Męczennica (Passiflora) - uprawa,pielęgnacja cz.2
- 
				pEtr
 - 500p

 - Posty: 572
 - Od: 18 cze 2008, o 01:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zach. Małopolska
 
Re: Passiflora z nasion a kwitnięcie
Wysiewam/wysiewałem dużo passiflor więc może Ci pomogę ;-)
Moja siewki careueli zakwitły własciwie w trzecim roku (ok 80%, w drugim roku zakwitła 1 na 20).
Przede wszystkim, czy roślina przechodziła spoczynek zimowy? Gdzie zimowała? Powinna zimować w chłodnym pomieszczeniu a wczesną wiosną musisz zrobić na niej harakiri zostawiając ok. 1/4 rośliny.
Jeżeli jednak wszystko było ok, to pamiętaj, że careuele najlepiej kwitną na ostrym południowym słońcu (w tym roku u mnie póki co z zawiązanymi pączkami jest krucho, niestety tego słońca było mało). Do tego nawóz wysoko fosforowy i musi się udać.
Wstaw zdjęcie jeśli możesz.
			
			
									
						
										
						Moja siewki careueli zakwitły własciwie w trzecim roku (ok 80%, w drugim roku zakwitła 1 na 20).
Przede wszystkim, czy roślina przechodziła spoczynek zimowy? Gdzie zimowała? Powinna zimować w chłodnym pomieszczeniu a wczesną wiosną musisz zrobić na niej harakiri zostawiając ok. 1/4 rośliny.
Jeżeli jednak wszystko było ok, to pamiętaj, że careuele najlepiej kwitną na ostrym południowym słońcu (w tym roku u mnie póki co z zawiązanymi pączkami jest krucho, niestety tego słońca było mało). Do tego nawóz wysoko fosforowy i musi się udać.
Wstaw zdjęcie jeśli możesz.
Re: Passiflora cz.2
a u mnie kolejny passiflorowy zawrót głowy 
violacea victoria

incarnata

trifasciata i jej owoc zapylony citriną

i coraz większe "jajo" alaty z caeruleą

			
			
									
						
							violacea victoria

incarnata

trifasciata i jej owoc zapylony citriną

i coraz większe "jajo" alaty z caeruleą

pozdrawiam,  Gosiek
			
						Re: Passiflora cz.2
hm... wiesz co stoper u mnie ligularis zachowuje się troszkę podobnie - dolne liście robią się żółte ale u mnie ich nie zrzuca - zrzuci je dopiero na zimę wydaje mi sie że dzieje się tak u Ciebie bo passi ma za małą wilgotność powietrza - u mnie  passi stoją na balkonie.
tak wygląda alata i ligularis

tak constance elliot, incense, mollissima i suberosa, incarnata, foetida, trifasciata i citrina

tak violetta, violacea, anastazja i caerulee

			
			
									
						
							tak wygląda alata i ligularis

tak constance elliot, incense, mollissima i suberosa, incarnata, foetida, trifasciata i citrina

tak violetta, violacea, anastazja i caerulee

pozdrawiam,  Gosiek
			
						Re: Passiflora cz.2
Obawiam się, że nasze roślinki przez tą pogodę są lekko zdezorientowane co do pory roku, albo zmienia się pogoda w naszym kraju. U mnie passi żółkną dolne liście i normalnie opadają. Czyżby jesień...?
			
			
									
						
							Zielono mi ...
			
						- aledra7
 - 1000p

 - Posty: 1658
 - Od: 21 paź 2008, o 14:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
 
Re: Passiflora cz.2
moja passi w dalszym ciągu nie kwitnie 
 jest duża, stoi na dworze i jeszcze nigdy nie zakwitła, co robić?
			
			
									
						
										
						- ewamon
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1593
 - Od: 20 lis 2009, o 00:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Głogów
 
Re: Passiflora cz.2
Ja mam ten sam problem,moja passi też nie kwitnie.
			
			
									
						
										
						Re: Passiflora cz.2
Moja passi kwitnie i owocuje  
 


Liście też jej żółkną .
Pozdrawiam serdecznie ,
  życzę  
			
			
									
						
										
						

Liście też jej żółkną .
Pozdrawiam serdecznie ,
- Xellos
 - 200p

 - Posty: 229
 - Od: 7 lip 2011, o 11:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
 
Re: Passiflora cz.2
@ninad
To jest caerulea ?
Ja mam kilkadziesiąt owoców i kolejne tyle jeszcze nie otwartych pąków. Problem w tym, że nawet te pierwsze "jajka" nadal są zielone. Zero postępu w nabieraniu koloru...
Nie wiem czy pnącze nie jest przeciążone tyloma owocami i ostatecznie nic mi nie dojrzeje
			
			
									
