Witam
Bardzo dziękuję za miłe słowa,cieszą mnie Wasze opinie
Kasiu faktycznie ,mój Kubuś to bardzo grzeczny chłopak,żadnych szkód nie robi.Wręcz przeciwnie,grzecznie czeka jak coś robię.
Aniu ja też nie bardzo mam cierpliwość,ale chyba zaryzykuję.Zobaczymy co wyjdzie.Pierwsze kroki poczynione,drzewka przycięte
Dala ja z zawodu jestem budowlaniec a z konieczności szyję kurtki skórzane,dlatego prace budowlane to dla mnie pryszcz
Ten basen trochę przeszedł ,ale ważny efekt końcowy.
Na początku było tak:
a jest tak:
Trochę winy naszej a trochę fachowców,że na stary basen zawaliła się ściana,ale widać na dobre to wyszło.
Miałam nadzieję ,że uda się mi dzisiaj wkleić zdjęcia z kolejnej części ogrodu,ale niestety net działa opornie.
Może jutro się uda,pozdrawiam Ala