
Juluś, zapraszam na spacery jak najczęściej

Kasiu, pod koniec sezonu nie robi się tak dużo ogrodowych zakupów... ja szukałabym więc dorodnej Limelight (zresztą, muszę sama kupić, bo moje dwa krzaczyska przez te kilka lat coraz dalej leżą od limonkowej odmiany ;)).
Choineczka to himalajka

Ido, dziękuję za dobre słowo

u Ciebie też były mrówki? ja nawet miałam je w domu :/
Małgosiu, serdeczne dzięki za tak miłą dla serca opinię

Agulinko, dziękuję! będę wypatrywać Twojej hortensji

Francesko, cieszę się że Franio dobrze się czuje i ma własne zdanie, którego potrafi stanowczo bronić ;-)
dobrze rozpoznałaś - to hibiscus bylinowy szykuje się do kwitnięcia... jest juz prawie mojego wzrostu, cały w pąkach... uwielbiam jego kwiaty, bardzo subtelnie różowe i olbrzymie. Na łuku pergoli rośnie jakaś odmiana winobluszczu - nie pamiętam jaka.
Justyno, dziękuję za odwiedziny


Agusiu, witaj późnym wieczorem


dobrej nocy!