
W wężowym cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: W wężowym cz.2
Graziu ,ale się zmienia u ciebie .co chwile coś nowego piękniejszego ... 

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W wężowym cz.2
przepiękne te kamyczki na rabacie się prezentują....ślicznie u ciebie
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W wężowym cz.2
Witaj Fragola!
Nieraz zagladałam do Ciebie, moze nieraz coś wpisałam jeszcze w poprzednim wątku...
Podziwiam tempo w jakim tworzysz ogród. Efekty widać bardzo!!!
Ślicznie u Ciebie. Ja również jestem na etapie tworzenia oczka, ale moje przy Twoim to
Nieraz zagladałam do Ciebie, moze nieraz coś wpisałam jeszcze w poprzednim wątku...
Podziwiam tempo w jakim tworzysz ogród. Efekty widać bardzo!!!
Ślicznie u Ciebie. Ja również jestem na etapie tworzenia oczka, ale moje przy Twoim to

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W wężowym cz.2
Graziu same cuda
chyba pisałam
s może cóż za cuda
Pamiętam, jak planowałaś, a tu takie postępy
U mnie tez dzisiaj zauważyłam, ze mieczyki abisynskie zaczynają kwitnąć




U mnie tez dzisiaj zauważyłam, ze mieczyki abisynskie zaczynają kwitnąć

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Hej...u Ciebie też znowu pada



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: W wężowym cz.2
Hejka imienniczko.
Ścieżki się wiją, woda w oczku płynie ......?
Czas leci i niedługo już jesień.
Masa pracy za wami i coraz piękniej w ogródku.
Przetacznik wirginijski tak nazywa się ta biała roślinka.
Ścieżki się wiją, woda w oczku płynie ......?
Czas leci i niedługo już jesień.
Masa pracy za wami i coraz piękniej w ogródku.

Przetacznik wirginijski tak nazywa się ta biała roślinka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Patryku szukam tej roślinki o którą pytasz i nie mogę znależc...Trytomę żółtą też mam ale na fotkach już jej nie ma bo już przekwitła
Beatko jak tylko przestanie padac wstawię dla Ciebie fotki żurawek pomiędzy portulatką...Fakt portulatka się rozszalała ale żurawek nie dusi bo jej nie pozwalam.Ale z tej perspektywy rzeczywiście ich nie widac...tylko łączka kwiatków portulatków
Cyprysiki jednoroczne są piękne i nie tak całkiem jednoroczne...jak raz wysiejesz to już więcej nie musisz...same się rozsiewają i są co roku.Ja tylko ustawiam ich tam gdzię chcę żeby rosły...pozostałe do rozdania
Zbyszku a dawno Cię u mnie nie było i troszkę się w tym czasie pozmieniało...ale ciągle jeszcze za mało
Andrzeju coś nowego tak ale nie zawsze piękniejszego...bo nie ze wszystkich zmian jestem zadowolona
Aga dziękuję...miło mi że Ci się podoba
Kropelko moje oczko to żadne cudo...ot takie coś mi się zachciało i mi się zrobiło.Mam tu "aż" trzy rybki i jedną roślinkę...tak tylko na chwilę.W starym mam więcej rybek i kilka roślinek i jakoś to stare bardziej lubię
Jolu cuda powiadasz
taaaa też czasami myślę co ja nawydziwiałam czy to jest fajne czy może jednak nie
Grażka cały dzień pada i mam takiego lenia że hej...ta pogoda i te komary mnie wykańczają
Grażynko-Kogra nawet mi nie mów że jesień już za chwilę ja jesień to tu cały czas widzę...leje i leje...Teraz na lato czekam
Dzięki za nazwanie mojej roślinki NN
Tak myślałam że ona mi przetacznikiem zalatuje...

Beatko jak tylko przestanie padac wstawię dla Ciebie fotki żurawek pomiędzy portulatką...Fakt portulatka się rozszalała ale żurawek nie dusi bo jej nie pozwalam.Ale z tej perspektywy rzeczywiście ich nie widac...tylko łączka kwiatków portulatków

Cyprysiki jednoroczne są piękne i nie tak całkiem jednoroczne...jak raz wysiejesz to już więcej nie musisz...same się rozsiewają i są co roku.Ja tylko ustawiam ich tam gdzię chcę żeby rosły...pozostałe do rozdania

Zbyszku a dawno Cię u mnie nie było i troszkę się w tym czasie pozmieniało...ale ciągle jeszcze za mało

Andrzeju coś nowego tak ale nie zawsze piękniejszego...bo nie ze wszystkich zmian jestem zadowolona