						
							To jest caerulea ?
Ja mam kilkadziesiąt owoców i kolejne tyle jeszcze nie otwartych pąków. Problem w tym, że nawet te pierwsze "jajka" nadal są zielone. Zero postępu w nabieraniu koloru...
Nie wiem czy pnącze nie jest przeciążone tyloma owocami i ostatecznie nic mi nie dojrzeje
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł
			
						Pozdrawiam Paweł
Re: Passiflora cz.2
myszor81 nie będzie Ci kwitła bo trzymasz ja w domu - ma zdecydowanie za mało światła - nawet jeśli stoi np. od południa szyba zawsze zabiera UV!! powoli przyzwyczajaj ją do światła na zewnątrz a jak już się przyzwyczai zostaw ją do końca września a w przyszłym roku na wiosnę od razu na balkon/taras/przed dom w pełne słońce. Moja pierwsza w życiu caerulea (z nasiona) zarosła pół okna i też nie kwitła dopiero wyniesienie na dwór spowodowało że się obsypała kwiatami - ale to może potrwać... 
 Powodzenia
ja mykam na urlop
			
			
									
						
							ja mykam na urlop
pozdrawiam,  Gosiek
			
						- krzysiek1240
 - 200p

 - Posty: 364
 - Od: 23 lut 2008, o 13:59
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kujawy
 
Re: Passiflora cz.2
Co zrobić żeby moja passiflora zakwitła? Stoi już od czerwca na dworze , w słońcu. Gdzieś czytałem że passiflory nie lubią zbytnio nawożenia(niestety wcześniej posypałem ją kilka razy saletrą amonową) i lubią mieć ciasno w doniczce. Spełniłem te wymagania i dalej nic.Czy coś robię nie tak?? 
  
			
			
									
						
							Pozdrawiam Krzysiek
			
						- 
				angelaqwerta
 - 50p

 - Posty: 69
 - Od: 4 sie 2010, o 14:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław - Leśnica
 
Re: Passiflora - czy można wkopać w ogrodzie ?
ja kupilam w tym roku rowniez passiflore w lidlu taka sama jak 3strony wstecz Elzbietaa. czyli podobno passiflora quadrangularis.
kupilam ja za 6,99zl chyba i wsadzilam odrazu (ok maj) do ogrodka. co dziwne urosla ogromna. podpora jej nie wystarczala pnie sie po siatce po zylce.. Bedzie kwitla lada dzien. paki niektore ma ogromne. a ogolnie to jest ich mnostwo! zrobie zdjecie to wstawie. aha. i raz czy dwa podlalam tylka ja nawozem uniwersalnym z biedronki ktroy byl w sklepach wiosnaza 3,49 (swoja droga polecam jest rewelacyjny waszystkie kwiaty rosly jak szalone po nim)
Bardzo proszę nie łamać § 3.2. Regulaminu Forum.
Tu na tym forum piszemy poprawnie po Polsku, używając polskiej liter. Klawisz ALT nie gryzie.
Paweł Woynowski
Moderator
			
			
									
						
										
						kupilam ja za 6,99zl chyba i wsadzilam odrazu (ok maj) do ogrodka. co dziwne urosla ogromna. podpora jej nie wystarczala pnie sie po siatce po zylce.. Bedzie kwitla lada dzien. paki niektore ma ogromne. a ogolnie to jest ich mnostwo! zrobie zdjecie to wstawie. aha. i raz czy dwa podlalam tylka ja nawozem uniwersalnym z biedronki ktroy byl w sklepach wiosnaza 3,49 (swoja droga polecam jest rewelacyjny waszystkie kwiaty rosly jak szalone po nim)
Bardzo proszę nie łamać § 3.2. Regulaminu Forum.
Tu na tym forum piszemy poprawnie po Polsku, używając polskiej liter. Klawisz ALT nie gryzie.
Paweł Woynowski
Moderator
- Xellos
 - 200p

 - Posty: 229
 - Od: 7 lip 2011, o 11:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
 
Re: Passiflora cz.2
W to nawożenie to wątpię 
 U mnie zero spalenia, mimo sporej ilości nawozu. A inne pnącza obok się przypaliły.
Wystaw może w szczere słońce, u mnie końcówka passi u szczytu jest praktycznie cały dzień w słońcu słońcu, ani przez chwilę cienia i nic tam się nie dzieje, ładnie rośnie dalej.
tylko owoce nadal zielone
			
			
									
						
							Wystaw może w szczere słońce, u mnie końcówka passi u szczytu jest praktycznie cały dzień w słońcu słońcu, ani przez chwilę cienia i nic tam się nie dzieje, ładnie rośnie dalej.
tylko owoce nadal zielone
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł
			
						Pozdrawiam Paweł







 
		
