Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2957
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Elu czyli obciąć należy maksymalnie nisko przy trzonie rośliny, ale tak by nie uszkodzić trzonu ani listków
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Ewo, nie Elukasia74 pisze:Elu czyli obciąć należy maksymalnie nisko przy trzonie rośliny, ale tak by nie uszkodzić trzonu ani listków



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2957
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Ewo przepraszam za pomyłkę w imieniu
Patrząc na Twoją roślinkę to raczej nie, chyba spokojnie możesz obciąć całość. Ale jeśli się wahasz, to poczekaj może ktoś jeszcze się wypowie na ten temat.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
kasiu a czym obcina się pędy, zeby zrobić to w miarę sprawnie i nie uszkodzić rośliny
no i czy jakiś kąt musi być zachowany
dziękuję za cierpliwość do moich laickich pytań 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2957
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Ewo mogą być ostre nożyczki albo mały sekator ogrodowy, kąt nie ma znaczenia
- nina1611
- 500p
- Posty: 821
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
storczyk wygląda dobrze.
Czasami on też musi odpocząć, nie może kwitnąć na okrągło cały rok.
Dobrze że rosną nowe korzonki, może i jakiś nowy liść się pojawi.
A z czasem i zakwitnie ponownie.
Czasami on też musi odpocząć, nie może kwitnąć na okrągło cały rok.
Dobrze że rosną nowe korzonki, może i jakiś nowy liść się pojawi.
A z czasem i zakwitnie ponownie.
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
nowy liść już jest, korzonek też 

- kalyna84
- 100p
- Posty: 150
- Od: 27 wrz 2011, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Marne początki..Pomocy!
Witam, zwracam się z prośbą o poradę
Kupiłam storczyka na promocji, miał sporo zniszczonych korzeni, po oczyszczeniu niewiele z nich zostalo..
Przesadziłam go do nowego podłoża, około 2,5 tygodnia temu, nie wiem, czy jest nadzieja na odratowanie go, ale będę się starać. Listki ma zielone, ale jakies zdechłe takie. Oto zdjęcia:






Zielono mi...Pozdrawiam.
Kalyna z Zielonego Wzgórza..;) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47714" onclick="window.open(this.href);return false;
Kalyna z Zielonego Wzgórza..;) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47714" onclick="window.open(this.href);return false;
- nina1611
- 500p
- Posty: 821
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Marne początki..Pomocy!
ja bym odcięła mu tą łodygę bo dodatkowo go obciąża i starała się zapewnić jak najwięcej wilgotności powietrza
i może się zmusi i wypuści nowe korzonki.

Re: Marne początki..Pomocy!
Witaj! Rzeczywiście mało korzeni zostało, ale z doświadczenia wiem, że to silne rośliny i przy dobrej opiece poradzą sobie. Zaczekaj z podlewaniem po przesadzeniu przynajmniej tydzień. Duża wilgotność powietrza jest, tak jak napisała Małgosia, baaaaaardzo wskazana
. Poszukaj też na forum wątków o reanimacji storczyków. Mnie bardzo pomogły
Życzę powodzenia!!! i trzymam kciuki żeby się udało !!!


Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Marne początki..Pomocy!
Nie wiem czy dobrze widzę, ale te korzonki co zostały też marnie wyglądają...Na forum opisanych jest kilka sposobów reanimacji - w keramzycie, w kamieniach(sposób forumowiczki "trzynastki"). Ja moje zdechlaczki reanimowałam w korze, ale moje miały trochę korzonków...najważniejsza jest duża wilgotność wokół rośliny jak już wpomniały zresztą poprzedniczki...
Mój zielony kącik - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=48108" onclick="window.open(this.href);return false;,
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
Wymiana/sprzedaż - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=47934" onclick="window.open(this.href);return false;
- Joanna
- kalyna84
- 100p
- Posty: 150
- Od: 27 wrz 2011, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Marne początki..Pomocy!
Dziękuję za poradę. No marnie on coś wygląda. Ale póki żyje, daję mu szansę
Miejsca na parapecie jest, to może stać sobie w kącie. Chyba zrobię mu taki plastikowy inkubator z dziurkami, może będzie miał lepsze warunki. Pęd już odcięłam, liść też oberwany, reszta zielone, ale wiotkie. Pożyjemy, zobaczymy. 


Zielono mi...Pozdrawiam.
Kalyna z Zielonego Wzgórza..;) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47714" onclick="window.open(this.href);return false;
Kalyna z Zielonego Wzgórza..;) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47714" onclick="window.open(this.href);return false;
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Marne początki..Pomocy!
Kalyno- liście są wiotkie i już takie pozostaną- roślina, by przeżyć czerpie z nich wodę, bo przez korzenie nie może.
Ja na Twoim miejscu skorzystałabym z reanimacji sposobem Trzynastki/Celinki- ja podobnie reanimuję, ale w korze, również w pojemniku bez odpływu- tym sposobem miałam największe sukcesy.
Ja na Twoim miejscu skorzystałabym z reanimacji sposobem Trzynastki/Celinki- ja podobnie reanimuję, ale w korze, również w pojemniku bez odpływu- tym sposobem miałam największe sukcesy.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- nina1611
- 500p
- Posty: 821
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Marne początki..Pomocy!
miejsce odcięcia łodygi i oderwanego listka dobrze jest zasypać węglem albo cynamonem ( działa grzybobójczo ).
Re: Marne początki..Pomocy!
Nie odrywaj już listków, nawet jeśli są wiotkie. Wycinamy je tylko kiedy są zarażone jakąś chorobą, żeby ochronić resztę rośliny. W twoim przypadku im więcej liści tym lepiej. 

Pozdrawiam,
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;
Renia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=47436" onclick="window.open(this.href);return false;