Aga dziękuję...miło mi że Ci się podoba

Kropelko moje oczko to żadne cudo...ot takie coś mi się zachciało i mi się zrobiło.Mam tu "aż" trzy rybki i jedną roślinkę...tak tylko na chwilę.W starym mam więcej rybek i kilka roślinek i jakoś to stare bardziej lubię

Jolu cuda powiadasz


Grażka cały dzień pada i mam takiego lenia że hej...ta pogoda i te komary mnie wykańczają

Grażynko-Kogra nawet mi nie mów że jesień już za chwilę ja jesień to tu cały czas widzę...leje i leje...Teraz na lato czekam

Dzięki za nazwanie mojej roślinki NN

Re: W wężowym cz.2
Śliczne są te kwiatuszki portulaki a za rok obstawiam że żurawka będzie tam królować ups chyba że masz te mniejsze ale nie sądzę bo bordowe listeczki wypatrzyłam 

- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: W wężowym cz.2
zrób zdjecie lewej strony tego kółeczka Twojego:D, bo widze kawalek wody a ciekawa jestem jak jest dalej 

- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Elizo na poprzedniej stronie jest więcej zdięc znad oczka wężowego 

-
- 1000p
- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: W wężowym cz.2
nooo faktycznie sa
musialam przeoczyc
ale baaaardzo mi sie podoba 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W wężowym cz.2
No mnie też, powtarzam się, ale jak trzeba to trzeba!
Żurawki, no też zaczynam je kolekcjonować i znów dokupiłam kilka odmian i jeszcze hosty, no bo jak zamawiałam roślinki do oczka, to nie mogłam nie kupić żurawek i host skoro były w ofercie
!!!
Żurawki, no też zaczynam je kolekcjonować i znów dokupiłam kilka odmian i jeszcze hosty, no bo jak zamawiałam roślinki do oczka, to nie mogłam nie kupić żurawek i host skoro były w ofercie

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W wężowym cz.2
Grażynko, Twoje nowe rabatki dzięki ścieżkom i obrzeżom wyglądają bardzo elegancko i dojrzale. Super Ci to wyszło
A ja myślałem, że ta biała roślina to przetacznikowiec, a to jednak przetacznik
Czyli to ten o palowym korzeniu, którego trudno podzielić.
Dzielżan od Ciebie jest szybki jak torpeda - wkrótce zakwitnie. Jedynie farbownikowi taka wilgoć nie służy i nie wiem, czy przeżyje

A ja myślałem, że ta biała roślina to przetacznikowiec, a to jednak przetacznik

Dzielżan od Ciebie jest szybki jak torpeda - wkrótce zakwitnie. Jedynie farbownikowi taka wilgoć nie służy i nie wiem, czy przeżyje

- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.2
Przestało padac i mamy słoneczko
Cyknełam więc kilka fotek...zostawiam i uciekam do ogródka...
Elizo cieszęsię że się podoba
A mnie ścieżki i klony też a reszta musi przejśc zmiany bo jednak to nie jest to co bym chciała.Wydaje mi się że tylko ten łuczek mi się udał...reszta jakoś mi nie leży
Mariolka a gdzie zamawiałaś hosty i żurawki
(jeśli można wiedziec)
Jacku to teraz sama nie wiem czy to przetacznik czy może przetacznikowiec...nie pamientam jaki ma korzeń...sadziłam w tamtym roku taką maliznę i nie wiem jaki miała korzeń...hmmm trzeba to sprawdzic.
A farbownik gdy sadziłam w tamtym roku był marny...zebrał się na chwilę a póżniej padł.Myślałam że w tym roku go nie będzie,a tu niespodzianka...pełno farbownika wszędzie...chyba się wysiał.
To dziś może kolejne kilka moich żurawek
Ametyst Mist

Bleck Beauty

Rave On

Peach Flambe

Obsidian

Cafe Ole

Elizo cieszęsię że się podoba


Mariolka a gdzie zamawiałaś hosty i żurawki

Jacku to teraz sama nie wiem czy to przetacznik czy może przetacznikowiec...nie pamientam jaki ma korzeń...sadziłam w tamtym roku taką maliznę i nie wiem jaki miała korzeń...hmmm trzeba to sprawdzic.
A farbownik gdy sadziłam w tamtym roku był marny...zebrał się na chwilę a póżniej padł.Myślałam że w tym roku go nie będzie,a tu niespodzianka...pełno farbownika wszędzie...chyba się wysiał.
To dziś może kolejne kilka moich żurawek
Ametyst Mist



Bleck Beauty



Rave On



Peach Flambe



Obsidian



Cafe Ole
