Majko, Dawid, Ido, dziękuję za miłe słowa
Danusiu,
budleję mam od 3 lat i z jednej zrobiły się 4 w tym jedna wyrosła w donicy z różą
Pat Austin mam od wiosny, także to bardzo młody krzaczek. Ma giętkie pędy i zwisające kwiaty ale w tym cały jej urok i mam nadzieję, ze to akurat się nie zmieni.
Kwiaty ma jednak nietrwałe i mogłaby zacząć w końcu rosnąć!
Gosiu, Stadt Rom uwielbiam! Nie choruje i pięknie kwitnie. Co do
Romanze to kwiaty się już rozwinęły i jutro ją sfotografuję.
Ewo, Pirouette i
Chippendale należą do moich ulubionych róż. Co do
Bremer Stadtmusikanten to mam ją dopiero od wiosny i niewiele jeszcze mogę o niej powiedzieć oprócz tego, że ma piękne kwiaty, szczególnie te w połowie rozwinięte.
Dorbie, czytałam o chorobach róż jednak żadna z nich mi nie pasuje do mojej chorej
Rosarium U. Zaczęło się od nieregularnych czarnych plamkach na wierzchołkowych liściach, potem liście usychały a wraz z nimi cała gałązka. Niestety będę musiała się jej pozbyć i w sumie prawie bez żalu...