
Gosiu ,Monisiu mam w takim razie odętki z kilku źródeł.Wariegatę od Monisi dopiero posadzoną ,na razie nie zanosi się na rozłażenie.Kupioną też wariegatę ale nie kwitła,więc nie mam pewności co to za cudo.Różowa kupiona i różowa od Jacka ale to dwie różne odmiany.No i białą kupioną już wcześniej,sama się rozsiewa więc mogę się podzielić.
Jacku ja lubię jak się coś rozłazi ,no tak w miarę.
