Hmm, to raczej nie brak sąsiada skoro wcześniej owocował - no chyba, że oba "miejsca" wiele dzieli... Derenie mogą owocować rosnąc samotnie, ale pewnie słabiej...
Ciekawa sytuacja, przymrozki raczej odpadają, u mnie było w tym roku -7 w maju i owoce są (może nie za dużo, ale są). Stawiam na dwie możliwości: 1) konsekwencja przesadzenia, 2) cięcie formujące - a zapewne połączenie obu czynników... Wypada poczekać, ewentualnie dosadzić tego sąsiada, ale już kwitnącego (szukaj szczepionych dereni i nie chodzi o odmiany)...
@mirzan - bardzo dużo tych owoców, na nalewkę z pewnością wystarczy
Aha, w pewnej szkółce wyskakującej po wpisaniu w google "dereń jadalny" wprowadzono do sprzedaży w tym roku kilka polskich odmian derenia
