Bożena, wielokwiatowe czyli rabatowe radzą sobie nieźle z mrozem w przeciwieństwie do wielkokwiatowych (mała różnica w literkach, a w uprawie duża

), a z angielek polecam tylko Mary

Póki co

Tak czy inaczej czeka Cię kopcowanie jesienią.
Justyna, podziwiam konsekwencję, ale ja lubię wszystkie formy i kolory róż

Czekają mnie oczywiście zmiany i przeprowadzki, ale to nic.
Oliwko, na pewno znajdę coś w Twojej kolekcji

Na razie żurawka młoda i kwitnie, ale za parę tygodni da się podzielić.
Miałam ambitne plany, ale cukinię dopiero dzisiaj przerabiam

Kupiłam sobie kiedyś tawułkę, która kwitnie później niż inne.
Biedna Landini, parszywieje w oczach

W końcu całkiem okwitnie.
