Moje cudaki

Reposit-09 · Post » 20 lut 2008, o 19:49

AnnaK pisze:Kari Tobie też niebawem wyślę. Jak znajdę chwilę. Bo teraz mój synek jest chory i nie mam jak się wyrwać na pocztę.

Co Ty, Aniu - daj spokój. Synek najważniejszy i nie myśl o niczym innym.

anoli · Post » 20 lut 2008, o 21:39

Najlepsze życzenia i dużo zdrówka dla synka

;:2

AnnaK · Post » 20 lut 2008, o 21:46

Dziękuję za życzenia zdrowia dla synka. Cieszę się ,że roślinki wytrzymały drogę. Niektóre z Was dostały kilka sztuk ale małych inne jedną ale większą. To twarde sztuki na pewno będą świetnie rosły.

Ziel-ona · Post » 20 lut 2008, o 22:26

Aniu, a opowiesz mi coś o swoim krasnokwiacie? Kupiłam ostatnio cebulę, wsadziła do donicy, ale nic się nie dzieje. Swojego też wyhodowałaś z cebuli?

Mirabilis · Post » 21 lut 2008, o 07:20

Ziel-ona. Krasnokwiat, jeśli był dobrze "uśpiony", potrafi puścić liście nawet po kilku tygodniach. Jak ja kupiłam swojego czekałam ponad dwa miesiące. I podobno nic w tym niezwykłego. Ale za to powitał mnie pięknym kwiatem, czego i Tobie życzę.

Ziel-ona · Post » 21 lut 2008, o 08:19

Dwa miesiące

To chyba ja szybciej zakwitnę, albo puszcze korzenie

AnnaK · Post » 25 lut 2008, o 09:51

niewiele mogę powiedzieć o krasnokwiacie. Zakwitł dopiero drugi raz od chyba 5 lat. Dostałam go od kolezanki. Taką zwykłą łodygę. Naprawdę trzeba do niego cierpliwości

Antooosia · Post » 25 lut 2008, o 15:42

Ziel-ona pisze:Dwa miesiące To chyba ja szybciej zakwitnę, albo puszcze korzenie

Koniecznie wstaw fotki,muszę to zobaczyc... Obrazek

Ziel-ona · Post » 25 lut 2008, o 15:59

Wstawię, wstawię

Może na roślinnych marzeniach i w końcu ktoś o mnie zamarzy ;:10

AnnaK · Post » 27 lut 2008, o 08:09

A oto mój były kot, który pożarł mi listki moich dwóch dracen. Już go nie mam. hihihihi oczywiście nie z powodu dracen

anczarn · Post » 27 lut 2008, o 08:20

Kociak cudowny

Z chęcią bym takiego futrzaka jeszcze przygarnęła do mojej gromadki

a mam 4 koty

MamaOli · Post » 27 lut 2008, o 08:22

AnnaK pisze:A oto mój były kot, który pożarł mi listki moich dwóch dracen. Już go nie mam. hihihihi oczywiście nie z powodu dracen

Hi, hi, mój też zżera mi dracenki, raz o mało co nie został przerobiony na rękawiczki, bo poobgryzał młody odrost. Musiałam go obciąć. Na szczęście w miejscu cięcia pojawiły się dwa nowe odrosty i kotu się upiekło

agaxkub · Post » 27 lut 2008, o 08:38

nigdy nie widziałam jescze całkiem białego kociaka - śliczny jest

Reposit-09 · Post » 27 lut 2008, o 08:47

Nigdy nie miałam kociaka, ale takiego z chęcią bym przygarnęła - ma przepiękne futerko

Antooosia · Post » 27 lut 2008, o 08:58

Cudna kicia.Białe koty polecają szczególnie dla alergików,bo ich włos jest inaczej zbudowany niż "kolorowego"kota i przez to mniej uczula...

A mój kiciek namiętnie podgryza papirusy....