
Elizabetka po śląsku cz. 5
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
A co to jest ten hibiskus błotny? 

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
ELUSIA czyli zas forsa w obrocie a co mo sie zapleśnieć to lepi jak ją ktoś wydowo
. Doktorek też już zamówiony
. Lila mieczyk śliczniusi a Calla hmmm jakoś nie mom do nich przekonanio
. U nos prawiezaczyno sie burza i musiałach uciekać z ogródka



- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Jadźko dokładnie ....zawsze godom...to jest towar pierwszej potrzeby.
Co do calli to jest ....całkiem całkiem ......przydała się bo akurat było puste miejsce kole azalii.....jak jej nie miałam to też tak mi się wydawało....kupiłach bo została jedna ostatnio cebulka....i tak to mosz.
Najgorsze to jesienne wyciąganie z ziemi....no cóż.

Co do calli to jest ....całkiem całkiem ......przydała się bo akurat było puste miejsce kole azalii.....jak jej nie miałam to też tak mi się wydawało....kupiłach bo została jedna ostatnio cebulka....i tak to mosz.

Najgorsze to jesienne wyciąganie z ziemi....no cóż.

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Ela, uroda Doctora niezaprzeczalna, Piano zresztą wcale nie gorsze
One chyba u Ciebie pierwszy sezon?
Mieczyki-arystokratki ładniejsze od naszych? Mają większe kwiaty? Może przynajmniej sztywniejsze?
Hibiskusowi bylinowemu nie skąp słońca. Moje mają za dużo cienia, nie zdążyły zakwitnąć w zeszłym roku, w tym chyba będzie to samo
Jest i sielski obrazek
floks w pietruszce, pasują zapachami 

Mieczyki-arystokratki ładniejsze od naszych? Mają większe kwiaty? Może przynajmniej sztywniejsze?
Hibiskusowi bylinowemu nie skąp słońca. Moje mają za dużo cienia, nie zdążyły zakwitnąć w zeszłym roku, w tym chyba będzie to samo

Jest i sielski obrazek


Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elu, witaj
(nieujawniona)
Muszę coś powiedzieć, doktorek super, mieczyki filecik i żółty cudo. Reszta też, wszysko piękne. 



- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Baśko doktorek sadzony z wiosny a Piano jesienią.....to naprowda trafno decyzja. Ciekawe czy trafię z nową listą.
A mieczyki wszystkie mi się podobają a te szczególnie bo mają dla mnie ekstra wartość....to od forumki więc sama rozumiesz. :P O widzisz dzięki za radę co do hibka...sobie kupiłach to teraz sobie musza znaleźć miejsce
....nie śmiej się z mojego floksa..on jest taki śliczny i ma takie ładne przybranie.... jak asparagus
Maju ujawniona
nic tak nie cieszy jak czyjaś radość.
Astrid Lindgren.....powtórne kwitnienie. Deszcze bardzo jej pomogły. Zapach ledwo wyczuwalny ale dla mnie piękność prawdziwa.



Pszczół nie widać ale trzmieli cała masa...na szczęście.


A mieczyki wszystkie mi się podobają a te szczególnie bo mają dla mnie ekstra wartość....to od forumki więc sama rozumiesz. :P O widzisz dzięki za radę co do hibka...sobie kupiłach to teraz sobie musza znaleźć miejsce


Maju ujawniona


Astrid Lindgren.....powtórne kwitnienie. Deszcze bardzo jej pomogły. Zapach ledwo wyczuwalny ale dla mnie piękność prawdziwa.




Pszczół nie widać ale trzmieli cała masa...na szczęście.

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elżuniu, doktorek jest super, temu chyba nikt nie zaprzeczy, ale ... myslałam, ze on jest pnący,
a u Ciebie widzę go bez podpory?
Piano pięknie kwitnie a zestawienie mieczyków swietne
Fioletowy jest zabójczy! 
I hibiskus zagosci u Ciebie!
a u Ciebie widzę go bez podpory?

Piano pięknie kwitnie a zestawienie mieczyków swietne


I hibiskus zagosci u Ciebie!

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
ELUŚ czy Astrid pachnie czy jest pnąca bo widzę ,ze rośnie pod drzewem . Trochę tych pytań ,ale zastanawiam sie nad moją różową ,która ma być pnąca a kupiła mi ją Nelusia .Jej kwiat ma bardzo grube płatki i w niektórym momencie Twoja przypomina mi moją ,ale może sie mylę 

- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Cudną masz Piano a jaka zdrowiutka
Floks w pietruszce -fajna kompozycja u mnie w pietruszce zaplątała się lilia tygryska i też fajnie wygląda.
A u mnie znów leje

Floks w pietruszce -fajna kompozycja u mnie w pietruszce zaplątała się lilia tygryska i też fajnie wygląda.
A u mnie znów leje

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Doktorek to moje chciejstwo (jedno z wielu
), piękny on 


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elżuś a jak tam na ogrodzie ?
Czy doktorek powtarza kwitnienie ?
Czy doktorek powtarza kwitnienie ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Izka doktorek młodziutki ale po mału musza myśleć o podporze. Mam nadzieję, że z Giardiną będzie się zgadzał.
A Piano...sama wiesz to moja ....jak
melodia. Na szczęście mam już wybrane miejsce dla hibiskusa i dla białej piwoniii
....we wtorek moga sadzić i przesadzać.
Jadźko Astrid L. to krzaczasta różyczka....zapach ma delikatny a płatki też ma takie grubawe. Tą moją bardzo lubię...i jest dosyć zdrowa...od dołu jedynie miała trochę chorych liści.
Haniu Piano to moja ulubienica...jedna z wielu.
A floksa przesadza niebawem...tygryskowi nawet z pietruszką do twarzy
U mnie też wreszcie popaduje....ale jak trocha kopniesz łopatą to i tak sucho.
Aniu
ja też tak mam....dziwny zbieg okoliczności. 
Grażko po mału szykuja miejsce pod róże....będę wyciągać lilie i wsadzać na nowe miejsce między róże, które przyjdą. Doktorek już ma drugie kwitnienie za sobą....to młodziak i na ten rok wystarczy....daję mu wolne natomiast General Stefanik jeszcze ani jednego kwiatka nie zrobił.....pędów też mu zbytnio nie przybyło ale za to te co ma są zdrowe....widocznie pracuje na korzonki...no i dobrze.
Postaram się zrobić jutro nowe fotki. :P



Jadźko Astrid L. to krzaczasta różyczka....zapach ma delikatny a płatki też ma takie grubawe. Tą moją bardzo lubię...i jest dosyć zdrowa...od dołu jedynie miała trochę chorych liści.
Haniu Piano to moja ulubienica...jedna z wielu.



Aniu


Grażko po mału szykuja miejsce pod róże....będę wyciągać lilie i wsadzać na nowe miejsce między róże, które przyjdą. Doktorek już ma drugie kwitnienie za sobą....to młodziak i na ten rok wystarczy....daję mu wolne natomiast General Stefanik jeszcze ani jednego kwiatka nie zrobił.....pędów też mu zbytnio nie przybyło ale za to te co ma są zdrowe....widocznie pracuje na korzonki...no i dobrze.

Postaram się zrobić jutro nowe fotki. :P
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
A ja właśnie dreptałam po ogrodzie i za Generałem Stefanikiem się rozglądałam. Piękne, zdrowe róże
No i zdjęcia... tyle w nich radości 


- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Eluś widza ,że Doktorek kwitnie jak przystało na róża wielkokwiatowa.. :
ale dziwić się niema co...bo przeca dopiro kupowany...Tak mi się spodoboł,że mom dwa...
jeden w donicy stoi i czeko...na miejsce rzecz jasna...
Piekine mieczyki ,dobrałaś kolorki ,że hej...
Zastanawia mnie ,czemu Ani Astrid Lindgren nie powtarza,tylko wypuszcza wielkie pędy jak pnąca...
Twoja bardziej kompaktowa...a nie wspominam o jej urodzie... 


Piekine mieczyki ,dobrałaś kolorki ,że hej...

Zastanawia mnie ,czemu Ani Astrid Lindgren nie powtarza,tylko wypuszcza wielkie pędy jak pnąca...


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości