Ręka już prawie odpuchnięta

.Wczoraj zrobiłam kolejne obrzeże sobie,ale nie mam już żadnej cegły ani kostki,żeby działać dalej.Trzeba poczekać do jesienialbo do przyszłego roku.M chyba już zjedzie na stałe,bo nie wyrabia fizycznie,wtedy trzeba będzie wszelkie plany odłożyć albo pożegnać się z nimi na stałe,ale zdrowie najważniejsze.
Dzisiaj rano obcięłam ostatni raz swoje wierzby,czy nie za póżno,zdążą zdrewnieć?
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us