, kolor kwiatów, a o zapachu to już nie wspomnę. Pozytywnie zazdroszczę
Faktycznie ostatnio troszkę nas zaniedbujesz
Cieszę się bardzo, że jednak wpadłaś choć na chwilkę żeby pokazać nam te perełki
Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy