Asieńko  
 jakbym siebie słyszała  3 lata temu  

  jeszcze dużo muszę się nauczyć ale od tamtej pory potrafię już rozpoznać wiele roślin. Są na forum ludzie którzy... 

  można powiedzieć znają nazwy większości  roślin......i tez za każdym razem podziwiam ich wiedzę 

 Zobaczysz Aniu posiedzisz tutaj poobcujesz z ogrodnikami i będziesz co dzień wiedziała więcej.... 
 
Gieniu  
  jak to się mówi małe dzieci małe kłopoty duże dzieci większe kłopoty  

 a ze zwierzętami rożnie to bywa....ale maluchy trzeba przyznać są urocze i niejednokrotnie doprowadzają do łez  
 
Agniesiu  
 to prawda umaszczenie jest bardzo ciekawe, znaleźliśmy,  tego biedaczka samotnego opuszczonego będąc w mieście, był taki malutki .....mój mąż go pierwszy zauważył i właśnie to umaszczenie bardzo mu się spodobało  

 zawsze sobie obiecuję że koniec z przygarnianiem kotów ale chyba za miękkie mam serce.....był jeden teraz znów trzy są  
 
Jacku i to się chwali co piszesz  

  liczą się uczucia  

 Wiesz moja córka 2 miesiące temu wyjechała do Anglii zostawiając swojego ukochanego kota, nie może teraz go do siebie zabrać ale jak tylko będzie to możliwe to na pewno to zrobi .....Przed wyjazdem powiedziała, wiesz mamuś ja swoją"Kasię " kocham całym sercem i jakby jej się coś stało to nie wiem co bym zrobiła......
Ja też tego uczucia doświadczam......
Grażynko  
 tak słyszałam to co napisałaś, bo tacy ludzie są ponoć bardziej wrażliwi ....Pamiętam jakieś 2 lata temu napisałam tutaj na forum że ludzie którzy nie mają kwiatów w domu to są tacy "zimni i oschli " jakoś tak, nie pamiętam dosłownie moich słów.....a napisałam to dlatego że znam z doświadczenia takich ludzi......po jakimś czasie napisała do mnie jedna forumowiczka że nie jest osobą zimną i oschłą mimo że nie ma kwiatów domu a nie ma bo jest na nie uczulona......Dlatego teraz wolę nie pisać co myślę, wolę czasami ugryźć się w język  

 Ale uważam tez że każdy jest inny, każdy ma prawo lubiec inne rzeczy itp, itd  
