Ketmia syryjska- Hibiskus ogrodowy

[100krotka]

A podzielcie się doświadczeniem w temacie przycinania ketmii? Moja na razie jest dość młoda i jeszcze jej nie przycinałam, ale w ogrodach w mojej okolicy, gdzie ketmie są bardzo popularne, widzę dużo wielkich krzewów - te młodsze mają ładny pokrój, chociaz nie sa cięte co roku, ale te starsze strasznie się rozłażą na boki, coś jak aronia.. ja nie zamierzam mojej ciąć co roku, ale moze jakieś odmładzanie sieprzydaje?

[x-d-a]

100krotko, na mojej fotce kilka postów wcześniej pokazałam jedną z moich ketmii. Ma kilka lat, wysokość ok. 2 metrów i gęsty, zwarty pokrój. Nigdy jej nie przycinałam, chociaż chyba będę musiała zacząć, bo ona rośnie przy ścianie domu, pod oknem i zwyczajnie zaczyna 'włazić' mi na to okno. I myślę, że właśnie w stanowisku tkwi tajemnica sukcesu uprawy ketmii - południowa ściana bardzo się nagrzewa i oddaje ciepło, a ona to uwielbia :P Mam jeszcze trzy inne krzaczki, posadzone mniej więcej w tym samym czasie i one są zupełnie inne - zwłaszcza jeśli chodzi o pokrój i obfitość kwitnienia. Ale zapewne przycięcie po kwitnieniu lub wiosną im nie zaszkodzi...

[Nela]

Ja tnę co roku mocno- czasem nawet w trakcie kwitnienia- strasznie mi mocno rośnie i czasem przeszkadza w dojściu do kompostu- miejsce ma tuz przy kompostowniku. Widzę, że lubi przycinanie...Dwa dni temu sporo wycięłam jej gałęzi , dołem krzaka- zakrywały rosnącą w nogach Ballerinę.
Po kwitnieniu skrócę o połowę wzrost- a za rok będzie jeszcze wyższa...

[Karo]

Ja też nie tnę swojej,nigdy jej nie cięłam.
Rośnie sztywna i zwarta i co 'najgorsze' nie rozsiewa się
Nigdy nie miała żadnej siewki nad czym ubolewam.

[michalvet]

Ja tne starsze krzewy na wiosne jak tylko zauważe, że wypuszczają pączki, właśnie po to, by uniknać tego efektu rozłazenia się na boki. Inaczej to by też miały już pewnie z 4 metry, bo teraz mimo paroletniego przycinania najwieksze mają coś 2,5m. Młodych krzaczków nie tne, najpierw czekam żeby się rozrosły ;)
KaRo, to u mnie jest wprost odwrotnie, obrywam kwiaty i owoce, zeby tylko się nie rozsiewały, a i tak co roku znajduje w trawniku kilkanaście siewek ;) Szkoda mi ich wyrzucać więc przesadzam gdzieś z boku i potem komuś rozdaje. Z jednej próbuje zrobić krzaczek na pniu, bo jak ma zostać kolejna ketmia, to niech będzie choć troszke inna ;)

[Karo]

Oczywiście próbuj Michale z pewnością się uda i pokazuj nam na forum
Och gdybym i ja miała siewki też bym robiła

[100krotka]

A propos drzewek z ketmii - wiecie, co widziałam w ogrodniczym? Coś sprzedawane jako "hibiscus tricolor", które składało się z trzech ketmii posadzonych razem i splecionych pędami w jedno drzewko - oczywiście w trzech różnych kolorach. Kosztowało to cudo ponad 80 złotych - no cóż, jeśli ktoś lubi ciekawostki, mozna sie pokusić ;-)

[pEtr]

Nie wiem od czego zależy kolor ketmii, ale mam taki jeden egzemplarz co w pierwszym roku był niebieski, a od kilku lat jest dwukolorowy - jedna gałąź jest fioletowa, a reszta krzewu jasno różowa ...

[X-A-9]

A nie ma tam 2 krzewów razem? ja kupiłem ketmię rosła 3 lata zakwitła w 2 kolorach zdziwiło mnie to, wykopałem krzew i okazało się że w doniczce były dwa krzewy miałem jeden teraz po rozdzieleniu mam dwa

[rico62]

Witam mam młode siewki 5-10cm w doniczkach czy wsadzic do ziemi je ,czy zostawic w doniczkach??

[rico62]

Poszły do ziemi, chyba trzeba bedzie je okryc na zime

[Pokemonka]

kiedy najlepiej wsadzić Hibiskusa do ogrodu??
mój już ostro się zazielenił ale poki co nie jest jeszcze na tyle ciepło by go tam przesadzić...
powiedzcie co i jak.
miejsce mam dla niego już wybrane

[X-A-9]

W maju po przymrozkach

[jaga-n]

Witam.
Jesienią dostałam w prezencie od dzieci ketmię trójkolorową prowadzoną na pniu ( a raczej na trzech, bo każdy kolor ma swój, tylko są splecione razem), nie miałam na nią pomysłu i do tej pory stoi i garażu. Ponieważ ma za ciepło, fajnie się zazieleniła. Kiedy mogę ją wysadzić do ogrodu? Fakt, że zapowiadają przymrozki, ale może koronę zabezpieczyć włókniną? Co radzicie?

[wosiek67]

Poczekaj, zacznij ją hartować jak będzie wiadomo że nie będzie przymrozków do gruntu. Ja mam dwie od kilku lat w gruncie i żyją ale na razie słodko śpią po zimie i pomimo okrycia na zimę końcówki pędów przemarzły.